Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Kierujemy gorący apel do was - działkowcy, waszych rodzin, sympatyków ogrodów działkowych, jak również do wszystkich ludzi dobrej woli o masowe występowanie do przedstawicieli najwyższych władz w państwie, wyrażając zdecydowanie swoje poglądy w obronie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowychę - zaapelowali uczestnicy przedzjazdowej konferencji OZ Toruńsko-Włocławskiego (czytaj więcej).
"Naszym zdaniem orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie altan w rodzinnych ogrodach działkowych jest absurdalne i nielogiczne. Jesteśmy przekonani, iż ustawodawca tworząc prawo dotyczące altan w rodzinnych ogrodach działkowych nie miał na myśli ażurowych konstrukcji, nie związanych trwale z gruntem" - pisze Kolegium Prezesów Rodzinnych Ogrodów Działkowych z Nowej Soli , Bytomia Odrzańskiego i Nowego Miasteczk.
"Postępowanie to należy uznać za wysoce szkodliwe dla działkowców i ogrodów w odniesieniu do całego kraju, gdyż takie nadużywanie prawa powoduje destabilizację i podważanie porządku prawnego. Uczestnicy Konferencji Przedzjazdowej stoją na stanowisku, iż zarzuty co do niekonstytucyjności Ustawy o ROD są bezpodstawne, gdyż już dotychczasowe wyniki wdrażania ustawy w życie codzienne ogrodów wskazują, że zaspokaja ona oczekiwania działkowców i daje pełną swobodę w podejmowaniu przez nich kluczowych decyzji" piszą uczestnicy okręgowej konferecji pred zjazdowej z ROD.
"Panie premierze jak można obiecywać społeczeństwu przyjazne państwo? dla kogo? Bo chyba nie dla zwykłych ludzi? W ten sposób nigdy nie będzie dobrze w tym kraju. Cóż tym razem jest do ugrania jeśli chodzi o działki? Tym razem altanki? Kolejne podatki, kolejne koszty? Czy wie pan jaką większość stanowi społeczność działkowa?" - pyta D. Tuska Prezes ROD im. Wł.Reymonta w Praszce.
"Przez wiele lat walki działkowców o swoje prawa i przetrwanie ogrodów działkowych Rzecznik Praw Obywatelskich niechciał udzielić jawnego poparcia i stanąć w naszej obronie pomimo naszych próśb zgłaszanych na pismie. Dziś dziwi nas, że Pani chce się właczyć nagle w tę walkę, gdzie ustawa w pełni zabezpiecza nam prawa do działek i dalszy rozwój rodzinnych ogrodów działkowych" - piszą działkowcy z ROD "Jaśmin" w Lubsku.
"Z ogromną dozą niedowierzania przeczytałam wiadomość o tym, że podjęła Pani kroki o możliwość skierowania ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych do Trybunału Konstytucyjnego. Sformułowane przez Panią zarzuty nie mają absolutnego pokrycia w codziennym funkcjonowaniu ogrodów w Polsce" - pisze Krystyna Zielińska z ROD „Pod Dębem" w Grudziądzu (czytaj więcej).
"Dlaczego Pani postuluje o zlikwidowanie PZD. Przecież jak ktoś nie chce być w PZD to ma do tego prawo. Wypowiada członkostwo zgodnie z zapisami nowej ustawy nie wolno go z tego powodu dyskryminować. Dlaczego więc zarzuca Pani naszej ustawie ograniczanie wolności obywatelskich" - pyta Jak Góralczyk z ROD "Relaks" w Olsztynie.
"Tocząca się rozprawa o ustawę, to dla Nas normalnych obywateli jest bardzo bolesna i poniżająca nas działkowców. W ocenie naszej, wprowadza się do obecnej walki wymyślone i kłamliwe mity podawane przez pseudo działkowców. Kilka osób obdarza się bezkrytycznym zaufaniem, a kilka milionów działkowców z rodzinami jest poniewieranych" - pisze działkowiec ze Szczecina Józef Romanowski.
"Mimo tylu listów i próśb działkowców z całego kraju dalej nie chce Pani stanąć po naszej stronie i uznać naszej ustawy, zamiast studiować konstytucję powinna Pani pomagać ludziom. Proszę, aby przemyślała Pani czy robienie kolejnej rewolucji w prawie działkowym będzie dobre dla działkowców. My już mamy dosyć tej ciągłej walki - pisze Teresa Szymańska z ROD "Odnowa" w Szczecinie.
"Zarząd rodzinnego ogrodu działkowego „Pod Morwami” we Wrocławiu zwraca się do Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego, do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o zaniechanie podjętych działań, które mogą być tragiczne dla działkowców i ogrodów" - czytamy w stanowisku działkowców.
30 sierpnia 2014 r. podczas ustawowego zebrania, Działkowcy ROD „Dębniki” w Krakowie, zadecydowali o wyborze stowarzyszenia, które będzie prowadziło ich ogród. Analiza problemów, zrozumienie i mądra ocena sytuacji pozwoliły działkowcom podjąć powyższą decyzję.
"Do Polskiego Związku Działkowców przystępowałam z własnej i nieprzymuszonej woli. Nie stał nade mną nikt z pistoletem przy mojej skroni, zmuszając mnie do przynależności. Działania tych grup przybrały formę rzekomego podważania konstytucyjności ustawy o ROD, gdyż zdają sobie sprawę, że z milionem działkowców zrzeszonych w PZD nie są w stanie wygrać" - pisze Katarzyna Lewandowska z Torunia (czytaj więcej).
"Wyrok NSA nie może oznaczać jego powszechności, ale może być poprzez odpowiednią interpretację wykorzystany w sposób sprzeczny z interesem działkowców. Dlatego sygnał ten stał się dla działkowców podstawą do podjęcia inicjatywy ustawodawczej" - czytamy w stanowisku okręgowej konferencji przedzjazdowej w Częstochowie.
"Zapisy w nowej ustawie gwarantują rodzinnym ogrodom działkowym bezpieczeństwo prawne, zapewniając przy tym działkowcom swobodę zrzeszania się i wystąpienia ze struktur PZD. Dlatego wniosek o zakwestionowanie konstytucyjności ww. ustawy złożony przez przedstawiciela Małopolskiego Towarzystwa Ogrodów Działkowych nie zarejestrowanego jeszcze w KRS odczytujemy jako próbę dezorganizowania ruchu działkowego" - piszą działkowcy z ROD "Dębniki" w Krakowie.
"Dlaczego chce Pani likwidacji organizacji, która tyle dobrego zrobiła dla obywateli w Polsce? Przecież Rzecznik Praw Obywatelskich jest od tego, by bronić praw obywateli, a nie działać na ich szkodę. Likwidacja PZD byłaby wielką szkodą — dlatego prosze pozwolić działkowcom zdecydować o tym, jaka organizacja ma prowadzić nasze ogrody. Działkowcy sami wiedzą, co dla nich dobre i większość z nas wybiera PZD"- pisze Dorota Niedźwiecka z ROD "Za Gajem" w Wójtowie.
"Altany ogrodowe są niezbędnym elementem życia działkowego. Służą jako schronienie przed deszczem i słońcem, jako schowki na narzędzia do uprawy działek. Stanowisko obrony altan ogrodowych zostało jednogłośnie przegłosowane przez działkowców" - piszą działkowcy ROD „Północ" w Międzyborzu (czytaj więcej).
"Zawarte w projekcie statutu prawa i obowiązki członków PZD, struktury i organy oraz zasady organizacyjne stowarzyszenia PZD zapewniają jego skuteczne działanie, spełniają oczekiwania działkowców oraz przyczyniają się do dalszego rozwoju ogrodnictwa działkowego" - piszą uczestnicy okręgowej konferencji przedzjazdowej, członkowie OZ, Okręgowej Komisji Rozjemczej i Rewizyjnej w Pile.
"Zaangażowała się Pani w spawy dotyczące ustawy o ROD w wyniku działań podejmowanych przeciw ustawie przez środowiska, które z ideą ogrodnictwa działkowego nie mają nic wspólnego. Załatwiają wyłącznie własne interesy kosztem prawdziwych działkowców" - czytamy w liście działkowców z ROD „Mikołaja Kopernika" w Olsztynie.
"Zaskakujące jest podjęcie działań naczelnych instytucji Państwa — RPO i Sądu Najwyższego — na wniosek dwóch stowarzyszeń ogrodów działkowych, które nie mają prawa do prowadzenia ani jednego ogrodu działkowego, podważają konstytucyjność ustawy o ROD, a dążąc do likwidacji PZD chcą osiągnąć swoje partykularne interesy. Czyżby nie uświadamiali sobie, że podcinają gałąź na której siedzą i to z pomocą organów państwowych" - czytamy w stanowisku uczestników Obchodów „Okręgowego Dnia Działkowca" PZD w Opolu.
"Ustawa o ROD w kompleksowy sposób zrównuje prawa i obowiązki wszelkich stowarzyszeń ogrodowych w Polsce. Zasmucającym jest, że urząd Rzecznika Praw Obywatelskich nie uczestniczył w trakcie prac legislacyjnych nad obowiązującą ustawą, gdy był to czas by bronić działkowców i wspomóc ich w tej trudnej drodze ustanawiania nowego prawa" - czytamy w liście uczestników Konferencji Okręgu Toruńsko Włocławskiego.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.