Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Jestem długoletnim użytkownikiem działki i członkiem związku PZD. To, co dzisiaj się dzieje na arenie politycznej w sprawie naszych działek i nas działkowców, to budzi we mnie odrazę, brak szacunku dla ludzi, którzy z pasją tworzą ogrody jak również wielką nonszalancję dla prawa” – pisze Magdalena Zybura z ROD „Dolinka” we Wrocławiu.
„Pana propozycja zapisania art. 30 dotyczącego uwłaszczenia w projekcie obywatelskim spowoduje, że blisko 1 milion polskich działkowców pozostanie bez ustawy, gdyż z tym zapisem zostanie ona skierowana ponownie do Trybunału Konstytucyjnego celem zbadania jej zgodności z Konstytucją” – pisze Zarząd ROD im. St. Staszica w Czarnkowie.
„Nie chcemy uwłaszczenia, które narusza prawa właścicieli gruntów, a nam, działkowcom, nie daje żadnego prawa do gruntu. Proponowane uwłaszczenie działkowców to fantasmagoria posłów Platformy, całkowicie oderwane od rzeczywistości i niemożliwe do wykonania. To wprowadzony do projektu ustawy koń trojański” – pisze Zarząd ROD ”Relaks” w Kędzierzynie Koźlu.
„W ostatnim okresie Platforma Obywatelska zaatakowała nas bardzo mocno, to ciężka walka. Potrzebujemy pomocy. Liczymy jednak ciągle na pomoc PSL-u bo przecież Pan obiecał nam w Radomiu, że do końca będzie bronił działkowców kiedy zostanie Prezesem PSL” – pisze w liście do Janusza Piechocińskiego Zarząd ROD „Storczyk” w Radomiu.
„Jeden sporny przepis dotyczący tzw. uwłaszczenia postawił pod znakiem zapytania dalsze istnienie ogrodów działkowych w naszym kraju. Nie wiem, czy naprawdę tak trudno pojąć Panu, człowiekowi wykształconemu i inteligentnemu, że takie rozwiązanie jest niezgodne z Konstytucją?” – pisze Marek Bojda z ROD „Zalesie” w Rzeszowie.
„Panie Premierze , zapis tego artykułu dzieli rodzinę działkowców, gdyż ponad 30 procent ogrodów nie posiada prawa wieczystego użytkowania gruntu a tym samym działkowcy pozbawieni uwłaszczenia. Również Związek Miast Polskich ustawę z tym artykułem zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego” – pisze Zarząd ROD „Poświętne” we Wrocławiu.
„Myślę, że to już niewiele czasu. Zmarnowano tyle ludzkiego wysiłku - prawie milion podpisów manifestacje, wszystko to pokazało naszą determinację - jak bardzo potrzebna jest nam ustawa do dalszego funkcjonowania Rodzinny Ogrodów Działkowych” – pisze Irena Zdrojewska z ROD „Przyszłość” we Włocławku.
„My działkowcy znaleźliśmy się w niezwykle trudnej i napiętej sytuacji. Wszyscy odczuwamy, niepokój i trwogę bo właśnie mijają kolejne dni do uchwalenia ustawy o ROD” – pisze Janusz Trzeciak z ROD „Zdrowie” w Rzeszowie.
„Jako działkowcy, uczestnicy wielotysięcznej manifestacji w Warszawie apelujemy do Pani o nie przedłużanie, nie odkładanie w czasie uchwalenia ustawy o ROD” – piszą działkowcy z Częstochowy w liście do Marszałek Sejmu.
„Działkowcy niepokoją się, bo do 21 stycznia 2014 roku - czyli terminu wyznaczonego przez Trybunał Konstytucyjny na uchwalenie nowych rozwiązań prawnych dotyczących dalszego funkcjonowania ogrodów działkowych - pozostało zaledwie 69 dni” – pisze sympatyczka ogrodów działkowych z Łodzi.
„Panie Premierze czas na realizację złożonych obietnic, aby nie były to puste słowa rzucone na odczepne, czy w taki sposób zyskuje Pan na czasie aby Ustawa nie powstała” – piszą w liście do Premiera Halina i Waldemar Inczewscy.
„W ostatnich miesiącach posłowie PO myślą tylko o sobie i swojej partii a nie o zwykłych ludziach - również działkowcach i ich problemach, którzy od wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie mogą spokojnie myśleć o przyszłości ich działek i ogrodu” – czytamy liście Zarządu ROD im. M. Drzymały w Pile.
"Jeżeli nie stać państwa na taki gest by dać uwłaszczenie wszystkim działowcom to przestańcie rzucać obietnice bez pokrycia. Panie Premierze, to od Pana zależy jak postąpią posłowie Platformy Obywatelskiej" - piszą działowcy z ROD "Forsycja" w Łodzi.
"Milionowe rzesze działowców, sukcesywnie pozbawianych sensu i radości życia, pozostaną w przekonaniu, iż padły ofiarą celowej zwłoki i gry politycznej obliczonej na likwidację ogrodów działkowych" - piszą działkowcy z ROD "Aster" w Świdnicy.
„Do 20 stycznia 2014 r. zostało go już nie wiele. Bez nowych uregulowań działkowcy pozostaną bez praw - nawet do użytkowania działki” – pisze Kazimierz Żelazny z ROD „Brodła” w Brodłach.
„Pozostało zaledwie kilkadziesiąt dni do wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jest oczywistym, że wprowadzenie do ustawy propozycji PO jest niemożliwe” – czytamy w listach kierowanych do Premiera przez Zarządy ROD w Pleszewie.
Spotkanie odbyło się w dniu 12 listopada 2013r. w Biurze Poselskim Pana Posła przy współuczestnictwie Prezesa Okręgowego Zarządu Sudeckiego PZD - Wincentego Kulika i Wiceprezesa OZS PZD - Henryka Ziomka. Głównym tematem spotkania była sprawa niczym nie uzasadnionego zahamowania prac nad przygotowaniem nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Artykuł 30 ustawy o ROD od ponad miesiąca blokuje dalsze prace nad nową ustawą działkową, a czasu na jej wejście w życie jest coraz mniej. Działkowcy są zaniepokojeni tą sytuacją, dlatego odbywają szereg spotkań z przedstawicielami wszystkich partii politycznych, głównie jednak Platformy Obywatelskiej. Jedno z takich spotkań odbyło się w dniu dzisiejszym (12.11.13) w biurze przewodniczącego Komisji Infrastruktury, posła PO Stanisława Żmijana.
„Odnoszę wrażenie, że sposób postępowania PO w sprawie art. 30, zdaje się więc potwierdzać nasze działkowców przekonanie, że "pseudo-uwłaszczenie", to sposób na opóźnienie wejścia w życie nowej ustawy o ROD” – pisze Eugeniusz Rabuski z ROD „Nad Grzepnicą” w Policach.
„Uwłaszczenie wymaga oddzielnej ustawy. Jest to kwestia zbyt skomplikowania i poważna, wymagająca czasu. Trzeba ją tak zaplanować i przygotować aby była korzystna dla działkowców, czego nie można powiedzieć o propozycji przedstawionej obecnie przez PO” – pisze Jan Jagliński z Lipna.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.