Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Panie Premierze, domagamy się skutecznych działań rządowych korzystnych praw, praw spisanych w projekcie obywatelskimi ROD” – piszą działkowcy z ROD „Sasanka” w Grudziądzu.
„Tylko czekać aż przyjdzie czas kiedy to właściciele RP dobiorą się do Polskiego Związku Łowieckiego i innych większych organizacji ogólnopolskich. Siłę tych organizacji stanowią obywatele, z którymi władza musi się liczyć. Dlatego PO niszczy tę siłę jako swoich przeciwników. Taki system sprawowania władzy przypomina mi coś z totalitaryzmu partyjnego” – pisze mieszkaniec Wałbrzycha.
„Projekt obywatelski miał być wiodący, staje się tylko atrapą projektu a wprowadzone zmiany robią projekt gorszy dla działkowców” - piszą działkowcy z ROD Kościuszko w Bytomiu.
„Mimo zapewnienia premiera Donalda Tuska, o poparciu przez PO obywatelskiego projektu ustawy - członkowie Podkomisji PO i SP – przegłosowują poprawki całkowicie zniekształcając sens merytoryczną istotę społecznego projektu” – piszą działkowcy z ROD „Zalesie” w Pile.
„Bardziej liczy się zdanie deweloperów, którzy z niecierpliwością przestępują nogami w oczekiwaniu na uwolnienie gruntów ogrodów działkowych spod władztwa Polskiego Związku Działkowców” – czytamy w liście ROD „Trojan” w Lądku Zdroju.
"Używam słowa skandal chociaż na to co oglądałam przez dwa kolejne wieczory w wykonaniu posłów PO,wydaje sie ono zbyt delikatne. Z projektu obywatelskiego pozostał tylko tytuł. Wyraźnie widać że posłowie PO nie są zainteresowani losem działkowców i ogrodów działkowych" - pisze Barbara Powązka , prezes ROD "Wypalanki" w Częstochowie.
„Każdy z nas wie, że działania tychże posłów nie mają nic wspólnego z dobrem działkowców. My nie chcemy takiego prawa, które nam PO chce „sprezentować" i jesteśmy bezsilni, bo PO rządzi i PO tak chce” – pisze Maria Klimków z ROD „Podzamcze” w Wałbrzychu.
„Jest to dobitny przykład jak w polskim parlamencie w XXI wieku tworzy się nowe akta prawne przez Posłów PO- partii rządzącej. Rządzący nie wsłuchują się w głos obywateli, a wręcz czynią wszystko odwrotnie - ignorują i obrażają” – piszą działkowcy z ROD im. Ks. Bolko w Świdnicy.
"W sytuacji zagrożenia uchwalenia nowej ustawy o ROD, wobec prowadzonych manipulacji, wobec lekceważenia działkowców i odrzucenia ich argumentów, koniecznym jest wyrażenie naszego sprzeciwu wobec takiego postępowania" - czytamy w liście do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz od działkowców z ROD "Lucień" w Oleśnicy (czytaj więcej).
„Posłowie PO. Wasze dotychczasowe działania w pracach Podkomisji i sposób traktowania strony społecznej są kontynuacją dążeń do faktycznej likwidacji ogrodów działkowych w Polsce i ogólnopolskiej naszej organizacji” – piszą sudeccy działkowcy.
„Znając graniczny termin wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, tj. 21 stycznia 2014r. w ten sposób, mydląc działkowcom oczy, nęcąc obietnicami uwłaszczenia zmierza się do zablokowania wejścia w życie nowej ustawy o ogrodach działkowych” – piszą działkowcy z ROD „Brzeg” w Brzegu.
„Cóż za idea przyświeca Wam posłowie, że głosujecie i przygotowujecie taki projekt ustawy o ROD, który jest wbrew woli tych, dla których uchwalacie to prawo?” – pytają działkowcy z ROD im. 27 lipca w Białymstoku.
„W styczniu przyszłego roku wybije godzina zero, do której w życie musi wejść nowa ustawa. Aktualnie trwają prace w podkomisji nadzwyczajnej, która obraduje nad projektem. Działkowcy oczywiście prace te pilnie obserwują, a to co widzą, nie może napawać ich optymizmem” - piszą działkowcy z ROD „Kolejarz” w Skarżysku-Kamiennej.
„Wprowadzone w ostatnich dniach poprawki do obywatelskiego projektu ustawy sprawiły ,że nie jest już tym samym projektem który popierały rzesze działkowców. Z takim działaniem nie możemy się zgodzić” – piszą działkowcy z ROD „Zakole Wisły” w Krakowie.
„Obawiamy się, że dalsze prace w nadzwyczajnej podkomisji niczego nie zmienią na korzyść działkowców, a ponadto przeciągną prace nad projektem ustawy, której termin uchwalenia i wprowadzenia w życie coraz bardziej się oddala” – piszą działkowcy z ROD „Kolejarz” w Olsztynie.
„Uniemożliwienie dyskusji nad propozycjami niewygodnymi dla PO a zgłoszonymi przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej jest nie tylko naruszeniem parlamentarnych obyczajów ale wręcz naruszeniem prawa” - pisze Stanisław Gratka z Nowej Soli.
„Pan Premier Donald Tusk na spotkaniu z działkowcami w Warszawie na oczach wielu setek tysięcy Polaków oglądających telewizję obiecał, że projekt obywatelski będzie projektem wiodącym w pracach podkomisji. Jednak zachowanie przewodniczącej p. Sibińskiej i posłów Platformy Obywatelskiej wskazuje, że mają za nic słowa Premiera Rzeczypospolitej Polskiej” – piszą członkowie ROD im. „Dozamet” w Nowej Soli.
„Obywatelski projekt ustawy zawiera wszystkie niezakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny rozwiązania prawne jednocześnie gwarantując zachowanie dorobku ruchu ogrodnictwa działkowego na ziemiach polskich oraz poszanowanie praw nabytych przez nas użytkujących działki” – czytamy w liście ROD im. M. Drzymały w Pile.
„Na spotkaniu z działkowcami Warszawy które oglądałem w telewizji zadeklarował i obiecał Pan, że działkowców nie skrzywdzi, że Platforma Obywatelska poprze obywatelski projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Niestety jest inaczej , były to Pana puste słowa” – pisze Jan Masztalerz z Pleszewa.
"Uważamy, że przebieg posiedzeń komisji integralnie naruszył całość projektu ustawy o ROD, odbieramy to jako lekceważenie niemal miliona podpisów obywateli, których wola została zignorowana" - piszą działkowcy z ROD "Natura" w Ostrowie Wielkopolskim.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.