Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Przez wiele lat organizowaliśmy działki poświęcając czas i swoje dochody. Liczymy na to, że Posłowie Sejmu RP poprą nasz projekt i doprowadzą do korzystnych dla działkowców uregulowań prawnych" - pisze do Marszałka Sejmu RP Zarząd ROD im. St.Staszica w Pile.
"Rzecznik Praw Obywatelskich ma stać na straży przestrzegania prawa, a tym czasem nakłania do jego łamania. Pytamy się: czy za tym kryje się chęć zawładnięcia gruntów ogrodów działkowych?" - pisze do Rzecznika Praw Obywatelskich Zarząd ROD "Topolanka" w Łańcucie.
"Wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich wzbudza sprzeciw rzeszy działkowców miasta Rzeszowa oraz całego kraju. Jako działkowiec liczyłem, że będę spokojnie uprawiał działkę i nie spodziewałem się ataku na nową ustawę" - pisze działkowiec z ROD "Szafera" w Rzeszowie.
"Wydaje się, że ci, którzy uważali, iż działkowcy będą masowo występować z PZD, doznali zawodu i szukają u Pani wsparcia. Takie wrażenie odnieśliśmy po Pani piśmie skierowanym do byłej wicepremier Pani Elżbiety Bieńskowskiej, w którym sugeruje Pani, że w demokratycznym państwie istnieje możliwość likwidacji organizacji pozarządowej. Jesteśmy przekonani, że piastowany przez Panią urząd z samej nazwy powinien bronić praw ogólu obywateli, a nie tylko wąskiej grupy ludzi, którym marzy się zbicie kapitału na krzywdzie polskich działkowców" - piszą do RPO działkowcy z ROD 'Sloneczny Stok" w Iławie.
"Podważanie konstytucyjności ustawy o ROD z 13 grudnia 2013 roku jest niczym innym jak podważaniem wiarygodności najwyższego organu ustawodawczego jakim jest Sejm i Senat RP. Podczas toku legislacyjnego ustawy o ROD był czas, aby również Pani urząd włączył się do prac nad nią. Przeciez blisko 4 miliony ludzi użytkujących działki w naszej ojczyźnie również jest jej obywatelami, których losem Rzecznik Praw Obywatelskich powinien być zainteresowany" - piszą działkowcy z ROD 'Koliber' w Lubiczu.
"Projekt, który wpłynął do Sejmu wraz z 700 tysiącami podpisów, jeżeli stanie się obowiązującym prawem, unormuje sytuację i zamknie możliwość interpretacji definicji altany w ROD. Czynnikiem, który ma w tej sprawie wielkie znaczenie, i który nas niepokoi, to czas. Dlatego prosimy pana Marszałka o szybkie i sprawne przeprowadzenie procesu legislacyjnego nad ustawą" - piszą dzialkowcy z ROD w Zielonej Górze, Wilkanowej, Przylepu, Ochli, Świdnicy, Droszkowa, Czerwieńska i Nowego Kisielina.
"Do pełni naszego szczęścia brakuje już tylko przeprowadzenia projektu przez całą procedurę legislacyjną. Wyrażamy głęboką nadzieję, ze będzie to tylko formalność i w niedługim czasie będziemy mogli odetchnąć z ulgą oraz pełni radości oczekiwać wiosny i wznowienia aktywności na naszych działkach bez obaw o los altan działkowych" - pisze w liście do Marszałka Sejmu Barbara Ostrowska z ROD 'Rybnica' we Włocławku.
"Krzywdzące orzeczenie NSA spowodowało, że środowisko działkowców postanowiło samodzielnie zadbać o dalsze istnienie altan. Utworzony Komitet Inicjatywy 'STOP rozbiorkom altan' przygotował projekt o zmianie ustawy Prawo budowlane. Zebrane 700 tysięcy podpisów świadczy o szerokim popraciu projektu nowelizacji ustawy, a także o naszej solidarności" - piszą działkowcy z ROD 'Podzwierzyniec' w Łańcucie.
"Przekonany jestem, że podejmowane decyzje na zebraniach organizowanych w ogrodach zgodnie z ustawą z dnia 13 grudnia 2013 roku o pozostaniu w strukturach PZD, świadczą o powszechnej akceptacji przepisów tej ustawy. Jestem zdumiony, że kolejny raz podważane są przepisy regulujące zasady funkcjonowania ROD" - pisze do Rzecznika Praw Obywatelskich Karol Wojtysiak z ROD 'Zacisze' w Żaganiu.
"Negowanie konsytucyjności mechanizmów zapisanych w ustawie, dzieki którym to działkowcy samodzielnie w sposób demokratyczny podejmują decyzję o wyborze stowarzyszenia jest co najmniej wyrazem braku szacunku dla suwerennych decyzji działkowców. Czas pokaże czy na podstawie ustawy z 13 grudnia 2013 roku powstaną inne organizacje działające na rzecz dzialkowców. Jak na razie uznajemy, iż PZD spełnia swoje zadanie i pewnie dlatego działkowcy darzą go zaufaniem" - piszą działkowcy z ROD w Zielonej Górze, Wilkanowej, Przylepu, Olchi, Świdnicy, Droszkowa, Czerwieńska i Nowego Kisielina.
"Odkąd powstał nasz ogród wraz z mężem, a potem i dziećmi, codziennie przychodziliśmy do ogrodu żeby odpocząć po pracy. W każde lato nasze dzieci uczyły się mądrości od starszych i od przyrody. Niezależnie od pogody, zawsze mieliśmy szansę spokojnie usiąść, zjeść i odpocząć w naszej altance. To mały budyneczek, ale chroni nas do tej pory od deszczu i upału. Nie wyobrażam sobie, że musielibyśmy go teraz rozebrać i postawić coś ażurowego" - pisze w liście do Prezesa Rady Ministrów Ewy Kopacz Maria Wierzbińska z ROD 'Przyszłość' w Rzeszowie.
"Niebywale kuriozalne orzeczenie NSA rozmija się z rzeczywistością ogrodów działkowych w Polsce, które mogą się pochlubić ponad 180-letnią tradycją. Należy z całą mocą zaznaczyć, że w wyjątkowej sytuacji znlazła się rzesza ponad 900 tysięcy działkowców, użytkoników obiektów budowlanych, niepsełniających kryteriów altany w świetle wyroku NSA" - piszą działkowcy z ROD 'Koliber' w Lubiczu.
"Spoleczność naszych działkowców uważa Pani działania, jako Rzecznika Praw Obywatelskich, za szkodliwe i zmierzające do wprowadzenia niepewności dnia jutrzejszego i chaosu w PZD, a w konsekwencji rozbicia naszej dobrowolnej organizacji działkowców i w końcu likwidacji ogrodów dzialkowych w Polsce" - piszą działkowcy z ROD im. B. Chrobrego w Oławie.
"Krzywdząca interpretacja nazewnictwa altany, wyszukana w słowniku języka polskiego, którą próbuje się obecnie przeforsować, nijak pasuje do realiów panujących w ogrodach. Bo kto przy zdrowych zmysłach będzie budował obiekt-altanę o ażurowych ścianach, bez okien i drzwi, tylko po to, aby mógł się schronić przed słońcem czy deszczem, a która tak naprawdę, w tak lansowanej formie, niczemu i nikomu nie będzie służyć, chyba tylko złodziejom i innym elementom" - piszą w liście do Marszałak Sejmu działokwcy z ROD 'Wypoczynek' w Zielonej Górze.
"Każde prawo ma swoich zwolenników i przeciwników. Chyba nigdy nie napisano ustawy, która zadowolałaby wszystkich bez wyjątku. Dlaczego jednak pomimo kontrowersji i masowych społecznych sprzeciwów wszystkich grup społecznych niektóre ustawy wprowadza się w życie i pozwala na ich funkcjonowanie? Tymczasem akurat w przypadku prawa regulującego funkcjonowanie ROD władze reagują niezwykle stanowczo na każdy, choćby najcichszy i najbardziej absurdalny głos krytykujący to prawo, chociaż ustawa cieszy się ogromnym społecznym poparciem" - pisze OZ Świetokrzyski PZD.
"Czy nasze 704 tysiące podpisów pod petycją 'STOP rozbiórkom altan' złożoną w Sejmie nie jest dla Pani wyrazem odejścia od ludzi? Czy musimy żyć w ciągłej niepewności o nasze ogrody? Nie chcemy po raz kolejny wyjść na ulice. Działkowcy nie zajmują się polityką, ale popieramy tych, którzy nam pomagają" - piszą do Pani Premier Ewy Kopacz działkowcy z ROD 'Gajówka' w Wodzisławiu Śląskim.
"W dniu 9 października br. przedstwiciele Komitetu Inicatywy Ustawodawczej złozyli w Sejmie ponad 700 tysięcy podpisów pod projektem obywatelskim 'STOP rozbiórkom altan'. Pan Marszałek skierował juz projekt do pierwszego czytania, które ma sie odbyć do 9 stycznia 2015 roku. W imieniu działkowców naszego ogrodu zwracam się do Pana z prośbą o przyśpieszenie prac nad tym projektem" - pisze Prezes ROD 'Gwda' Genowefa Chomont z Piły.
"Czytając Pani wypowiedzi w prasie, dochodzę do jednego wniosku, że nie zna Pani, ani Pani współpracownicy, treści nowej ustawy o ROD uchwalonej wolą ustawodawcy w dniu 13 grudnia 2013 roku. Nie znacie tych treści, bowiem niemal jak wyuczoną mantrę powtarzacie Państwo wyłacznie zdanie tzw. stowarzyszeń, które nie prowadzą ogrodów, i w skład, których wchodzą wyłącznie byli prezesi usunięci z mojego Związku za działanie na szkodę działkowców i ogrodów oraz łamanie powszechnie obowiązującego prawa" pisze w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich Andrzej Jancz z ROD 'Leśna Dolina' w Kwidzynie.
"W dniu 12 listopada 2014 roku delegacja Okręgowego Zarządu PZD w Pile spotkała się z posłem PSL Stanisławem Kalembą. W spotkaniu udział wzięli: Prezes OZ PZD Marian Praczyk, Wiceprezes OZ Maria Fojt, Prezes ROD im. Malwa w Pile Ryszard Grzelak oraz Prezes ROD im. Belferek w Pile Jan Ficerman".
W dniu 12 listopada 2014 roku z inicjatywy zarządów ROD w Białogardzie, przedstawiciele zarządów ogrodów z Białogardu wraz z przedstawicielami okręgowego zarządu PZD w Koszalinie spotkali się z Posłem Stefanem Strzałkowskim (PiS).
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.