Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Dlaczego Rząd RP chce nas tego pozbawić i to w tak wyrafinowany sposób? Po prostu ignorując nasz obywatelski projekt, który już dawno złożyliśmy” – zastanawia się Stanisław Łata z ROD „Agromet-Unia” w Grudziądzu.
"W pełni popieramy decyzję naszych przedstawicieli, pełnomocników Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Opuścili sale obrad, gdyż dalsze uczestnictwo w pracach nie miało sensu. Żądamy, aby ukrócono manipulacje podczas prac Podkomisji" - piszą działkowcy z ROD "Zdrowie" w Klebarku Małym.
"Ostatnie obrady przypominały widowisko cyrkowe w wykonaniu posłów PO i SP. Posłowie z podkomisji tylko się kłócą i są w tych kłótniach nieugięci. Jesteśmy tą atmosferą i postępowaniem posłów zbulwersowani. Swym postępowaniem forsują niekorzystne dla działkowców zapisy w nowej ustawie" - piszą przedstawiciele ROD z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego.
„Na całym świecie są ogrody działkowe więc dlaczego władze Polskie chcą zniszczyć to co piękne i przynoszące radość wielomilionowej rzeszy ludzi?” – pytają działkowcy z ROD „Koło Kani” w Toruniu.
„Pełniąc funkcję Przewodniczącej Podkomisji może Pani tak pokierować jej pracami, aby zgłoszone przez ministerstwa uwagi do zmienionego obywatelskiego projektu ustawy o ROD zostały rozpatrzone bez zbędnej zwłoki” – piszą w liście do posłanki Sibińskiej działkowcy z ROD „Metalowiec” w Lubaczowie.
„Ograniczenie praw strony społecznej i uniemożliwienie dyskusji nad propozycjami niewygodnymi dla PO, a zgłaszanymi przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej jest nie tylko naruszeniem parlamentarnych obyczajów, ale wręcz naruszeniem prawa” – pisze Stanisław Trziszka z Nowej Soli w liście do Marszałek Sejmu.
„Projekt obywatelski, który miał być projektem wiodącym w opracowaniu nowej ustawy o ogrodach działkowych w Polsce stał się projektem nie obywatelskim, a powstał twór, który wprowadzi chaos i dezorganizację w ogrodach” – czytamy w stanowisku ROD im. gen. Władysława Sikorskiego w Kwidzynie.
„Te obrady prowadzone przez przewodniczącą Krystynę Sibińską są zwykłą grą polityczną i arogancją posłów PO wobec miliona obywateli, którzy swoimi podpisami poparli Obywatelski projekt ustawy” – piszą działkowcy z ROD im. F. Chopina w Nowej Soli.
„Nie zgadzamy się ze zróżnicowaniem działkowców i ogrodów, w którym zdaniem Podkomisji Nadzwyczajnej do spraw opracowania nowej ustawy działkowej, jedni nadają się do tak zwanego uwłaszczenia, a inni nie” – piszą działkowcy z ROD „Sława” w Bolesławcu.
W dniu 18 września 2013 r. w Starostwie Czarnkowsko-Trzcianeckim odbyło się spotkanie działkowców z udziałem władz samorządowych miast i gmin. Działkowców reprezentowali przedstawiciele samorządów Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. „Janka z Czarnkowa”, „Kolejarz” i „St. Staszica” z Czarnkowa, „Transportowiec”, „Słonecznik” i „Relaks” z Trzcianki, „Kolejarz” i „Bratek” z Krzyża Wlkp., „Stokrotka” z Wielenia i „Odlewnik” z Drawskiego Młyna.
W dniu 18 września 2013 r. w Urzędzie Miejskim w Trzciance Krzysztof Czarnecki Burmistrz Trzcianki przyjął działkowców. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele Okręgowego Zarządu PZD w Pile - Maria Fojt Wiceprezes i Andrzej Kierzkowski Sekretarz oraz przedstawiciele Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. „Słonecznik”, „Relaks”, „Transportowiec” i „Spółdzielca” w Trzciance.
„Niechęć Przewodniczącej Sibińskiej do działkowców jest znana, Poseł Dera, który tak skwapliwie wspiera Panią Przewodniczącą dał się poznać jeszcze jak był Posłem PiS. Pan ten za punkt honoru wziął zniszczenie PZD” – piszą Prezesi ROD z Żar.
„Takie postępowanie w/w osoby jest skandaliczne. Naszym zdaniem robi to celowo (…) Jest to dla nas szkodliwe i opóźnia prace nad projektem ustawy o rodzinnych ogrodach dziadkowych” – piszą Prezesi ROD z Lubska i Jasienia.
"Nasz ogląd prac Podkomisji i charakter poprawek kreowanych przez posłów Platformy Obywatelskiej uprawnia pogląd, Iż brak jest dobrej woli przygotowania projektu ustawy odpowiadającej interesowi społecznemu i ponad czterech milionów działkowców” – piszą działkowcy z ROD „Współpraca” w Łomiankach.
„Działania Pani Przewodniczącej uniemożliwiające udział pełnomocników Komitetu w dyskusji nad wnioskami w rażący sposób naruszają standardy demokracji i zasady prawne” – pisze Prezydium OZ PZD w Olsztynie.
„Bardzo dziwi nas postawa pani przewodniczącej, do której nie trafiają logiczne argumenty naszych pełnomocników. Ponadto odnosi się w sposób arogancki i butny do działkowców. Ewidentnie faworyzuje swoje pomysły, nie dopuszczając poprawek komitetu obywatelskiego” – pisze Zarząd ROD „Flora” w Żarach.
„Zastanawiam się dlaczego Pani tak nie lubi działkowców. Czy była Pani kiedykolwiek na jakimś ogrodzie? Czy widziała Pani tych biednych działkowców, którzy cieszą się każdą wyhodowaną przez siebie roślinką, kwiatkiem czy owocem?” – pyta Stanisław Trziszka w liście do posłanki Sibińskiej.
„To co wyczyniała i do czego dopuszczała się Pani Poseł Krystyna Sibińska - Przewodnicząca Podkomisji nie mieści się w żadnych kanonach dobrego wychowania, nie mówiąc już o przestrzeganiu prawa” – pisze Antoni Falkowski z ROD „Słoneczne Wzgórze” w Wałbrzychu.
„Jest to swego rodzaju polityczna propaganda zmierzająca do ukształtowania określonych poglądów działkowców i opinii publicznej w zakresie przyszłych rozwiązań prawnych a tym samym na zwyżkę społecznego poparcia dla partii PO” – czytamy w apelu Prezydium OZ Sudeckiego PZD.
„Działkowcy chcą mieć własną organizację, chcą mieć prawa gwarantowane przez ustawę i doskonale wiedzą, że niektórym odpowiadałoby przekroczenie tych 18 miesięcy licząc od wyroku TK” – piszą działkowcy z ROD „Skarbówka” w Szczecinie.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.