




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

"W medialne wypowiedzi zwłaszcza posłów Platformy Obywatelskiej już nie wierzę, bowiem okazuje się, że są one jak wata cukrowa – słodkie, rozdmuchane i zupełnie bezwartościowe. Nie ufam także w ich obiektywizm przy procedowaniu nad czterema projektami ustaw skierowanych do Nadzwyczajnej Podkomisji, której na całe szczęście Pan przewodniczy" - napisał Bogusław Dąbrowski z ROD im. kmdr ppor. J.Grudzińskiego w Gdyni do Bartosza Kownackiego.
"Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że wydany 11 lipca 2012r. wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie obowiązującej ustawy o ROD, stał się dla największej partii politycznej w naszym Sejmie doskonałą okazją do przejęcia blisko 44 tysięcy hektarów gruntów ogrodów - napisali działkowcy z ROD "Skałka" w Starachowicach.
"Apelujemy do Was Wysoki Sejmie, panie Premierze o chwilę zastanowienia i zadumy nad tym co chcecie zrobić" - zwrócili się z Apelem do Sejmu i Rządu RP o pozostawienie w spokoju ogrodów działkowych i ich użytkowników, działkowcy z ROD "Relaks"w Niemczy.
"Wyrażamy sprzeciw projektom Ustaw PO, Solidarnej Polski, PIS które nie zapewniają nam bezpieczeństwa na działkach i są wyrazem wyroku „Trybunału Konstytucyjnego” w kierunku likwidacji PZD i ROD. Jednoczymy się ze wszystkimi działkowcami, aby ocalić nasze Ogrody" - napisali dzialkowcy z ROD "Zwycięstwo" w Piławie Górnej.
"Projekt Platformy Obywatelskiej jest krzywdzący dla działkowców, a niektóre jego zapisy się niekonstytucyjne" - czytamy w petycji Kolegium Prezesów w Zawierciu skierowanej do posłów i senatorów rejonu Zawiercia, Poręby, Pilicy i Łaz. "Nie uszczęśliwiajcie nas na siłę".
"Czyżby potrzeba pozyskania przez samorządy miejskie gruntów na sprzedaż, była wystarczająca rekomendacją dla skrzywdzenia kilku milionów działkowców i ich rodzin? Panie Premierze i Przewodniczący PO, niech Pan ma świadomość szkodliwości proponowanych rozwiązań, a milczenie najwyższych funkcjonariuszy Pana partii na głosy działkowców dowodzą naszych racji" - napisali w liście do Donalda Tuska działkowcy z ROD "Dąbrówka" w Jedlinie Zdroju.
"Naród nie składa się tylko z przedsiębiorców i polityków a dochód przeciętnego Polaka, mamy nadzieję jest wam znany. Oddanie ziemi i opłat za jej użytkowanie w ręce włodarzy miast i gmin jak proponuje PO spowoduje drastyczne zwiększenie opłat. Nie zapominajcie państwo więc o wydolności finansowej emerytów i rencistów - zaapelowali do polityków PO działkowcy z ROD "Nad Zalewm" w Podgórzynie.
"W pełni zdajemy sobie sprawę, że projekt ustawy autorstwa PO jeżeli zostanie uchwalony w brzmieniu jaki został wniesiony do laski marszałkowskiej oznacza faktyczny początek końca istnienia zdecydowanej większości ogrodów w Polsce. Projekt ten jest aspołeczny i swymi treściami łamie fundamentalne zasady demokratycznego państwa prawa" - napisali działkowcy z ROD „Szafran” w Kłodzku.
"Uważamy, że jedynie projekt obywatelski daje działkowcom stabilizacje ruchu oraz gwarantuje wolność w stowarzyszeniu. Naszą wolą jest również zachowanie Polskiego Związku Działkowców. Związku, który stoi i stał będzie na straży interesów przeciętnego działkowca w przyszłości" - napisali dzialkowcy z ROD „Kolejarz” w Jeleniej Górze .
"Głoszone przez posłów PO hasła „monopolu PZD” mają służyć jedynie określonej grupie interesów. W innych krajach Europy ogrody działkowe i ich prawny reprezentant są doceniane i postrzegane jako enklawy zieleni i tereny ogólne, w których funkcjonujące narodowe związki działkowców dobrze służą całemu społeczeństwu" - napisali członkowie OZ PZD w Częstochowie w liście do posłanki Haliny Rozpondek.
"Propozycje posłów PO nie gwarantują przyszłości ogrodów działkowych. Dlatego działkowcy z rodzinnych ogrodów działkowych z terenu Zagłębia Dąbrowskiego zgłosili stanowczy protest dla przyjęcia tego projektu przez Sejm" - czytamy w petycji do poseł Beaty Małeckiej-Libery.
"Pod płaszczykiem dbania ponoć o prawa działkowców posłowie PO i SP zdecydowali się podjąć niezrozumiałą walkę z polskimi Obywatelami, których jedyną winą jest bycie z własnej woli członkami PZD. Najwidoczniej zapomnieli, że Konstytucja RP gwarantuje w art. 58.1 „Każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się” a w art. 32.1 stwierdza się, że „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne” - napisali członkowie Krajowej Komisji Rewizyjnej w liście do Przewodniczącego Podkomisji Nadzwyczajnej Bartosza Kownackiego.
"Rozpoczęliście kampanię wyborczą, jeżeli ograniczycie nasze prawa działkowców, nie liczcie na nasze poparcie w wyborach" - napisali członkowie ROD "Samo życie" z Wrocławia w Apelu do klubów parlamentarnych i posłów z okręgu śląskiego (czytaj więcej).
"Wolą działkowców jest zachowanie Polskiego Związku Działkowców. Związku który będzie nadal silną organizacją na szczeblu krajowym. Związek który stał będzie na straży interesów przeciętnego działkowca w przyszłości" - czytamy w stanowisku działkowców z ROD "Zabobrze" w Jeleniej Górze.
"Uważamy, że mamy prawo mieć swój samorząd, swój Związek. Ten Związek to my działkowcy, bez naszego Związku zostalibyśmy bez instytucji, która zapewni nam ochronę prawną w naszych ogrodach i jako milionowa społeczność nic nie będziemy stanowili we własnym demokratycznym państwie" - napisali działkowcy z ROD "Staszica" w Bielawie.
W związku z uczestnictwem posła Kani w pracach podkomisji nadzwyczajnej głównym tematem spotkania było omówienie projektów ustawy o ogrodach działkowych oraz obecnej sytuacji ostrołęckich ogrodów działkowych.
"Z całkowitym niezrozumieniem odbieramy dążenie niektórych środowisk politycznych – zwłaszcza PO, które forsują postulaty zlikwidowania samodzielnej i samorządnej organizacji społecznej jaką jest PZD, a także nacjonalizacji i komunalizacji jego majątku, co radykalnie pogorszy sytuację prawną indywidualnych działkowców" - napisali działkowcyz ROD "Konwalia" w Srebrnej Górze.
"Nigdy nie zgodzimy się z uregulowaniami, które mają na celu likwidację Polskiego Związku Działkowców – organizacji samorządnej, demokratycznej z długoletnią historią i tradycją. Ten Związek tworzyli – polscy działkowcy od ponad stu lat. Tylko ta organizacja gwarantuje nam bezpieczeństwo, stabilizację i rozwój ruchu działkowego. Bez swojej własnej organizacji nasze ogrody zostały by dawno w większości zlikwidowane jako zbędne działo poprzedniej epoki" - napisali działkowcy z ROD „Podzamcze” w Szczytnej.
"Zapisy zawarte w tym projekcie są szkodliwe dla działkowców, a co za tym idzie spowodują takie obciążenia finansowe że większość użytkowników działek jako ludzie niezamożni po prostu im nie sprosta. Nastąpi masowa rezygnacja z użytkowania działek, a przez to rozpad ogrodu. Być może autorom tego projektu o to chodzi" - napisali działkowcy z ROD "Szklarski Potok" w Szklarskiej Porębie.
"Walne Zebranie ROD „Relaks” w Złotym Stoku żąda uchwalenia przez Sejm RP obywatelskiego projektu ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Nasz projekt jest zgodny z Konstytucją RP i gwarantuje nam prawa do małej cząstki majątku narodowego. Nie pozwala bogatym bogacić się jeszcze bardziej kosztem biednych" - napisali uczestnicy walnego zebrania ROD „Relaks” w Złotym Stoku.
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.