




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

„Liczymy , że Pan Premier i Pani Marszałek niniejszą sprawę wezmą w swoje ręce i sprawnie w terminie podanym przez TK zostanie uchwalona ustawa działkowa korzystna dla działkowców, zgodnie z projektem obywatelskim” – pisze Daniel Paciukanis z ROD „Malinka” w Suwałkach.
„Wspomnieć należy, że przez 116 lat działania PZD, kolejne władze nie podejmowały żadnych działań zmierzających do likwidacji Ruchu Działkowego, mając zapewne świadomość jego ogromnego znaczenia dla tak licznej grupy społeczeństwa jaką są w Polsce działkowcy” – piszą działkowcy z ROD „Różanka” w Kamiennej Górze.
„Bulwersuje nas pogarda, cynizm i hipokryzja jaką wobec nas - swoich wyborców, reprezentują posłowie PO z Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej. Pańskie ugrupowanie doprowadziło działkowców do determinacji i wyczerpania naszej granicy wytrzymałości” – piszą działkowcy z ROD „Kolejarz” w Sulechowie.
„Nie dość że obecny projekt ustawy dalece odbiega od projektu obywatelskiego, jaki poparło blisko milion działkowców, to uchwalenie jakiejkolwiek ustawy stoi pod znakiem zapytania ze względu na zapisy niezgodne z Konstytucją” – pisze Małgorzata Goździk z ROD „Chrobry” w Szprotawie.
„Wierzyliśmy iż intencje rządzących są czyste, ukierunkowane na szybkie stworzenie zapisów ustawowych porządkujących temat ogrodnictwa działkowego oraz pozwalające spokojnie użytkować ogrody, które istnieją od dziesiątków lat” – piszą działkowcy z ROD „Jutrzenka” w Lubsku.
„Posłowie PO członkowie Komisji Nadzwyczajnej pokazali, że działkowcy to ludzie z którymi nie należy się liczyć. Wprowadzone przez nich poprawki budzą niepokój zakładając znaczące ograniczenie, a wręcz odebranie praw działkowcom” – pisze Eugeniusz Rabuski z ROD „Nad Grzepnicą” w Policach.
„Obecnie znaleźliśmy się w szczególnie trudnej sytuacji, gdyż podważa się już wszystkie prawa działkowców, a istnienie naszych ogrodów jest zagrożone, jak nigdy w przeszłości” – pisze Wanda Kumicka z Warszawy.
„Nie wiem czy wiosną będę miał jeszcze prawo do użytkowania działki, a jeżeli tak to nie wiem na jakich to będzie zasadach, kto będzie zarządzał ogrodem, czy w sąsiedztwie nie powstanie sklep lub co gorsza warsztat samochodowy” – zastanawia się Krzysztof Gbyl z ROD „Chrobry” w Szprotawie.
„Apelujemy, niech Pan Premier wykluczy te szkodliwe działania Posłów Platformy Obywatelskiej. Oczekujemy na przywrócenie działań zgodnych z Pana obietnicą” – piszą działkowcy z ROD im. F. Chopina w Nowej Soli.
„Obawiam się Panie Premierze, że nowe treści ustawy zawarte w tym projekcie zmierzają nieuchronnie nie tylko do poważnych zmian w ogrodnictwie działkowym ale wręcz w znaczącym stopniu do jego likwidacji” – pisze działkowiec z ROD „Dozamet” w Nowej Soli.
„Cieszę się, że pozostali przedstawiciele podkomisji z PiS-u, SLD i RP wykazali się stanowczością i nie poparli bubla jakim jest "projekt" PO i SP skierowany do Komisji Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego” – piszą działkowcy z ROD „Metalowiec” w Kożuchowie.
„Zaczynam podejrzewać, że ostatecznym celem takiego postępowania nadzwyczajnej podkomisji sejmowej ma być likwidacja ogrodów działkowych, poprzez odebranie działkowcom prawa użytkowania ziemi I całkowite rozbicie organizacji związkowej” – pisze Edmund Kuntowski z Świebodzina.
„Prosimy o poszanowanie woli członków milionowej organizacji działkowców i odrzucenie poprawek niezgodnych z obowiązującym prawem i Konstytucją RP” – piszą uczestnicy Święta Plonów ROD Delegatury Rejonowej OZ Śląskiego w Siemianowicach Śląskich.
"Dziękujemy wszystkim przybyłym na demonstrację pod Sejmem RP i Kancelarią Premiera. Państwa obecność, nawet osób z najodleglejszych okolic Polski, jest dla nas dowodem, że nasze starania o przyjęcie przez Sejm obywatelskiego projektu ustawy o ROD mają głęboki sens i realne szanse na sukces. Jesteśmy pełni uznania i wdzięczności za Wasz wysiłek i nierzadko niewygody, jakie podjęliście się znosić, aby dotrzeć dziś do Warszawy" - czytamy w podziekowaniach Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD.
"Protestujemy jako działkowcy i obywatele RP, przeciwko próbom lekceważenia naszych postulatów. Domagamy się, żeby dawane nam wielokrotnie obietnice, zarówno przez Pana Premiera jak i polityków wszystkich ugrupowań politycznych zasiadających w Sejmie, że działkowcom nie stanie się krzywda, były dotrzymane" - piszą działkowcy rejonu łomżyńskiego uczestniczących w ogólnopolskiej manifestacji działkowców.
"Gratuluję Panu podjęcia decyzji i zademonstrowania ruchu działkowego obecnym parlamentarzystom i mieszkańcom Warszawy" - pisze do Prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego podziękowania działkowiec Leonard Niewiński.
"Uchwalenie kolejnego "bubla prawnego" który w niedługim czasie okaże się niekonstytucyjny i zostanie zakwestionowany przez Trybunał, będzie niewątpliwą kompromitacją nie tylko dla całego Parlamentu, ale też dla Państwa" - czytamy w petycji działkowców z ROD „Sowińskiego” w Warszawie.
"Jako przedstawiciele władzy, czy to ustawodawczej, wykonawczej czy samorządowej, winniśmy zapewnić działkowcom stabilizację i spokój, aby mogli nadal realizować swoje pasje, krzewić swoją kulturę" - napisał Prezydent Miasta Tarnobrzega w liście do Marszałek Ewy Kopacz.
"Chcialbym serdecznie podziekować za zaproszenie na ogólnopolską manifestację działkowców, która odbyła się pod hasłem "tylko razem obronimy ogrody dzialkowe. Należy podkreślić znaczenie Państwa aktywności na niwie dbałości o życie w harmonii z naturą" - czytamy w liscie posła Dariusza Seligi z PiS.
Warszawę opanowały dziś żółto-zielone barwy związkowe i tysiące działkowców z całej Polski. Flagi, baloniki, kolorowe banery i transparenty. Zobacz, jak działkowcy pokazali posłom partii rządzącej swoją jedność i niezadowolenie z prac nad nową ustawą: GALERIA 1 i GALERIA2.
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.
made by Esencja Studio