Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Mamy nadzieję, że wszystkie te listy, apele i analizy, które działkowcy ślą do Związku Miast Polskich z terenu całego kraju, pozwolą na zrewidowanie swojego stanowiska przez ZMP. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, będąca wynikiem długotrwałych i ciężkich negocjacji oraz dialogu, pozwala bowiem na kompromisowe i spokojne istnienie ogrodów w polskich miastach” – pisze OZ Świętokrzyski PZD.
„Pojawiające się niekiedy nawoływania przez niektóre media oraz przeciwników Polskiego Związku Działkowców, nie mogą zagłuszyć zdrowego rozsądku. Mamy dzisiaj prawo wyboru, ale jednocześnie musimy baczyć o przyszłość ogrodów, a nie o wąskie interesy grupowe” – czytamy w apelu OZ PZD w Szczecinie do działkowców.
„Uważam, że podniesione przez Związek Miast Polskich uwagi do ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych są mocno przesadzone. Nowa ustawa nie ogranicza w żaden sposób uprawnień właścicielskich gmin do gruntów ogrodów” – pisze Józef Śnieżek z ROD „Nasz Gaj” w Rzeszowie w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Wszystkie przekłamania prasowe prowadzą do nieporozumień, a nawet do działań na szkodę samych działkowców. Każda wiadomość przekazana w sposób niezgodny z rzeczywistością wzbudza sensację, wprowadza elementy zwątpienia w skuteczność dopiero co uchwalonego prawa” – czytamy w apelu OZ Podkarpackiego PZD.
„Panie Prezesie, liczę na to, że po spotkaniu z przedstawicielami PZD i działkowców Związek Miast Polskich wycofa się z podjętych pochopnie działań szkodzących działkowcom” – pisze Kamil Matkowski z ROD „Aster” w Lubaczowie w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Złożona przez ZMP propozycja spotkania się z przedstawicielami PZD jest dobrym prognostykiem pod warunkiem, że argumenty działkowców zostaną wysłuchane i przyjęte. Uważamy, że nowa ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych nie wymaga żadnych korekt i godzi potrzeby związane z rozwojem miast z istnieniem w nich ogrodów działkowych” – czytamy w liście OZ Podkarpackiego PZD do Ryszarda Grobelnego.
W dniu 11 marca 2014 r. w dodatku „Prawo co dnia”, ukazał się artykuł Renaty Krupa-Dąbrowskiej pt. „Szykują się kolejne zmiany w przepisach o ogrodach”. Artykuł dotyczy inicjatywy Związku Miast Polskich (ZMP), który forsuje nowelizację niedawno uchwalonej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Treść artykułu budzi poważne zastrzeżenia z uwagi na jego jednostronny charakter. Skupiono się bowiem na bezkrytycznej prezentacji stanowiska ZMP.
„Jako przedstawiciel samorządu lokalnego gminy Strzegom domagam się rozważnych i skonsultowanych przez członków Związku Miast Polskich działań wobec działkowców polskich oraz uszanowania niedawno uchwalonej przez Sejm RP nowej ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych” – pisze Zbigniew Suchyła Burmistrz Strzegomia.
„Środowisko działkowców okręgu Toruńsko-Włocławskiego Polskiego Związku Działkowców z niepokojem dostrzega nasilone publikacje lokalnych mediów, dotyczące krytyki zapisów nowej ustawy o ROD, będącej dla działkowców filarem funkcjonowania. Niestety to wzmożone zainteresowanie mediów nie idzie w parze z rzetelnością przekazywanych informacji, czego rezultatem jest wprowadzanie w błąd szerokiej rzesz działkowców” – czytamy w petycji.
„Wierząc w racjonalność postępowania Zarządu Miast Polskich biorąc pod uwagę również zdanie odrębne szeregu Miast uważamy, że wszelkie niejasności interpretacyjne dotyczące przepisów ustawy zostaną wyjaśnione z pożytkiem dla wszystkich polskich działkowców” – pisze OZ PZD w Koszalinie w liście do Prezesa ZMP.
„Wierzę, że kieruje się Pan dobrem miasta Poznania, chciałbym jednak Pana ostrzec: do tej pory Poznań kojarzył mi się z piękną starówką, koziołkami, ogrodem zoologicznym. Od teraz do tych skojarzeń dołączyły plany likwidacji ogrodów, dbanie o własne interesy” – pisze Mieczysław Chrapiński z ROD „Oaza” w Grudziądzu w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Poważna i tak duża organizacja powinna spełniać pozytywną rolę dla społeczeństwa, dbać o zrównoważony rozwój miast. Likwidacja ogrodów działkowych z całą pewnością nie ma jednak nic wspólnego ze zrównoważonym rozwojem. Prowadzi do zmiany miast w betonowe dżungle” – pisze Emilia Wydra z ROD „Gen. Bema” w Toruniu w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Nie mam jakichkolwiek wątpliwości co do prawdziwych intencji, jakimi kieruje się ta organizacja: likwidacja ogrodów, sprzedaż terenów i budownictwo mieszkań oraz inne inwestycje na tych terenach: - pisze Maria Jarzębowska z ROD „100-lecia Zakładów Mięsnych” w Toruniu w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Nie neguję potrzeby istnienia Związku Miast Polskich, jednak dążenie do likwidacji ogrodów działkowych nie powinno być jego celem. Zwracam się z prośbą o wycofanie się ze swojego stanowiska wobec nowej ustawy o ROD” – pisze Jolanta Gajewska z Grudziądza w liście do Ryszarda Grobelnego.
„W mieście , w którym mieszkamy – w Strzelinie, który jest również członkiem Związku Miast Polskich, współpraca działkowców z władzami miasta układa się bardzo dobrze. A o napisanym do Pana liście, o jego treści, o prośbie skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, Burmistrz Strzelina - Pani Dorota Pawnuk, nic nie wie” – pisze Zarząd ROD „Kolejarz” w Strzelinie w liście do Prezydenta.
„Jeżeli nie chce być Pan z nami - trudno, stanowczo jednak proszę aby nie był Pan przeciwko nam. Na mądrą decyzję - a za taką można uznać wycofanie się ze swoich zastrzeżeń co do ustawy - nigdy nie jest za późno. Mogę Pana zapewnić, że docenią to zarówno działkowcy jak i Pana wyborcy” – pisze Michał Dąbrowski z Torunia w liście do Prezesa ZMP.
„Przyjęta ustawa kompleksowo reguluje zakładanie, funkcjonowanie i likwidację rodzinnych ogrodów działkowych. Określa zarówno prawa i obowiązki działkowców jak i właścicieli gruntów, na których funkcjonują lub będą tworzone ogrody działkowe” – pisze Jerzy Wilk Prezydent Elbląga.
„W tym roku wszyscy działkowcy będą musieli zdecydować, czy chcą pozostać w stowarzyszeniu ogólnopolskim PZD, czy też działać na własną rękę. Jest to podyktowane wejściem w życie nowej ustawy działkowej, która ma dać użytkownikom działek większą swobodę organizacyjną” – czytamy w Trybunie.
„Ustawa nasza jak Pan wie szeroko była omawiana przez wszystkie siły polityczne w Polsce również na jej temat wypowiadali się prezydenci miast. Pan tez bardzo często wypowiadał się na ten temat i popierał działkowców i projekt ustawy” – pisze Zygmunt Kacprzak z Radomia w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Zebranie wszystkich działkowców ROD „Ikar” postanawia podjąć uchwałę o pozostawieniu Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Ikar”, jako jednostki organizacyjnej stowarzyszenia ogrodowego powstałego z przekształcenia Polskiego Związku Działkowców – zgodnie z art. 70 ust. 1 ustawy o ROD” – czytamy w uchwale.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.