Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Razem z małżonką jesteśmy od ponad 32 lat członkami Polskiego Związku Działkowców i użytkownikami działki w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Relaks” w Kędzierzynie-Koźlu. Do PZD wstąpiliśmy dobrowolnie, bez żadnego przymusu i nie zamierzamy rezygnować z jego członkostwa" - pisze Antoni Falkowski z Kędzierzyna Koźle.
W dniu 15 sierpnia 2014 roku w Pile, po raz kolejny, spotkali się działkowcy zrzeszeni w Polskim Związku Działkowców. Tego dnia w Parku Miejskim pod patronatem Prezydenta Piły Piotra Głowskiego odbyła się wystawa „Corso”. W wystawie swoje stoiska zaprezentowało 10 rodzinnych ogrodów działkowych z terenu miasta.
"Wykładnia prawna NSA w sprawie definicji altan, ich konstrukcji ażurowych, wywołała niemałe zdziwienie i zażenowanie wśród działkowców , ponieważ przy budowie altan posługiwali się oni opracowywanymi przez fachowców projektami altan- domków działkowych, służących jako wzorzec"- piszą działkowcy z rejonu delegatury siedleckiej (czytaj więcej).
"Jestem działkowcem już kolejną dekadę, a po przeczytaniu Pani listu do Ministra Infrastruktury i Rozwoju po raz kolejny zadaję sobie pytanie: co dalej z ogrodami działkowymi? Wiem, że są w naszym społeczeństwie osoby, którym ogrody działkowe przeszkadzają i dlatego z zaniepokojeniem przeczytałem interpretację co do niekonstytucyjności ustawy o ROD" - pisze Eugeniusz Wierzbicki z ROD „Włosań" w Krakowie (czytaj więcej).
"Stowarzyszenie PZD zapewnia nam realizację rozwoju ogrodu, skuteczną obronę praw działkowców i praw ogrodów do dalszego istnienia w strukturach miast. Przeciwnicy naszego stowarzyszenia liczyli na jego rozsypkę, jednak tak się nie stało, bo działkowcy w sposób demokratyczny popierają i wybierają Stowarzyszenie PZD" - piszą działkowcy z Wrocławia.
"Utwierdziła Pani nas w przekonaniu, że my działkowcy nie możemy ufać Rzecznikowi Praw Obywatelskich, a także innym organom władzy państwowej. Władza w naszym państwie walczy z nami o grunty ogrodów działkowych od przeszło 20 lat, a ogrody działkowe i w nich my jednak przetrwaliśmy" - piszą działkowcy zWałbrzycha.
Na dzień dzisiejszy działkowcy z ogrodów chełmskich, które przeprowadziły już w/w zebrania zadecydowali o pozostaniu w strukturach PZD. Prezesi ROD jednomyślnie udzielili poparcia podjętej przez Krajową Radę PZD inicjatywie ustawodawczej ws. doprecyzowania pojęcia „altana" w ustawie Prawo budowlane - informuje chełmska delegatura OZ PZD w Lublinie.
"Niestety, nie wszyscy są z tego faktu zadowoleni. Grunty, na których zlokalizowane są ogrody są bowiem często wiele warte. Niezadowolenie swe przejawiają poprzez zarzuty wobec ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Atakowana jest zwłaszcza kwestia rzekomego monopolu Polskiego Związku Działkowców. Wszyscy świadomi działkowcy nie mają wątpliwości, że zarzuty te są chybione"- pisze Okręgowa Komisja Rewizyjna w Toruniu (czytaj więcej).
"Każdy użytkownik działki nie tylko może wybrać, które stowarzyszenie będzie zarządzać danym ogrodem, ale również zostając działkowcem nie jest zobligowany do przystąpienia do stowarzyszenia ogrodowego" - pisze Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Pod Dębami" w Brzesku (czytaj więcej).
"Ustawa obywatelska‚ która ledwo zdążyła zacząć obowiązywać jest obiektem ataków, zarzuca się jej niekonstytucyjność, a jest to związane z coraz bardziej nasilającą się i odczuwalną presją ze strony firm deweloperskich, które nigdy nie ukrywały, że tereny ogrodów można inaczej zagospodanować " - pisze Zarząd ROD "Skałka" w Starachowicach (czytaj więcej str. 1 i str. 2).
"Dziwi nas cel Sądu Najwyższego RPO oraz dwóch stowarzyszeń • ogrodów działkowych, którzy wg naszej oceny chcą osiągnąć destabilizację ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce. Dlatego uważamy, że ustawa powinna pozostać w obecnym zapisie gdyż uchwalona została w pełni demokratycznie" - pisze Zarząd ROD „Zakole Wisły" w Krakowie (czytaj więcej).
"Konstytucyjna wolność zrzeszania się działkowców w formie stowarzyszenia zawarta w ustawie z dn. 13 grudnia 2013r. o ROD naszym zdaniem nie jest naruszana a domniemanie prof.lreny Lipowicz o naruszeniu tegoż prawa jest bezzasadne i budzi nasze oburzenie" - piszą działkowcy ROD im. J.I.Kraszewskiego w Białej Podlaskiej (czytaj str. 1 i str. 2).
"Pani zastrzeżenia co do konstytucyjności zapisów ww. ustawy, oparte są na opiniach ludzi skonfliktowanych z PZD. Ze względu na łamanie szeregu praw zostali odwołani z pełnionych funkcji. W odwecie chcą likwidacji Polskiego Związku Działkowców, co oznacza koniec tradycji ogrodnictwa działkowego" - pisze Wiesława Pokluda z ROD "Lewińskiego" w Krakowie (czytaj więcej).
"Nie podzielamy stanowiska Rzecznika, że ustawa jest niekonstytucyjna. Obowiązującą ustawę uważamy za dobrą, bo spełnia nasze oczekiwania" - czytamy w stanowisku prezesó ROD i działkowców rejonu chełmskiego (czytaj więcej).
"Jest to kolejny zamach instytucji Zaufania Publicznego na rodzinne ogrody działkowe , działkowców , ich rodziny i szerokie środowisko mieszkańców korzystających z wypoczynku w ogrodach. Takie fakty nie powinny mieć miejsca w demokratycznym państwie praw" - piszą przedstawiciele ROD delegatury siedleckiej (czytaj więcej).
"Przecież ta ustawa daje możność pozostania w PZD lub wyboru innego stowarzyszenia, prowadzącego ogród. Pozostawia również wolną wolę co do bycia członkiem PZD. Dzięki ustawie nie utraciliśmy prawa do naszych działek uprawianych od wielu lat, a dzięki naszej nieraz ciężkiej pracy przywróciliśmy środowisku zdegradowane tereny" - pisze Kazimiera Panikowska z ROD w Myślenicach (czytaj więcej).
"Gdzie była Pani Lipowicz, gdy polski parlament procedował nad obywatelskim projektem ustawy o ROD? - dlaczego wówczas mając taką możliwość nie zgłaszała swoich uwag a czyni to dopiero po ponad pół roku? - czy aby na pewno Pani Rzecznik wie, że Jej obowiązkiem jest bronienie obywateli a wszczynanie walki z nimi?" - pytają uczestnicy zebrania z okazji 50-lecia ROD im. Gwda w Pile (czytaj więcej).
"Kolejne ataki na nową ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 13 grudnia 2013 r., która chroni prawa miliona działkowców w Polsce, są kierowane, przez grupę skonfliktowanych z PZD osób. Sugestie co do niekonstytucyjności ww. ustawy, wzbudzają silny niepokój wśród działkowców, ale również podważają kompetencje władzy ustawodawczej" - piszą działkowcy z ROD "Metalowiec" w Tarnowie (czytaj więcej).
"Nowa ustawa zawiera przepisy dające działkowcom wybór względem organizacji zrzeszającej ogród oraz indywidualnego odstąpienia od organizacji. Likwidacja PZD oznaczałaby pozbawienie działkowców praw do działki. To powinno dać do myślenia osobom, które z własnych, niskich pobudek działają na szkodę całego środowiska działkowego" - pisze Teresa Kujawa-Kosieradzka z ROD "Wisła" w Krakowie (czytaj więcej).
"W absolutnie zdecydowanej większości działkowcy opowiadają się za Stowarzyszeniem PZD czyli tego, które ma dalej prowadzić rodzinny ogród działkowy. Stowarzyszenie PZD zapewnia nam realizację rozwoju ogrodu, skuteczną obronę praw działkowców i praw ogrodów do dalszego istnienia w strukturach miast" - piszą działkowcy z ROD "Cicha Dolina" we Wrocławiu (czytaj więcej).
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.