Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Polski Związek Działkowców jest traktowany przez rząd jak organizacja przestępcza czy faszystowska. Politycy chca mu odebrać działki, a potem przekazać je samorządowcom. Zyskają budżety miast, a stracą biedni- emeryci, renciści, którzy latami inwestowali w ogródki - pisze Gazeta Regionalna w Żaganiu.
"Działkowcy są zbulwersowani: - To gra na zwłokę, by mógł ziścić się wcześniej ustalony scenariusz - twierdzą" - pisze Tygodnik Nowy.
Działkowcy to potężny i wdzięczny elektorat - zauważa w swoim felietonie Anna Jarmuż z poznańskiego działu Głosu Wielkopolskiego. Autorka przekonje, że to sami działkowcy powinni ocenić, czy ustawa związkowa jest dla nich dobra, a nie politycy.
W rodzinnym ogrodzie działkowym Euro 2012 trwają ostatnie prace wykończeniowe - informuje Głos Wielkopolski. Nazwa Euro nawiązuje do wydarzeń sprzed kilku miesięcy, a nowy ogród na Minikowie to rekompensata za likwidację ROD Ustronie, który mieścił się obok miejskiego stadionu.
Niezadowoleie wśród działkowców po ogłoszeniu wyroku było ogromne - pisze "24kurier.pl". - Teraz działacze i miłośnicy ROD postanowili wziąc sprawy w swoje ręce.
"Koniec sezonu, to początek ich kłopotów. Tak w dużym skrócie można opisac sytuację działkowców. Bo późna jesień i zima to czas, kiedy w ogrodach buszują złodzieje i bezdomni" - czytamy na łamach serwisu Kuriera Szczecińskiego.
"Działkowcy złożyli do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz projekt nowej ustawy - informuje serwis Kuriera Szczecińskiego.
Na łamach Kuriera szczecińskiego ukazał się artykuł zatytułowany "Schronisko lepsze niż altana", w którym opisany jest problem ludzi bezdomnych, zamieszkujących na działkach.
Koniec sezonu to początek kłopotów działkowców - pisze szczeciński Kurier 24. Późna jesień i zima to czas, kiedy w ogrodach buszują złodzieje i bezdomni.
Komu przeszkadzają ogródki działkowe? Mogłoby się wydawać, że nikomu. Jednak już od lat podejmuje sie próby ich usunięcia z miejskiego kraobrazu - czytamy w dwutygodniu "Dobry Znak".
Do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz wpłynął obywatelski projekt ustawy. Projekt odrzuca możliwość likwidacji PZD. - informuje na swoich łamach "Tygodnik Nowy".
W połowie października na łamach Expressu Ilustrowanego w Łodzi ukazały się artykuły dotyczące Polskiego Związku Działkowców i rodzinnych ogrodów działkowych. Brak rzetelnej wiedzy dotyczącej opisywanego tematu, nierzetelność tych publikacji, a przede wszystkim próba podgrzania negatywnych emocji wywołała oburzenie łódzkich działkowców, którzy piszą w tej sprawie listy do dziennika i KR PZD.
Polski Związek Działkowców rozpoczyna zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Trzeba poparcia co najmniej 100 tysięcy osób. W Giżycku takie działania inicjuje Andrzej Urbaniak, radny miejski oraz prezes Zarządu ROD im. Wojciecha Kętrzyńskiego- informuje "Gazeta Olsztyńska".
Ktoś, kto nie pracował łopatą na działce, nie spróbował ciasta drożdżowego z owocami, nie skosztował nalewki, ten nie czuje ducha działek i nie powinien brać się za ich uzdrawianie - mówi Piotr Wilms, szef gorzowskich działkowców (czytaj więcej).
Tak jak rolnicy świętują skończenie żniw, tak i działkowcy mają swoje święto działkowych plonów, od lat obchodzone we wrześniu i znane powszechnie jako Dzień Działkowca - pisze "Dziennik Elbląski". Święto jest okazją do wspólnych spotkań połączonych z podsumowaniem minionego sezonu, wyróżnienia najlepszych inajbardziej zasłużonych działkowców i wspólnej zabawy (czytaj więcej).
"Gazeta Pomorska" zamieszcza szeroką relację z obchodów regionalnego święta działkowców w Grudziądzu i nadania sztandaru dla działkowców z miasta i rejonu Grudziądza. "Muszą nas poprzeć tysiace, a może i miliony, by w Sejmie nas poważnie potraktowano" - cytuje "Gazeta Pomorska" słowa Prezesa KR PZD Eugeniusza Kondrackiego (czytaj więcej).
Po raz kolejny „Gazeta Wyborcza” opublikowała tekst, w którym mimo naszych wielokrotnych reakcji, powieliła te same, nierzetelne informacje. Autorem materiału, który ukazał się w środowym (26.09.12) wydaniu dziennika jest Marek Wielgo, który sprawą ogrodów działkowych zajął się nie po raz pierwszy.
"Nowe ogrody już nie powstają. Żeby zostać działkowcem, trzeba przejąc istniejącą już działkę płacąc poprzedniemu użytkownikowi odstępne - za domek i to, co wokół niego rosnie" - czytam w Gazecie Wyborczej Poznań.
W 1982 roku utworzony został na terenie nieużytków Rodzinny Ogród Działkowy „WIZUN”. Staraniem kadry kierowniczej Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie, a w szczególności Dyrektora Pana Czesława Kosińskiego teren został zrekultywowany i osuszony poprzez wykopanie trzech stawów.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.