




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

"Rzuciliście działkowcom cukiereczek w postaci uwłaszczenia. Cukiereczek z wierzchu słodki a w środku trucizna. Przecież dobrze wiedzieliście że to knot nad knoty, że uwłaszczenie działkowców w takim wydaniu prowadzi w prostej linii do wielkiej niesprawiedliwości w stosunku do działkowców którzy nie będą mieli żadnej możliwości uwłaszczenia" - pisze Barbara Powązka z ROD "Wypalanki" w Częstochowie.
„Stwierdzamy, że posłowie z Podkomisji Nadzwyczajnej pracujący nad nową ustawą o ogrodach działkowych znają ogrody działkowe wyłącznie z za szyby własnego samochodu. Sądzimy tak, po zapoznaniu się z przyjętym projektem ustawy o ROD w dniu 28 lipca 2013 roku, który został przekazany do dalszego procedowania” – czytamy w liście członków samorządów ROD powiatu pilskiego.
„Widocznie dla niektórych posłów to nic nie znaczy. Ważny jest interes. Mam nadzieję, iż uprawiając z rodziną swój płachetek ziemi będę miał możliwość kontynuowania tradycji” – pisze Andrzej Chyliński z Piły.
„To co zostało wypracowane podczas prac podkomisji przestało być projektem obywatelskim, pod którym się podpisałem. Czuję się oszukany i zlekceważony. Dlaczego nie traktuje się mnie i wszystkich działkowców w Polsce poważnie? Ja dotrzymuję obietnic i deklaracji, które składam. Tego samego oczekuję od Premiera i posłów, których wyborcą jestem. Czy to za wiele?” – pyta Mieczysław Król z ROD „Armii Krajowej” w Olsztynie.
„Mamy nadzieję, że w dalszych pracach nad nową ustawą w Sejmie, że wszystkie mankamenty zostaną poprawione i nowa ustawa o ogrodach działkowych będzie zgodne z naszymi oczekiwaniami” – czytamy w liście Komisji Rewizyjnej ROD im. St. Sempołowskiej w Pile.
„Obawiamy się, że czasu zostało już tak mało, że nowa ustawa może w ogóle nie powstać. W związku z powyższym apelujemy do Pana, Panie Premierze, o przyspieszenie prac nad nową ustawą, ustawą, która będzie realizowała postulaty całego społeczeństwa działkowego, a taką ustawą jest Panie Premierze, obywatelski projekt ustawy o ROD” – piszą działkowcy z Płocka.
„To przekonanie wynika z zapoznania się z wynikami prac Nadzwyczajnej Podkomisji ds. rozpatrzenia projektów ustaw o ogrodach działkowych i wprowadzeniu tak wielu zmian w projekcie obywatelskim, że nie mogę go poznać. Informuję Pana, że nie pod takim składałem wraz z najbliższymi swój podpis poparcia” – pisze Andrzej Jancz z Kwidzyna.
„Mam nadzieję, że Posłowie w dalszych pracach nad nową ustawą o ogrodach działkowych wezmą sobie do serca wypowiedź Pana Premiera, że wiodącym projektem będzie projekt obywatelski i taki uchwalą zgodnie z moim oczekiwaniem” – pisze Czesław Wiśniewski z Piły.
„Obserwując zachowanie posłów PO pracujących w Podkomisji Nadzwyczajnej dochodzimy do wniosku, że żaden nigdy nie był na ogrodzie działkowym a tym samym nie zapoznał się ze specyfiką ogrodu i nie miał możliwości posłuchania tego o czym rozmawiamy co nas boli, czego oczekujemy” – piszą działkowcy z ROD „Zacisze” w Żaganiu.
„Dotychczas powołana podkomisja opracowała projekt ustawy, który został w dużej części zakwestionowany przez Komisje infrastruktury i Biura Legislacyjne Ministerstw. Z tych powodów zostali ponownie zwrócony do Komisji przygotowującej projekt ustawy o rod (...) Takie procedowanie wydłuża czas na uchwalenie Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych” – piszą działkowcy z Środy Wielkopolskiej.
„Czytając wprowadzone zmiany nie poznajemy naszego projektu : posłowie z PO forsują swoje poprawki pozbawiając obywatelski projekt szeregu zapisów zapewniających skuteczność ochrony, jedność działkowców i uporządkowane przepisami działanie”- piszą działkowcy z ROD „Płaszów” w Krakowie.
„Wierzymy, że Posłowie w Sejmie wezmą sobie do serca słowa Premiera RP i uchwalą nowa ustawę zgodną z projektem obywatelskim i będzie ona zgodna z oczekiwaniami działkowców” – czytamy w kiście ROD im. St. Sempołowskiej.
„Czy to właśnie o to chodziło, aby Prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego jeszcze przed jej podpisaniem? Wtedy na pewno nowe prawo nie wejdzie w życie przed 21 stycznia 2014 r. i sprawa ogrodów działkowych rozwiąże się sama. Rodzinne Ogrody Działkowe przestaną istnieć” – piszą działkowcy z ROD im. Gen. Waltera.
„Takie działanie to wg mnie prywata a nie dbanie o dobro ogółu. Mam nadzieję, że posłowie uchwala ustawę zgodną z oczekiwaniami ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce” – pisze Jan Rudnik z Piły.
Ponad 500 działkowców wzięło udział w Płockich Dniach Działkowca oraz obejrzało wystawę towarzyszącą uroczystości, zatytułowaną „Tajemnice ogrodów”.
Coraz więcej osób sprzeciwia się zmianom proponowanym przez posłów PO z uporem forsujących rozwiązania, które działkowcom przyniosą tylko rozczarowanie, a ogrodom chaos i zagrożenie dalszego bytu. Na stronie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej pojawił się Apel, który drogą elektroniczną można przesłać do posłów z Komisji Infrastruktury i Samorządu Terytorialnego. W ciągu zaledwie jednego weekendu z aplikacji skorzystało 2 tys. osób.
"Działkowcami są ludzie, którzy mają też wykształcenie prawnicze i nie damy się traktować, jak jakiś nieuki, każdy poseł który został wybrany do parlamentu musi pamiętać ,że ma obowiązek dbać o jego prawa" - czytamy w liscie od działkowca Jana Piórkowskiego z Wrocławia.
„Należy stwierdzić, że wniesione modyfikacje projektu obywatelskiego przez największą partię polityczną przy wsparciu Solidarnej Polski nie zmierzają do wzmocnienia pozycji prawnej działkowców, ogrodów i stowarzyszeń, a wręcz stawiają przyszłość ogrodnictwa polskiegow bardzo trudnej sytuacji prawnej i funkcjonalnej.”
„Po wielu miesiącach prac Sejmu nad ustawą o ROD jesteśmy zaniepokojeni zbyt wolnym tempem procedowania. Szybko upływający czas nie jest sprzymierzeńcem działkowców” – piszą działkowcy ROD „Dębniki” w Krakowie.
„Doceniam rolę ogrodów dla naszej lokalnej społeczności oraz dla środowiska naturalnego. Popieram również obywatelski projekt ustawy o ROD, który godzi interesy działkowców i władz samorządowych” – pisze Mirosław Mantaj.
Copyright © 2025 Polski Związek Działkowców All rights reserved.