Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„W ostatnich miesiącach posłowie PO myślą tylko o sobie i swojej partii a nie o zwykłych ludziach - również działkowcach i ich problemach, którzy od wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie mogą spokojnie myśleć o przyszłości ich działek i ogrodu” – czytamy liście Zarządu ROD im. M. Drzymały w Pile.
"Jeżeli nie stać państwa na taki gest by dać uwłaszczenie wszystkim działowcom to przestańcie rzucać obietnice bez pokrycia. Panie Premierze, to od Pana zależy jak postąpią posłowie Platformy Obywatelskiej" - piszą działowcy z ROD "Forsycja" w Łodzi.
"Milionowe rzesze działowców, sukcesywnie pozbawianych sensu i radości życia, pozostaną w przekonaniu, iż padły ofiarą celowej zwłoki i gry politycznej obliczonej na likwidację ogrodów działkowych" - piszą działkowcy z ROD "Aster" w Świdnicy.
„Do 20 stycznia 2014 r. zostało go już nie wiele. Bez nowych uregulowań działkowcy pozostaną bez praw - nawet do użytkowania działki” – pisze Kazimierz Żelazny z ROD „Brodła” w Brodłach.
„Pozostało zaledwie kilkadziesiąt dni do wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jest oczywistym, że wprowadzenie do ustawy propozycji PO jest niemożliwe” – czytamy w listach kierowanych do Premiera przez Zarządy ROD w Pleszewie.
Spotkanie odbyło się w dniu 12 listopada 2013r. w Biurze Poselskim Pana Posła przy współuczestnictwie Prezesa Okręgowego Zarządu Sudeckiego PZD - Wincentego Kulika i Wiceprezesa OZS PZD - Henryka Ziomka. Głównym tematem spotkania była sprawa niczym nie uzasadnionego zahamowania prac nad przygotowaniem nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Artykuł 30 ustawy o ROD od ponad miesiąca blokuje dalsze prace nad nową ustawą działkową, a czasu na jej wejście w życie jest coraz mniej. Działkowcy są zaniepokojeni tą sytuacją, dlatego odbywają szereg spotkań z przedstawicielami wszystkich partii politycznych, głównie jednak Platformy Obywatelskiej. Jedno z takich spotkań odbyło się w dniu dzisiejszym (12.11.13) w biurze przewodniczącego Komisji Infrastruktury, posła PO Stanisława Żmijana.
„Odnoszę wrażenie, że sposób postępowania PO w sprawie art. 30, zdaje się więc potwierdzać nasze działkowców przekonanie, że "pseudo-uwłaszczenie", to sposób na opóźnienie wejścia w życie nowej ustawy o ROD” – pisze Eugeniusz Rabuski z ROD „Nad Grzepnicą” w Policach.
„Uwłaszczenie wymaga oddzielnej ustawy. Jest to kwestia zbyt skomplikowania i poważna, wymagająca czasu. Trzeba ją tak zaplanować i przygotować aby była korzystna dla działkowców, czego nie można powiedzieć o propozycji przedstawionej obecnie przez PO” – pisze Jan Jagliński z Lipna.
„Aby to osiągnąć należałoby wyłączyć art. 30 do osobnego procedowania bo nie jest ujmą wycofać się z niefortunnych zapisów niż stworzyć kolejną Ustawę, co do której będą zastrzeżenia Trybunału Konstytucyjnego” – piszą działkowcy z ROD „Zdrowie” w Łodzi.
"PSL jako partia blisko związana z działkowcami nic nie robi, by ustawa o rod była zgodna z Konstytucją i na czas uchwalona przez Sejm i Senat oraz podpisana przez Prezydenta RP" - pisze w liscie do prezesa PSL Janusza Piechocińskiego działkowiec i jednocześnie członek PSL Józef Kasprzak.
„Tymczasem bieżąca lektura informacji zamieszczanych na stronie internetowej Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców uzmysławia mi, że Pan Panie Premierze może nie zdążyć wywiązać się ze składanych obietnic, że: "działkowcom nie stanie się żadna krzywda"” – pisze Aniela Gronowska-Wójcik z Kielc.
9 listopada 2013 roku przedstawiciele Okręgowego Zarządu PZD, Okręgowej Komisji Rozjemczej w Koszalinie wraz z przedstawicielami ROD „Zjednoczenie” w Darłowie” spotkali się z członkiem Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego, posłem Andrzejem Lewandowskim (Twój Ruch).
„Apelujemy do Pana i Posłów Platformy Obywatelskiej, by wypełnili wcześniej dane słowo co do wcześniejszych uzgodnień z przedstawicielami Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, żeby kwestię uwłaszczenia działkowców na równych prawach, uregulować w odrębnej ustawie i nie łączyć jej z projektem obywatelskim” – czytamy w stanowisku kandydatów na działkowców okręgu Toruńsko-Włocławskiego.
„Mamy nadzieje, że projektowi, który odpowiada potrzebom i oczekiwaniom działkowców udzieli swego poparcia zdecydowana większość parlamentarzystów” – czytamy w liście Zarządu ROD „Wilcze” w Przemyślu.
„Dlaczego Platforma Obywatelska pozostała nieugięta i oporna na wszystkie racjonalne argumenty przemawiające za zachowaniem zapisów projektu obywatelskiego. Dlaczego posłowie Platformy Obywatelskiej odrzucali niemal wszystkie poprawki wniesione przez stronę społeczną” – piszą Krystyna i Jerzy Jaksoń z Koluszek.
„Prosimy aby posłowie Pana formacji przyjęli proponowaną ustawę obywatelską w terminie, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, zaś sprawę „uwłaszczenia" rozwiązać w późniejszym terminie, w odrębnej ustawie” – czytamy w liście działowców z Łask.
„Także wiemy, że uwłaszczenie ogrodów jest nienajlepszym wyjściem z sytuacji. To jest dobre ale dla partii rządzącej bo to dobry kąsek dla biznesu dla deweloperów, którzy na to tylko czekają” – pisze Marian Prokopowicz z ROD „27 Lipca” w Białymstoku.
„Apeluję, do Pana, sprawującego najważniejsze stanowisko w kraju o przyspieszenie prac w Sejmie nad nową ustawą i wykreślenie zapisu, który może doprowadzić projekt do sądu konstytucyjnego, a więc pozbawić działkowców jakichkolwiek praw” – pisze Bolesław Stefan z Krakowa w liście do Premiera.
„Wprowadzenie art. 30 do projektu ustawy uczyni nam działkowcom więcej szkody niż dobrego. Jestem za uwłaszczeniem dla wszystkich działkowców, a nie dla wybranych” – pisze Józef Barcz z Piły w liście do Premiera.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.