Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Czytając wprowadzone zmiany nie poznajemy naszego projektu : posłowie z PO forsują swoje poprawki pozbawiając obywatelski projekt szeregu zapisów zapewniających skuteczność ochrony, jedność działkowców i uporządkowane przepisami działanie”- piszą działkowcy z ROD „Płaszów” w Krakowie.
„Wierzymy, że Posłowie w Sejmie wezmą sobie do serca słowa Premiera RP i uchwalą nowa ustawę zgodną z projektem obywatelskim i będzie ona zgodna z oczekiwaniami działkowców” – czytamy w kiście ROD im. St. Sempołowskiej.
„Czy to właśnie o to chodziło, aby Prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego jeszcze przed jej podpisaniem? Wtedy na pewno nowe prawo nie wejdzie w życie przed 21 stycznia 2014 r. i sprawa ogrodów działkowych rozwiąże się sama. Rodzinne Ogrody Działkowe przestaną istnieć” – piszą działkowcy z ROD im. Gen. Waltera.
„Takie działanie to wg mnie prywata a nie dbanie o dobro ogółu. Mam nadzieję, że posłowie uchwala ustawę zgodną z oczekiwaniami ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce” – pisze Jan Rudnik z Piły.
Ponad 500 działkowców wzięło udział w Płockich Dniach Działkowca oraz obejrzało wystawę towarzyszącą uroczystości, zatytułowaną „Tajemnice ogrodów”.
Coraz więcej osób sprzeciwia się zmianom proponowanym przez posłów PO z uporem forsujących rozwiązania, które działkowcom przyniosą tylko rozczarowanie, a ogrodom chaos i zagrożenie dalszego bytu. Na stronie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej pojawił się Apel, który drogą elektroniczną można przesłać do posłów z Komisji Infrastruktury i Samorządu Terytorialnego. W ciągu zaledwie jednego weekendu z aplikacji skorzystało 2 tys. osób.
"Działkowcami są ludzie, którzy mają też wykształcenie prawnicze i nie damy się traktować, jak jakiś nieuki, każdy poseł który został wybrany do parlamentu musi pamiętać ,że ma obowiązek dbać o jego prawa" - czytamy w liscie od działkowca Jana Piórkowskiego z Wrocławia.
„Należy stwierdzić, że wniesione modyfikacje projektu obywatelskiego przez największą partię polityczną przy wsparciu Solidarnej Polski nie zmierzają do wzmocnienia pozycji prawnej działkowców, ogrodów i stowarzyszeń, a wręcz stawiają przyszłość ogrodnictwa polskiegow bardzo trudnej sytuacji prawnej i funkcjonalnej.”
„Po wielu miesiącach prac Sejmu nad ustawą o ROD jesteśmy zaniepokojeni zbyt wolnym tempem procedowania. Szybko upływający czas nie jest sprzymierzeńcem działkowców” – piszą działkowcy ROD „Dębniki” w Krakowie.
„Doceniam rolę ogrodów dla naszej lokalnej społeczności oraz dla środowiska naturalnego. Popieram również obywatelski projekt ustawy o ROD, który godzi interesy działkowców i władz samorządowych” – pisze Mirosław Mantaj.
„Prowadzony sposób procedowania bez dostatecznego wysłuchania argumentów opozycji i przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej i Polskiego Związku Działkowców jest jawnym zaprzeczeniem demokracji i zasad funkcjonowania społeczeństwa Obywatelskiego!” – czytamy w liście Bogusława Dąbrowskiego z ROD im. kmdr ppor. Jana Grudzińskiego w Gdyni.
„Apelujemy i żądamy powrotu do rozwiązań zapisanych w projekcie obywatelskim. Tylko one są gwarantem zachowania praw i zapewniają odpowiednią ochronę rodzinom działkowym oraz poszczególnym działkowcom” – czytamy w apelu ROD „Armii Krajowej” w Olsztynie.
"Obywatelski projekt ustawy o rrdzinnych ogrodach działkowych był nadzieją dla działkowców na zapewnienie dotychczasowych praw wszystkim działkowcom, a tymczasem stało się inaczej. Poporawki PO wprowadzą chaos i zdestabilizują funkcjnowanie ogrodów - czytamy w stanowisku ROD "Staszica" w Oławie (czytaj więcej).
„Ze zdumieniem przyjęliśmy do wiadomości fakt, że obywatelski projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych popierany przez działkowców nagle stał się przedmiotem wielu radykalnych cięć, przeróbek, a istotne propozycje i rozwiązania projektu obywatelskiego są eliminowane i zastępowane pomysłami posłów PO którzy mają większość we wspomnianej podkomisji i przegłosują każdą poprawkę” – czytamy w stanowisku Prezesów ROD w Malborku.
„Projekt obywatelski napisany przez działkowców uzyskał szerokie poparcie w ogrodach. W pracach podkomisji Sejmowej został odsunięty na dalszy plan, uznaje się go zły. Większością członków Platformy Obywatelskiej forsuje się projekt PO” – pisze Jerzy Komarnicki z Zielonej Góry.
„Ja i moja rodzina zwracamy uwagę na konieczność szybkiego podpisania ustawy przez Pana Prezydenta jeszcze w tym roku” – pisze Cezary Piętka.
„Już dawno nie przeżywałem takiej huśtawki nastrojów, jak podczas oglądania prac Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej, której Pani przewodniczy. Od euforii, że obywatelski projekt ustawy o ROD stał się wiodącym, po zniechęcenie i rozpacz, spowodowane wprowadzonymi poprawkami i odesłaniem projektu z powrotem do prac w Podkomisji” – pisze Tadeusz Strąk z ROD „Relax” w Mielcu.
„Swobodny obrót działkami jest propozycją rodem z wolnego rynku. Ogrody działkowe działają inaczej. Bez wpływu na to komu przekazywane są działki i bez prowadzenia rejestru działkowców, stowarzyszenia nie zainterweniują w momencie łamania przepisów przez działkowców, nie załagodzą sporów, nie wezwą do zapłaty zalegających działkowców” – czytamy w stanowisku ROD „Dąbie” w Krakowie.
"Dlaczego, zmieniliście zapisy zawarte w obywatelskim projekcie ustawy o ROD, który swoim podpisem poparło blisko milion obywateli?" - pisze Marek Bojda z Rzeszowa.
„Jeżeli ustawa nie będzie uchwalona w wyznaczonym czasie, będzie to porażka Parlamentu a dla ogrodów oznacza to klęskę. Odrzućcie Panowie sprawy polityczne, odrzućcie cele partyjne. Weźcie pod uwagę działkowców i ich projekt obywatelski” – piszą działkowcy ze Szczecina.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.