Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Gdyby projekt od początku posiadał kształt, jaki po poprawkach nadała mu Platforma Obywatelska, na pewno nie złożyłbym pod nim swojego podpisu. Myślę, że podobnego zdania jest znakomita większość działkowców” – pisze Przemysław Kułaga z ROD „Kadzielnia” w Kielcach.
„Jest jeszcze czas, aby dokonać zmian idących w dobrym kierunku służących przez wiele lat nam działkowcom oraz mieszkańcom miast zachowując ogrody działkowe jako oazy zieleni, zdrowia i wypoczynku” – czytamy w liście Roberta Pateli z Żagania.
„Nie godzę się na niekontrolowany obrót działkami, który zniszczy ideę ogrodnictwa działkowego i spowoduje, że działki przejmowane będą przez bogatych i przedsiębiorców, a nie ludzi ,którzy ich najbardziej potrzebują” – pisze Wacława Sienkiewicz z ROD „Tadeusza Kościuszki” w Lidzbarku Warmińskim.
„Boimy się, że przyjęcie przez sejm RP proponowanej nowej ustawy doprowadzi do likwidacji ogrodów, a także pozostawi nas bez organizacji krajowej jaką jest Polski Związek Działkowców” – piszą uczestnicy obchodów 45-lecia ROD im. Stanisława Staszica w Śremie.
„Wyrażam bardzo wielką nadzieję, że w dalszych pracach legislacyjnych nad ustawą o ROD, Szanowny Pan Premier zdyscyplinuje swoich partyjnych Kolegów, tak jak to czynił Pan z powodzeniem przy uchwalaniu wielu znaczących dla obywateli ustaw” – pisze Zbigniew Rachwał z Rzeszowa.
„Obiecali działkowcom, że projekt obywatelski będzie wiodący w pracach podkomisji, a potem powstał projekt, który nie ma nic wspólnego z tym, pod którym się podpisałem. Dlaczego zostałem oszukany?” – pyta Bolesław Radziwiłłowicz.
„Apeluję o zmiany w przepisach przejściowych, gdyż obecne zapisy mają na celu utrudnić życie działkowcom. Po co kolejne deklaracje członkowskie. Również terminy przeprowadzenia zebrań i zjazdów nierealne do przeprowadzenia pod względem logistycznym i finansowym” – pisze Maria Bednerga.
„Nie zgadzamy się na uwłaszczenie zaproponowane przez PO, ponieważ jest ono niemożliwe do przeprowadzenia oraz niesprawiedliwe. To jedynie chwyt przedwyborczy, a nie realna propozycja” – piszą działkowcy z ROD „Tadeusza Kościuszki” w Lidzbarku Warmińskim.
„Wyrażamy swój sprzeciw wobec wykorzystania inicjatywy obywatelskiej do realizacji partykularnych interesów niektórych partii politycznych, które dążą do osłabienia ogrodnictwa ogrodowego w naszym kraju” – piszą działkowcy z ROD „Wiarus” w Wilkanowie.
„Patrząc na to, co posłowie PO uczynili z obywatelskim projektem z przykrością stwierdzam, że posłowie wystawili premiera do wiatru. Całkowicie zignorowali Pana deklaracje!” – pisze Antoni Falkowski.
„Mamy wielu przyjaciół i znajomych wśród działkowców i z żalem musimy patrzeć na ich zmartwienia, spowodowane brakiem pewności co do dalszej możliwości uprawy działek. Nie możemy ich pocieszyć, ani dać pewność, że w przyszłym roku nic złego ich nie spotka” – piszą Bronisław i Paulina Tańczowscy z Rzeszowa.
"Jeśli posłowie PO pragną "uwłaszczenia" działkowców to niech zaproponują takie zapisy, które będą równe i dostępne dla wszystkich użytkowników. Sejm w naszym mniemamniu nie jest od prowadzenia loterii gruntowej - apelują do posłów PO działkowcy z ROD "Przy torze" w Łodzi.
"Jako obywatel uważam, że czas najwyższy porzucić nieszczere i nieuczicwe propozycje lobby liberalno-deweloperskiego i uchwalić dobre i sprawiedliwe prawo dla działkowców. Szanowny panie premierze, oczekuję, że projekt obywatelski stanie się obowiązującym prawem" - napisał Jerzy Teluk, działkowiec z ROD "Zastal I".
„Przypominamy, że projektowi ustawy złożony do Sejmu RP przez Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej udzieliło poparcia prawie milion działkowców i sympatyków ogrodów działkowych” – czytamy w liście działkowców z ROD im. Antoniego Paszkowiaka w Poznaniu.
„Jako ponury żart traktujemy przepisy przejściowe ustawy. Piętrzenie absurdalnych obowiązków, których realizacja ma spaść na osoby społecznie pracujące w ogrodach z góry skazuje takie przedsięwzięcie na niepowodzenie” – piszą działkowcy z Łodzi.
„Wygląda na to, że posłowie PO celowo przeciągają czas liczy na to, że uda im się nie uchwalić żadnej ustawy do terminu wyznaczonego przez Trybunał Konstytucyjny i w ten sposób doprowadzić do zniszczenia PZD oraz ogrodnictwa działkowego w Polsce, które liczy 116 lat” – pisze Ksawery Golubski z Koszalina.
5 września w Warszawie odbyła się narada konsultacyjna najbardziej aktywnych przedstawicieli Okręgów, w sprawie poprawek wniesionych przez posłów Platformy Obywatelskiej i Solidarnej Polski do projektu obywatelskiego.
„Tylko projekt obywatelski gwarantuje przetrwanie ogrodów i zachowane ich dla przyszłych pokoleń. Domagamy się tego wierząc, że wypełnianie mandatu parlamentarzysty traktujecie Państwo z pełną odpowiedzialnością, pamiętając o lojalności wobec wyborców” – piszą działkowcy z Łodzi.
"Dla nas jest ważne utrzymanie jedności Związku. Dlatego udzielamy pełnego poparcia dla dalszych działań Polskiego Związku Działkowców w obronie ruchu działkowego w kraju" - czytamy w stanowisku działkowców ROD "Jaśmin" w Lubsku.
„Odnosimy wrażenie, że Pani Poseł Sibińska wspólnie z posłami PO robi wszystko, aby ustawa o R.O.D. nie została uchwalona w terminie do 21 stycznia 2014 r. Szkoda, że interes partyjny i przepychanki polityczne prowadzą do niekorzystnych dla działkowców zapisów w ustawie” – piszą działkowcy z ROD im. J. Kusocińskiego w Pile.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.