Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Na dzień dzisiejszy najważniejszym jest, aby zapewnić ciągłość praw i możliwość trwania oraz rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych” –pisze Zarząd ROD „Jedynka” w Nowej Soli.
„Przeszkadza mnie jednak polityczny szum i zadyma, jaka tworzona jest wokół naszych działek. W ogrodzie potrzebny jest spokój i tego od polityków oczekujemy” – pisze Krzysztof Grodzki z ROD „Na Wójtowej Roli” w Klebarku Małym.
"Obiecał Pan zagwarantowanie polskim działkowcom spokoju na działkach. Dlaczego nie szanuje Pan woli miliona polskich działkowców, którzy najlepiej wiedzą jakie prawo im najbardziej odpowiada?" - czytamy w liście ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego w Poznaniu.
„W środowisku działkowców coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że jest to próba opóźnienia wejścia w życie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych” – pisze Ryszard Dorau z ROD im. T. Kościuszki w Grudziądzu.
„Zarząd ROD im. "Ks. Bolko" w Świdnicy wraz z 1465 działkowcami wyraża zaniepokojenie obserwując przedłużające się prace nad nową ustawą o Rodzinnych Ogrodach Działkowych” - czytamy w liście.
„Zadajemy sobie tylko pytanie - dlaczego co jakiś czas budzi się ta zmora uszczęśliwiania ludzi na siłę ?” – czytamy w liście Marka Jana Kalemby z ROD „Azalia” w Widziszewie.
„Dlatego też czas najwyższy aby posłowie Sejmu RP opamiętali się i mieli na uwadze zapewnienia Pana Premiera o "niekrzywdzeniu działkowców"” – czytamy w liście działkowców z ROD im. M. Kopernika w Białymstoku.
„Dalsze blokowanie nowej ustawy spowoduje chaos, uniemożliwi regulowanie zobowiązań, oraz stworzy poważne problemy związane z zarządzaniem ogrodu” – pisze Zarząd ROD im. 1 Maja w Chełmnie.
„Okres 18 miesięcy, który Trybunał Konstytucyjny dał Rządowi na przygotowanie nowej ustawy o ogrodach działkowych nieubłaganie zbliża się do końca. Co będzie po tej dacie nie trudno sobie wyobrazić a tymczasem prace nad nową ustawą jak do tej pory przebiegały w ślimaczym tempie” – pisze Zdzisław Stankowiak z Gniezna.
„Sądzę, że w obecnej chwili nie warto pracować nad artykułem 30 nowego projektu, gdyż istnieje poważna obawa nieuchwalenia w terminie wyznaczonym przez TK nowej Ustawy o ROD” – pisze Józef Kozłowski z ROD „Jedynka” w Nowej Soli.
„Apelujemy do Pana Premiera o zajęcie jasnego i czytelnego dla działkowców stanowiska w sprawie tzw. uwłaszczenia obiecanego działkowcom podczas spotkania z działkowcami w Warszawie oraz za pośrednictwem mediów” – czytamy w liście Komisji Rozjemczej ROD im. Pod Lipami w Pile.
„Apelujemy o powrót do stanowiska Pana Przewodniczącego Klubu PO, który na manifestacji w dn. 10 października w Warszawie oświadczył, iż obywatelski projekt ustawy będzie procedowany bez art. 30, a ten zostanie włączony do innej regulacji prawnej w późniejszym terminie” – czytamy w apelu Okręgowego Zarządu Podlaskiego PZD.
„Uwłaszczenie to powinno być przedmiotem odrębnego aktu prawnego, by nie zakłócić trybu i terminu przyjęcia ustawy przez Sejm RP. Tymczasem termin wyznaczony przez Trybunał Konstytucyjny upływa za niecałe 77 dni, a ustawa jest na etapie prac w komisjach” – czytamy w stanowisku Zarządu ROD „Związkowiec” w Żarach.
„Pana wiedza na temat ogrodnictwa działkowego dawała gwarancje na szybkie opracowanie projektu pod życzliwym i kompetentnym nadzorem Posłów Platformy Obywatelskiej. PRAKTYKA JEDNAK ROZMINĘŁA SIĘ Z DEKLARACJAMI” – piszą w liście do Premiera działkowcy z rejonu siedleckiego.
Z uwagi na niemal całkowite zahamowanie prac nad obywatelskim projektem ustawy o ROD oraz forsowaną przez Platformę Obywatelską zmianę art. 30 poprzez koncepcję tzw. pseudo uwłaszczenia, przedstawiciele Okręgowego Zarządu Świętokrzyskiego PZD odbyli w dniu dzisiejszym spotkanie z Posłem na Sejm RP - Panem Markiem Gosem.
„Czas ucieka, śmiem twierdzić, że jest to działanie celowe i doprowadzenie do upadku ogrodnictwa działkowego w Polsce, a takie było także założenie w projekcie ustawy przez PO” – pisze Donata Strońska z Poznania.
„Głównym problemem nas działkowców jest nadal Pana propozycja zapisania tzw. uwłaszczenia działkowców, które posłowie PO uznali, te należy to zrobić, ale odrębną ustawą, bo z tym zapisem ustawa będzie niezgodna z konstytucją, a Pan zmienił ponownie zdanie i chce uwłaszczenie zapisać w art. 30 projektu obywatelskiego” – czytamy w liście Zarządu ROD „Gwda” w Pile.
„Pan chyba sobie nie zdaje sprawy jaka siła drzemie w naszej organizacji, i że hasło "Nie będzie nas - Nie będzie Was" jest cały czas aktualne” – pisze Maria Stypułkowska z Bełchatowa.
„Ja i moi sąsiedzi działkowcy, liczyliśmy (i liczymy jeszcze), na rzeczowa i partnerską dyskusję, a potraktowani zostaliśmy lekceważąco a nawet z pogardą. Zastanawiam się czy jako obywatel tego kraju mogę liczyć na sprawiedliwy dialog, obywatel – parlament” – pisze Jan Kamieński z ROD „Grządka” w Iławie.
„Na takie postępowanie Pana i posłów Platformy Obywatelskiej się nie godzimy. Oczekujemy od Pana Premiera i partii rządzącej konstytucyjnych rozwiązań, a nie obiecywania nam gruszek na wierzbie” – czytamy w liście działkowców z ROD „Kolejarz” w Pile.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.