Publicystyka związkowa

Czy dziennikarz pozostanie bezkarny? - 21.06.2017

Na tle zdarzenia w ROD „Dobry Plon” w Lipianach, dotyczącego usunięcia żywopłotu z alei ogrodowej, rozgorzała burza medialna. Włączyła się Regionalna TVP oraz dwukrotnie redakcja „Fakt”.

Pomimo przedstawienia rzeczywistego obrazu, który wygląda inaczej niż przedstawiają to media, prawda nie może się przebić. Każdy pisze lub przedstawia zdarzenie tak, jak mu jest wygodnie i jak pasuje do założonej tezy. Złożony wniosek o zamieszczenie sprostowania jawnego kłamstwa, dotyczącego obciążenia działkowców kosztami usunięcia nieprawidłowo posadzonego żywopłotu na alejkach – takowe sprostowanie się nie ukazało, bowiem jeden odsyła do drugiego (to są tzw. dobrodziejstwa różnych spółek), a prezes ogrodu, którego przedstawiono w bardzo niekorzystnym świetle, cierpi, mimo że nie napisano całej prawdy.

Pozostaje jedynie droga sądowa. Rodzi się jednak pytanie, czy rzeczywiście sądy powszechne nie mają spraw poważniejszych, niż ustalanie kto ma rację, kiedy fakty są oczywiste.

Łatwo jest człowieka oczernić ale zdjąć z niego to odium, to droga krzyżowa.

Kłamstwa puszczone w obieg publiczny, stanowią doskonałą pożywkę dla każdego wroga PZD, który w swoich wypocinach internetowych używa sobie ile wlezie, bazując na kłamstwie zafundowanym przez nieodpowiedzialne media. I tak to się kręci karuzela, a ludzie pokroju „dobek 44” mielą językami. Czy tak trudno było z sprostować nieprawdę, że „ludzie otrzymali wkrótce wezwania do zapłaty po 250 zł za ich wycięcie” oraz że „350 działkowiczów dostało faktury z koniecznością zapłaty za usługę”, podczas gdy za wycięcie żywopłotów rosnących na alejce ogrodowej, zostało obciążonych 2 działowców, kwotami po 150 zł, z uwagi na to, iż nie wykonali pisemnych zaleceń zarządu ROD  w tym zakresie.

Dobra osobiste prezesa zostały naruszone, a winnych brak.

Swoją drogą, należy chyba jednak częściej korzystać z instrumentów statutowych, w stosunku do informatorów, w przypadkach, kiedy świadomie lub nieświadomie przedstawiają nieprawdę, a ich kłamstwo rodzi negatywne skutki nie tylko dla działacza ale również dla całego Związku.

Prezes OZ w Szczecinie

mgr Tadeusz Jarzębak

Powrót