




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. J. Chociszewskiego w Gnieźnie wyrażają protest przeciwko decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczącej altan w ROD. "Zwracamy się z prośbą o szybkie rozpatrzenie projektu obywatelskiego "Stop rozbiórkom altan"" - napisali w stanowisku przesłanym do KR PZD (czytaj więcej).
Prezydium OZM PZD stanowczo stwierdza, iż jasne staje się, że przeciwnicy ogrodnictwa działkowego w Polsce ponownie wytaczają działa, angażując przy tym w swoje nieczyste gry, zmierzające do pozyskania gruntów, autorytet Rzecznika Praw Obywatelskich. Znów mamy do czynienia z próbami zmienienia uchwalonej ustawy i ponownie zachodzi potrzeba obrony praw działkowców.
W najbliższch dniach do wszystkich OZ oraz ROD trafi najnowszy numer "Biuletynu Informacyjnego". Można w nim znajleźć m.in. informację na temat działań Komitetu "STOP rozbiórkom altan", prac nad nowym Statutem PZD, roszczeń do gruntów ROD, uchwał przyjętych przez Krajową Radę PZD, a także porady prawne.Zachęcamy do lektury.
W najbliższych dniach do wszystkich Okręgowych Zarządów oraz rodzinnych ogrodów działkowych trafi najnowszy numer "Informatora dzialkowca". Można w nim znaleźć m.in. informację na temat rozpoczętej 18 lipca br. akcji zbierania podpisów pod projektem nowelizacji ustawy Prawo budowlane oraz nie których innych ustaw, porady ogrodnicze na miesiąc sierpień, informację na temat stanu prawnego gruntów ROD i roszczeń do gruntów. Zachęcamy do lektury.
"Od ponad dwudziestu lat próbuje nam się odebrać tereny różnymi sposobami, nawet mamiąc nas uwłaszczeniem. A zatem pytamy kogo Pani Profesor reprezentuje?" - pyta Rzecznik Praw Obywatelskij prof. Irenę Lipowicz w imieniu działkowców ROD"Mieszko", prezes ogrodu Józef Piątkowski (czytaj więcej).
"Nie możemy pogodzić się z faktem, że Rzecznik Praw Obywatelskich zamiast bronić ustawy i praw działkowców, pod wpływem wystąpień nielicznej grupy nizadowolonych z osobistych pobudek osób, próbuje zapoczątkować uchylenie ustawy, która powstała z inicjatywy obywatelskiej" - czytamy w liście działkowców z ROD "Malina" w Suwałkach do prof. Ireny Lipowicz (czytaj więcej).
"Nasza organizacja - Polski Związek Działkowców - to tylko jedno ze stowarzyszeń prowadzących ogrody działkowe w Polsce, a nie jedyne. To jest zasadnicza różnica i to jest podstawa wokół której budowano nową ustawę o ROD" - pisze prezes ROD im. Wieniawskiego w Rzeszowie Stefan Żyła do Ministra Infrastruktury (czytaj więcej)
"Ustawa jest zgodna z konstytucją, zlikwidowała monopol Związku oraz rozdzieliła członkostwo od prawa do działki. Każdemu z nas ustawa zagwarantowała demokratyczny wybór stowarzyszenia ogrodowego. Nie chcemy, aby po 6. miesiącach jej obowiązywania Rzecznik Praw Obywatelskich fundował nam chaos w ogrodach" - piszą w swoim stanowisku działkowcy z ROD "Wielatowo" w Złotowie biorący udział w uroczystościach z okazji jubileuszu 50 - lecia istnienia ogrodu (czytaj więcej).
"Zaangażowanie autorytetu urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawę oceny zapisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych jest kolejną próbą podważenia bezpieczeństwa prawnego ogrodów działkowych w Polsce, opartego na ustawie o ROD, stworzonej w oparciu o projekt obywatelski, który poparło blisko milion obywateli" - piszą członkowie Prezydium OZ Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie (czytaj więcej).
"Doskonale zdajemy sobie sprawę i odczytujemy intencje pewnej grupy interesu, która od wielu lat toczy walkę z działkowcami, ogrodami i PZD, próbując podzielić i skłócić środowisko działkowców. Na szczęście jest to nieliczna grupka, ale jak widać bardzo wpływowa, brylująca na szczytach władzy, próbująca za wszelką cenę zyskać prawo do gruntów" - pisze prezes rzeszowskiego ROD "Przyszłość" Ewa Kaszuba (czytaj więcej).
"Zaplanowane jest dążenie do unicestwienia organizacji, która broni działkowców i ich praw do gruntów, tak jak to robi stowarzyszenie PZD. Działkowcy dobrze wiedzą, że z chwilą rozdrobnienia i osłabienia naszej ogólnopolskiej organizacji, nastąpi kolosalne pogorszenie ich sytuacji" - piszą działkowcy z ROD "Oaza" w Ziębicach (czytaj więcej).
"Nowa ustawa o ROD z 13 grudnia 2013r. jest dobrą regulacją. Kwestionowanie jej przepisów jest nie na miejscu. Dla działkowców liczy się tylko to, aby wszystko było zgodne z prawem po to, aby nikt nie mógł zakwestionować danego wyboru niezależnie od tego, jaki on jest" - pisze zarząd ROD "Zalesie" w Rzeszowie (czytaj więcej).
"Nie mamy zludzeń co do tego, że pod pozorem troski o konstytucyjność prawa stanowionego, elity rządzące przy wsparciu autorytetów, zwłaszcza profesjonalistów, którzy doskonaie potrafią tlumaczyć konstytucję, nie rezygnują z zamiarów uwolnienia gruntów ogrodów działkowych spod władztwa stowarzyszeń ogrodowych" - piszą działkowcy z ROD "Pod Świerkiem" w Stroniu Śląskim (czytaj więcej).
Działkowcy z ogrodu są bardzo zdziwieni, zaniepokojeni Pani postawą wobec niedawno uchwalonej przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i podpisanej przez Prezydenta Ustawyo Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Jest to ustawa poparta ponad milionem podpisów, zadowalająca nas działkowców. Wiemy ile trudu nas kosztowała i jaką traumę przeżywaliśmy. Pani Profesor, Ślązaczka, powinna docenić naszą pracowitość, upartość i przywiązanie do kawałka ziemi" - czytamy w stanowisku działkowców z Wodzisławia Śląskiego.
"Po uchwaleniu nowej ustawy z 13 grudnia 2013r. działkowcy byli przekonani, że walka o nasze ogrody w końcu się zakończyła. Widać, że bardzo się mylili. Dlaczego działkowcy nie mogą w spokoju uprawiać swoich działek, wypoczywać w gronie rodziny i przyjaciół?" - pyta działkowiec z ROD "Zalesie" w Rzeszowie Marek Bojda (czytaj więcej).
"Projekt statutu PZD w nawiązaniu do obowiązującej ustawy o ROD stanowi nową regulację prawną dla ogrodów, którą należy w całości przedłożyć na najbliższym zjeździe delegatów. Jestem pewna, że statut przyczyni się do stabilizacji i bezpieczeństwa polskich rodzin, które zajmują się czynnie uprawą rodzinnych ogrodów działkowych" - czytamy w liście od prezes ROD "Jaśmin" w Lubsku (czytaj więcej).
"Uważamy, że aktualnie obowiązująca ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych jest dobrym rozwiązaniem i nie powinna być kontestowana. Stanowczo zatem protestujemy przeciwko wszelkim próbom „manipulowania” przy Ustawie o ROD" - czytamy w stanowisku zarządy ROD "Astrer w Łomży.
- O co tak naprawdę chodzi? - pytają w swoim liście działkowcy z ROD "Malina" w Rzeszowie. "Za tym wszystkim kryje się po raz kolejny chęć zawładnięcia gruntami ogrodów działkowych. Jedyny sposób, aby działkowców wyrzucić z ogrodów, to podważyć ustawę, która chroni ich prawa" - piszą w swoim liście do prof. Ireny Lipowicz (czytaj więcej).
"Zastanawiamy się, kto nam, najsłabszej i najbiedniejszej części społeczeństwa polskiego, zazdrości pracy na 300 m2 działki?" - pytają w swoim liście do wiceprezes Rady Ministrów E. Bieńkowskiej prezesi ROD z Obornik, Szamotuł, Pniew i Rokietnicy, których oburzyło wystąpienie Ireny Lipowicz Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Infrastruktury i Rozwoju. (czytaj więcej). Jednocześnie prezesi dziękują Marszałek Ewie Kopacz za zarejestrowanie Komitetu "Stop Rozbiókom Altan". "Jesteśmy przekonani, że Sejm RP szybko przyjmie proponowane poprawki" - piszą prezesi z Wielkopolski (czytaj więcej).
"Wiemy, że wartość terenów ogrodów działkowych jest ogromna i właśnie to spędza niektórym sen z powiek. Przecież nie można odpuścić sobie takiej żyły złota! Proszę, aby rządzący zajęli się prawdziwą pracą na rzecz obywateli, a nie walką z nimi " - czytamy w liście Mieczysława Skomra z ROD "Związkowiec" w Łańcucie (czytaj więcej).
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.