




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

„Sposób prowadzenia obrad przez przewodniczącą Krystynę Sibińską jest zwykłą grą polityczną i niezwykłą arogancją posłów PO wobec miliona Obywateli, którzy swoimi podpisami poparli obywatelski projekt ustawy” – czytamy w liście Okręgowego Zarządu PZD w Gdańsku.
„Z przykrością stwierdzamy, że mimo wcześniej złożonych przez Pana zapewnień o tym, iż właśnie projekt obywatelski będzie projektem wiodącym - tak się nie stało” – czytamy w liście ROD im. Aleksandra Waszkiewicza w Pile.
„Uważamy i odnosimy wrażenie , że Pani poseł Sibińską wspólnie z posłami PO robi wszystko aby ustawa o ROD nie została uchwalona w nakazanym terminie do dnia 21 stycznia 2014 r.” – piszą działkowcy z ROD im. Malwa w Pile.
„My działkowcy, zebrani na uroczystości Dnia Działkowca, zdecydowanie popieramy obywatelski projekt ustawy o ROD, który skutecznie zabezpiecza nasze prawa, określa obowiązki użytkowników działek oraz jest gwarantem bezpieczeństwa i rozwoju ogrodnictwa” – piszą działkowcy z ROD „Relax” w Strzyżowie.
„Ze smutkiem i rozczarowaniem patrzymy jak nasz obywatelski projekt został zniekształcony, a poprawki posłów PO zamiast zabezpieczać prawa działkowców, wprowadzają dezorganizację ogrodów” – czytamy w liście działkowców z ROD „Stokrotka” w Hrubieszowie.
„Panowie po co i dlaczego usiłujecie burzyć organizacje która służy dobrze działkowcom i społeczności lokalnej, nie wymaga finansów Państwa, wnosi w przestrzeń społeczną wiele pozytywnych wartości: uczy szacunku do przyrody i pracy, edukuje młodzież?” – pytają działkowcy z ROD „Drzewiarz” w Białej Podlaskiej.
„Obserwujemy z ogromnym niepokojem jak posłowie PO utrudniają procedowanie nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych na którą czekają działkowcy w całej Polsce z nadzieją, że ich prawa zostaną należycie zabezpieczone” – piszą lubelscy działkowcy.
„Ze smutkiem i rozczarowaniem patrzymy jak nasz obywatelski projekt został zniekształcony, a poprawki posłów PO zamiast zabezpieczać prawa działkowców, wprowadzają dezorganizację ogrodów” – pisze Zarząd ROD „Stokrotka” w Hrubieszowie.
„Pełnomocnicy Komitetu to nasi przedstawiciele i pracują nad nową ustawą działkową w naszym imieniu. Mamy prawo do reprezentacji podczas prac nad ustawą, która nas bezpośrednio dotyczy. Dlatego też nie godzimy się na lekceważenie naszych reprezentantów, a co za tym idzie nas samych” – piszą działkowcy z ROD „Za Gajem” w Wójtowie.
„Nie godzę się na manipulacje oraz niedopuszczanie do dyskusji nad wnioskami przedkładanymi przez pełnomocników Komitetu. Pełnomocnicy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej reprezentują również mnie” – pisze w swoim liście Henryk Sienkiewicz z ROD „Lenpol” w Szczytnie.
„W pełni popieram i solidaryzuje się z decyzją pełnomocników Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej o opuszczeniu obrad Podkomisji!” – piszą w swoich listach Mieczysław Król z ROD „Armii Krajowej” w Olsztynie oraz Krzysztof Kozłowski z ROD „Czynu Partyjnego” w Górowie Iławeckim.
„Pomimo, że podkomisja przyjęła za wiodący do swoich dalszych prac projekt obywatelski, wprowadzone do niego zmiany naruszyły istotę naszego projektu i wywołały ogromne kontrowersje” – piszą działkowcy z ROD im. „kpr. Benedy” w Bydgoszczy.
„Do obywatelskiego projektu ustawy o ROD zgłoszono i przegłosowano, rękami posłów PO i SP, nie zgodne z Konstytucją RP poprawki. Propozycja uwłaszczenia wybrańców jest jednym z przykładów” – czytamy w stanowisku Zarządu ROD „Nauczyciel” w Krakowie.
"Będziemy bronić ogrodów, a gdy zajdzie potrzeba to wyjdziemy na ulicę, a posłom kórzy będą naszymi wrogami wystawimy stosowne rachunki w najbliższych wyborach" - pisza działkowcy z ROD "Franciszka Walczaka" w Gorzowie Wlkp.".
„Żądamy równego traktowania podczas prac nad ustawą o ROD w podkomisji sejmowej”, „Nie godzimy się na lekceważenie głosu działkowców przez posłów z podkomisji sejmowej”, „My się PO nie boimy, o ustawę walczymy”, „Premierze, gdzie pana słowa, dane działkowcom na Waszyngtona” - między innymi z takimi hasłami pojawili się dziś przed Sejmem działkowcy, by wyrazić w ten sposób swój sprzeciw, wobec przebiegu prac nad nową ustawą działkową.
"Z małego żołędzia wyrasta potężny dąb. Z naszego niezadowolenia i krzywdy też może wyrosnąć potężny ruch i tu już żarty się skończą. Nie można oprzeć się wrażeniu że próbujecie sobie z nas żartować traktując działkowców jak ludzi upośledzonych intelektualnie" - pisze Barbara Powązka prezes ROD "Wypalanki" w Częstochowie.
„Jesteśmy zbulwersowani i zaniepokojeni postawą posłów Platformy Obywatelskiej, którzy obiecują wiele, a gdy przychodzi do czynów jest zupełnie inaczej. (...) uważamy, że Wasz mandat dany przez, działkowców powinien jak najszybciej się skończyć” – czytamy w liście ROD im. Malwa w Pile.
„W wyniku lekceważącej postawy pani Przewodniczącej Sibińskiej, przedstawiciele działkowców byli zmuszeni opuścić salę posiedzeń, by nie uczestniczyć w łamaniu prawa. Przewodnicząca stracony czas na utarczki słowne z posłami, zamieniła w galop zatwierdzania przepisów byle jakich, byleby szybko, by skorzystać z nieobecności przedstawicieli działkowców i bez przeszkód zatwierdzić przepisy wg własnego uznania” – pisze Ewa Błachut z ROD „Dębniki” w Krakowie.
„Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami małej działki o pow. 3 arów. Jako mieszkańcy bloku nie mamy kontaktu z przyrodą. Tylko pobyt na działce umożliwia nam to” – pisze Jacek Pachucy z Koszalina.
„Mamy nadzieję, że Pani Marszałek Sejmu RP dotrzyma obietnic jakie składała Platforma Obywatelska, że nie pozwolą skrzywdzić polskich działkowców” – czytamy w liście Kolegium Prezesów ROD w Gnieźnie.
Copyright © 2025 Polski Związek Działkowców All rights reserved.