Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Działkowcy z Kępna i Ostrzeszowa nie zgadzają się z propozycją stowarzyszenia Dekretowiec, które absurdalnie proponuje sprzedać ogrody warszawskie funkcjonujące na gruntach zabranych dekretem Bieruta i zadośćuczynić roszczeniom byłych właścicieli bez odszkodowania dla działkowców. Działkowcy kępińscy i ostrzeszowscy proszą Panią Prezydent o udzielenie pomocy działkowcom warszawskim i niedopuszczenie do likwidacji ogrodów działkowych w Warszawie, gdyż nie można krzywdy jednej części społeczeństwa naprawić krzywdą innej, tym bardziej, że działkowcy to ta biedniejsza część społeczeństwa Warszawy, która w swoje działki i ogrody działkowe zainwestowała wszelkie oszczędności i każdą wolną chwilę" - pisze Kolegium Prezesów ROD Rejonu Kępno.
"OZ Warmińsko - Mazurski PZD w Olsztynie z niepokojem i zaskoczeniem przyjął postanowienie, które stanowi zagrożenie dla Związku i jego członków. Stanowczo nie zgadzamy się z zastrzeżeniami do statutu PZD. Analizując jego zapisy nie wzięto pod uwagę art. 65 ust. 2 ustawy o ROD z dnia 13 grudnia 2013 roku o ROD, która jest podstawą funkcjonowania stowarzyszeń ogrodowych. Zjazd, na którym uchwalono nowy statut PZD został zwołany zgodnie z obowiązującym statutem z 2006 roku, zarejestrowanym przez Sąd Rejonowy. Apelujemy o uwzględnienie argumentów zgłaszanych w interesie działkowców i wszystkich mieszkańców miast w Polsce. Zacznie się od likwidacji ogrodów w Warszawie i taka szkodliwa tendencja może przenieść się na inne miasta, a na to się nie godzimy".
"OZ we Wrocławiu wyraża zdecydowany sprzeciw wobec podejmowanych prób likwidacji warszawskich ROD. Szczególne zagrożenie dla działkowców i ogrodów upatrujemy ze strony stowarzyszenia Dekretowiec, które dąży do zwrotu spadkobiercom byłych właścicieli aż 411 ha gruntów 69 - ciu ogrodów działkowych. Za niedopuszczalny uznajemy nie tylko sam wniosek, ale i projekt ustawy, który dodatkowo nie przewiduje odszkodowań dla działkowców i terenów zastępczych. Wyżej wymienione ogrody działkowe przez okres 60 lat służyły tysiącom rodzin, które wniosły ogromny wkład w ich zagospodarowanie. Próbę zwrotu tych gruntów spadkobiercom należy uznać za działania niesprawiedliwe i wysoce niehumanitarne".
"Problem zamieszkiwania na działkach na terenie rodzinnych ogrodów działkowych staje się głośny co roku, tradycyjnie w okresie zimowych miesięcy. W dniu 20 lutego br. Express Bydgoski wywołał swoim artykułem dyskusję na temat, czy należy ludziom pozwolić mieszkać na działkach. Bezpośrednim wywołaniem sprawy stała się decyzja zarządu ROD w sprawie wyegzekwowania przepisów Ustawy o ROD z 13 grudnia 2013r., która w art. 12 wręcz zakazuje Związkowi, jak i każdemu innemu stowarzyszeniu ogrodowemu, umożliwiania zamieszkiwania na terenie działki" - pisze OZ w Bydgoszczy.
"Apelujemy do Was o usankcjonowanie zapisów tej ustawy, która została uchwalona głosami 436 posłów ze wszystkich partii prawie jednogłośnie. Dobrze wiemy z medialnych przekazów, że posłowie nie mieli żadnych wątpliwości w jej uchwaleniu dla dobra blisko milionowej rzeszy działkowców posiadającej altany w naszych ogrodach. Wprowadzenie tych zmian przez ustawę pozwoli wreszcie uniknąć wykorzystywania orzeczenia NSA przeciwko działkowcom, którzy altany działkowe budowali z myślą o sobie, gdzie będą mogli skryć się przed warunkami atmosferycznymi, schować narzędzia tak bardzo potrzebne do prac na działce, a co ważne budowali je zgodnie z wymogami prawa budowlanego i przepisami naszego Związku" - piszą działkowcy z ROD "Leśna Dolina" w Kwidzynie.
"Działkowcy wielkopolscy zwracają się do Pani o pomoc warszawskim działkowcom i niedopuszczenie do likwidacji ogrodów działkowych w Warszawie, gdyż nie można krzywdy jednej części społeczeństwa naprawiać krzywdą innej, tym bardziej, że działkowcy to ta biedniejsza część społeczeństwa Warszawy, która w swoje działki i ogrody działkowe zainwestowała wszelkie oszczędności i każdą wolną chwilę" - pisze w liście do Prezydent Warszawy Kolegium Prezesów ROD Rejonu Turek.
"W imieniu działkowców zielonogórskiego okręgu PZD pragniemy przekazać szczere podziękowania za podjęte działania w obronie altan w ROD. Z uznaniem odnosimy się do inicjatywy utworzenia przez PZD własnej propozycji nowelizacji ustawy Prawo budowlane i niektórych innych ustaw. Powołanie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, zaangażowanie jego członków w opracowanie nowego prawa, a także umiejętności przedstawienia naszych racji, aby przyniosły, jak już wiadomo, oczekiwany efekt. Odnosimy się z szacunkiem do pracy nad ustawą Prawo budowlane i niektórych innych ustaw i szczerze za nią dziękujemy - Panu osobiście Panie Prezesie i pełnomocnikom Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej - panu Tomaszowi Terleckiemu i Bartłomiejowi Piechowi" - pisze OZ w Zielonej Górze.
"Kierując się troską o dalsze istnienie ogrodów działkowych zwracamy się do prof. Lipowicz - Rzecznika Praw Obywatelskich, o nieeskalowanie działań próbujących rozbić środowisko działkowców, domagamy się zaprzestania ataków na ustawę o ROD i PZD. Od blisko 30 lat nasz Polski Związek Działkowców stał się swoistym 'chłopcem do bicia' przez różne grupy nacisku. Czas skończyć walkę z dziesięcioma procentami członków polskiego społeczeństwa żyjącego w demokratycznym państwie prawa. Próbom zwalczania nowej ustawy o ROD mówimy głośno nie. Jeśli nie można, albo się nie chce pomóc, to przynajmniej nie należy przeszkadzać i w żaden sposób niweczyć dzieła popartego blisko milionami podpisów obywateli" - pisze KKR.
"Interpretacja definicji altany działkowej, jaką przyjął NSA, jako ażurowej budowli, jest naszym zdaniem świadectwem nieznajomości rzeczy, jest wyrazem zupełnego braku wiedzy o roli altan na działkach i następnym krokiem do niszczenia ogrodnictwa działkowego. Pytamy, jak wyglądałyby ogrody bez altan działkowych - małych domków i zabudowań gospodarczych? W jaki sposób działkowcy mogliby zabezpieczyć swoje mienie służące do uprawy działki i rekreacji? Obecna sytuacja budzi obawy i niepokój całej społeczności działkowej. Jesteśmy pełni nadziei, że rychłe uchwalenie stawy przyniesie tak potrzebny spokój, aby móc bezpiecznie korzystać ze zgodnych z prawem altan działkowych" - piszą w liście do Marszałka Senatu RP Prezesi ROD z Małopolski.
W dniu 24 lutego 2015 roku odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, na której rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw. Ustawa ta została zgłoszona przez Komitet Inicjatywy Obywatelskiej „Stop Rozbiórkom Altan”. W posiedzeniu uczestniczyli pełnomocnicy Komitetu mec. Bartłomiej Piech oraz mec. Tomasz Terlecki.
25 lutego 2015 roku odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Gospodarki Narodowej, na którym rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy Prawo budowlane oraz innych ustaw. Ustawa, która trafiła do Sejmu jako projekt obywatelski złożony w ramach zainicjowanej przez PZD kampanii Stop Rozbiórkom Altan, została przyjęta przez senatorów bardzo pozytywnie. Podczas głosowania jednogłośnie opowiedzieli się za uchwaleniem aktu, proponując jednocześnie wprowadzenie do tekstu uchwalonego przez Sejm korekty analogicznej z zaproponowaną dzień wcześniej przez senacką Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
"Działkowcy Okręgu Legnickiego protestują przeciwko działaniom urzędników, którzy bez skrupułów, wyobraźni, braku poczucia winy za swoją nieudolność, sprawując mandat 'wczoraj i dziś', lekceważą przepisy Konstytucji RP. Te działania niczym nie odbiegają od 'skompromitowanych komorników', wyrzucają działkowców i likwidując ogrody nie tylko w Warszawie, ale również w innych miastach Polski. Łączymy się z działkowcami, których los tak niesprawiedliwie krzywdzi. Nasze stanowisko jest wyrazem poparcia dla działań wszystkich przeciwstawiającym się tzw. bezwzględnemu nakazowi zwrotu gruntów, za którymi kryją się anonimowi mocodawcy" - pisze OZ w Legnicy.
"OZ PZD we Wrocławiu wyraża zadowolenie z uchwalenia przez Sejm RP w dniu 6 lutego br. ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw, która zabezpiecza altany działkowe przez groźbą rozbiórki. Nasza radość jest tym większa, że za ustawą głosowali niemal wszyscy posłowie obecni na sali obrad. OZ PZD we Wrocławiu oczekuje obecnie na pozytywne rozpatrzenie uchwalonej ustawy przez Senat RP, a następnie na jej podpisanie przez Prezydenta RP. OZ wyraża podziękowania i składa gratulacje Komitetowi Inicjatywy Ustawodawczej, KR PZD za doprowadzenie do uchwalenia przez Sejm RP ustawy, która jest kolejnym wielkim sukcesem całego Związku i wszystkich działkowców".
40 osobowa grupa działkowców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. mjr. Dobrzyckiego w Obornikach wybrała się w dniu 28 lutego 2015 roku na Targi Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu „Gardenia 2015” do Poznania.
W dniu 28 lutego 2015 roku odbyło się posiedzenie Okręgowego Zarządu PZD w Pile z udziałem członków Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD. Obradom przewodniczyła p. Maria Fojt I Wiceprezes Okręgowego Zarządu PZD. Głównymi tematami posiedzenia było podsumowanie działalności Okręgowego Zarządu PZD w 2014 roku oraz ustalenia zasad wyboru delegatów i wyznaczenie terminu Okręgowego Zjazdu PZD w Pile.
"Słusznie piszecie Państwo, że w roku 2014 dwa ogrody działkowe otrzymały pomoc od miasta w łącznej wysokości prawie 50 tysięcy zł. Ci spośród radnych naszego Klubu, którzy byli radnymi poprzedniej kadencji głosowali za tą pomocą. A przecież i w tegorocznym budżecie Ostrowa przyjęliśmy zapis o przeznaczeniu 50 tysięcy zł na pomoc ogrodom. Prawdą jest też, że nasz Klub odrzucił autopoprawkę Pani Prezydent Klimek do budżetu na 2015 rok, która przewidywała przekazanie kolejnych 70 tysięcy zł dla ogrodów. Należy jednak wziąć pod uwagę to, dlaczego podjęliśmy tę tak denerwującą Państwa decyzje" - pisze Klub Radnych PO Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego.
"Z historycznego punktu widzenia obecni użytkownicy działek to pokolenie warszawiaków, których dziadkowie i ojcowie z ogromną determinacją odgruzowywali i odbudowywali stolicę, a także z poświęceniem przywracali zapuszczone i pokryte powojennymi gruzami tereny, na których powstawały ogrody działkowe. Dziś stanowią one enklawy ciszy i ekologicznej zieleni służące wszystkim mieszkańcom Warszawy. Tymczasem w większości osoby ubiegające się o utracone tereny - w wyniku dekretu Bieruta - są osobami zamożnymi, które wykupiły od faktycznych spadkobierców prawa do ubiegania się o sporne działki obecnie zagospodarowane przez ogrody działkowe" - pisze OZ w Pile.
"Od ludzi wybranych spośród działkowców do samorządu zależy dziś i w przyszłości współpraca z działkowcami i działaczami Związku, ale też poparcie i pomoc finansowa oraz rzeczowa dla ROD wg odrębnych przepisów. Dlatego ludzie związani z organizacją będąc członkami PZD, którzy nie zawiedli w przeszłości, znający problemy i prawo działkowców, otrzymali mandat społeczny. Efektem współpracy z ugrupowaniami politycznymi i komitetami wyborczymi, działkowcy w okręgu legnickim uzyskali 21 mandatów w 13 gminach i 1 w Radzie Powiatu Zgorzeleckiego, gdzie reprezentowanych jest 18 ROD, a 10 radnych jest na funkcjach" - pisze OZ w Legnicy.
"Ustawa dotyczy zmian zapisów w ustawie Prawo budowlane i niektórych innych ustaw dotyczących altan działkowych w ROD. Ustawa ta ma na celu sprecyzowanie definicji altany działkowej jako wolno stojącego budynku rekreacyjno - wypoczynkowego na terenie działki, który jest zgodny z wymiarami ustawy o ROD z 13 grudnia 2013 roku. Niech Wasza decyzja zakończy kolejny niepokój wywołany przez urzędników państwowych, którzy zamiast swoją postawą pomagać milionowej rzeszy ludzi uprawiających działki w Polsce, coraz częściej przyczyniają się do ich krzywdzenia, wprowadzając najpierw niepokój co do istnienia ogrodów działkowych, a teraz majątku działkowców w postaci altan" - piszą w liście do Senatorów działkowcy z ROD im. gen. Władysława Sikorskiego w Kwidzynie.
"W naszej ocenie działania zaproponowane przez stowarzyszenie Dekretowiec zmierzają do złamania prawa, w wyniku którego poszkodowani zostaną zwykli obywatele - działkowcy i ich rodziny. Działanie Dekretowców obliczone jest na milionowe zyski i nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistym zwrotem własności byłym właścicielom. Żądają oni gruntów przede wszystkim dla deweloperów, którzy wykupili roszczenia dekretowe. Solidaryzujemy się z działkowcami warszawskimi i będziemy ich wspierać w słusznej walce o ogrody, gdyż nie godzimy się na taki sposób rozwiązywania problemów powstałych nie z naszej winy i nie z naszej inicjatywy" - piszą uczestnicy narady członków Kolegium Prezesów ROD z rejonu Strzelec Opolskich.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.