Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"25 czerwca Sejm uchwalił tzw. małą ustawę reprywatyzacyjną. To jednak zaledwie mały krok w kierunku uregulowania problemu roszczeń w Polsce, których lista jest coraz dłuższa. Uchwalona ustawa reguluje bowiem wyłącznie kwestię roszczeń na terenie Warszawy, a to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Niestety eksperci już wskazują, że część jej zapisów może być niekonstytucyjna. Czy politycy zaserwowali nam kolejny bubel prawny?" - czytamy w Dzienniku Trybuna.
Trzy tygodnie od największego w ostatnich latach pożaru, sprawa składowiska Mo-BRUK w Wałbrzychu wciąż na tapecie. W ubiegłą środę kontrolę na pogorzelisku rozpoczął Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Oficjalne współrzędne geograficzne Rzeszowa to 22°01' E ? 50°03' N (południk 22 długości wschodniej i równoleżnik 50 szerokości północnej), ale ustalano je dla Rynku. Równy południk 22°00'E i równy równoleżnik 50°00'N przecina się na Drabiniance. Jadąc ulicą Kwiatkowskiego w Rzeszowie, tuż przed mostem na Strugu, można dostrzec stojącą przy drodze tablicę informacyjną kierującą na punkt geograficzny. Tuż za zaporą trzeba skręcić w ulicę Graniczną, punkt znajduje się na terenie ogródków działkowych i został oznakowany.
W każdą sobotę o godzinie 12:05 w Polskim Radio PiK transmitowana jest audycja pt. „Raz na zielono". Gospodarzami audycji są Małgorzata Burchard i Andrzej Krystek. Jest to godzinna audycja realizowana na żywo polegająca na udzieleniu odpowiedzi na pytanie działkowców i nie tylko bo dzwonią też właściciele ogrodów przydomowych. Pytania napływają również z sąsiednich województw.
"Prawie miesiąc temu wybuch cysterny skaził ogrody działkowych przy ul. Bierutowskiej we Wrocławiu. Do dziś działkowcy nie wiedzą, co będzie z ich ogródkami. Firma HS Wrocław sąsiaduje z ROD "Bażant". To właśnie działkowcy ucierpieli najbardziej po wypadku u sąsiada. Na ich grunty wylały się popłuczyny kwasu siarkowego i chromowego. Zakład z branży lotniczej od razu podjął działania zapobiegające rozprzestrzenieniu się skażenia, choć wypadek spowodowała współpracująca z nim firma zewnętrzna" - pisze Gazeta Wrocławska.
11 lipca Rodzinne Ogródki Działkowe Przyszłość w Sulmierzycach (okręg kaliski) zorganizowały III Piknik Rodzinny. Zaproszono działkowców, ich rodziny i znajomych. Biesiadowano na świeżym powietrzu przy ciastach oraz daniach z grilla. Działkowcy wszystko przygotowali sami. Dużym zainteresowaniem cieszyła się loteria fantowa. Na kupujących losy czekały m.in. narzędzia ogrodnicze, nasiona, nawozy, ubiór ochronny itp. Główną nagroda był rower.
W ogródku działkowym przy ul. Drewnowskiej w Łodzi odpoczywają trzy pokolenia rodziny - pani Paulina z mężem Mateuszem, ich 3-miesięczna córeczka Zuzia, teściowie Bożena i Jerzy oraz mama pani Pauliny - Katarzyna i brat pani Pauliny - Paweł.
"Przed sądami lub na drodze administracyjnej w całej Polsce toczą się już sprawy związane z roszczeniami do ok. 605 ha gruntów ogrodów działkowych, na których znajduje się blisko 15 tysięcy działek. Jest to wierzchołek góry lodowej. Istnieją bowiem jeszcze tzw. „roszczenia uśpione", które choć zgłoszone, nie trafiły jeszcze na wokandę sądową czy ścieżkę administracyjną. Jak wykazało badanie KR PZD w sumie zjawisko obejmuje już 338 ROD, o powierzchni przekraczającej 1211 ha, użytkowanych przez blisko 30 tysięcy rodzin. Potencjalnie zagrożony jest każdy z tych ROD" - pisze Dziennik Trybuna.
"Patologiom reprywatyzacji nie ma końca. Urzędnicy oddali Jastrzębskiej Spółce Węglowej 950 działkowców razem z gruntami ośmiu śląskich ogrodów. JSW dostrzegła nadarzająca się okazję i postanowiła sprzedać ogrody. Nieporadność, a właściwie zła wola urzędników doprowadziła do absurdalnej sytuacji, kiedy to Polski Związek Działkowców był zmuszony wykupić grunty ogrodów użytkowane przez działkowców od ponad 40 lat, i których utworzenie sami niegdyś sfinansowali. Zadziwiające jest, że w zgodnej komitywie lokalne władze i JSW – dawny pracodawca działkowców, zrobił wszystko, aby na gruntach ogrodów jak najwięcej ugrać" - czytamy w Dzienniku Trybuna.
"W dniach 2-3 lipca br. odbył się XII Krajowy Zjazd Delegatów PZD. Do Warszawy przyjechało 264 delegatów wybranych na zebraniach sprawozdawczo-wyborczych w 4707 rodzinnych ogrodach działkowych, a następnie na zjazdach okręgowych. Poza nimi w Zjeździe wzięli też udział członkowie ustępujących władz krajowych, nie będący delegatami. Zjazd był ogromnym wydarzeniem dla wszystkich struktur związku. Decyzje podjęte podczas obrad będą miały kolosalne znaczenie dla PZD przez następne pięć lat" - pisze Dziennik Trybuna.
"Agencja Mienia Wojskowego to prawdziwa stajnia Augiasza. W mediach co i rusz pojawiają się artykuły o licznych nadużyciach przy organizowaniu przetargów i wszelkiej maści + machinacji, do których dochodzi w tej agendzie państwowej. Tym razem poszkodowanymi zostali działkowcy, których sprzedano prywatnemu inwestorowi wraz z ponad 50-letnim dobytkiem. ROD Na Wirażu to piękny ogród w Warszawie, który istnieje już od ponad 53 lat" - czytamy w Dzienniku Trybuna.
Reprywatyzacja i związane z tym patologie to jedna z największych bolączek polskich działkowców. Niesprawiedliwość jaka ich dotyka zwróciła także uwagę mediów. 17 czerwca br. w Polskim Radio RDC w audycji „Jest sprawa” poruszono temat roszczeń, którymi obarczone są rodzinne ogrody działkowe. Głosem działkowców była mec. Ewelina Świątek – radca prawny w OZ Mazowieckim i Barbara Frydrychewicz – prezes ROD „Waszyngtona” w Warszawie.
"Ogrody działkowe zmieniają się na naszych oczach Z niewielkich poletek uprawnych, tyle że ulokowanych w miastach, zmieniły się w miejsce pracy, ale częściej wypoczynku. Teraz już coraz więcej z nich pełni rolę terenów rekreacyjnych dostępnych dla wszystkich mieszkańców. Ciekawej, a nawet ciekawszej alternatywy dla miejskich parków" - czytamy w najnowszym Dzienniku Trybuna.
"Wadą ROD jest to, że zajmują tereny, które można sprzedać. Ale są też dla tysięcy ludzi rozrywką, miejscem wypoczynku, miejscem aktywności fizycznej i umysłowej. Są też oazami zieleni w nadmiernie zurbanizowanych miastach. Stąd też uważam, że należy w systemie prawnym państwa wpisać ich prospołeczną działalność. Niech w ogóle jedną z zasad zagospodarowania przestrzennego miast będzie określenie ile terenów zielonych musi przypadać na określoną liczbę mieszkańców, takie jak parki, ale i ROD-y. Niech likwidacja ROD w ramach zasad ustawowych, będzie możliwa jedynie na rzecz inwestycji pożytku publicznego. Warto uszanować pracę tysięcy działkowiczów, dla których w wielu przypadkach działka jest jedyną rzeczą, którą posiadają. Niech Stowarzyszenie PZD będzie dla władz samorządowych partnerem społecznym, do którego będą przekazywane uchwały bytowe władz do zaopiniowania" - pisze Franciszek Potulski na łamach serwisu www.glosgdyni.pl.
W weekend po owocnych obradach Polskiego Związku Działkowców poseł popędził wprost na swoją plantację, gdzie oprócz czereśni czekają na niego także wiśnie, jabłka, borówki amerykańskie, borówki kaukaskie, gruszki. Roboty jest tam teraz co niemiara. - Jestem po studiach agronomicznych i uwielbiam przeróżne prace ogrodowe: czy to koszenie trawy, czy sadzenie roślinek oraz ich pielęgnowanie. Bardzo mnie to relaksuje - opowiadał nam John Godson.
"Historia kompleksu pięciu ogrodów znajdujących się niemalże w samym centrum Warszawy, nieopodal Stadionu Narodowego pomiędzy A1. Waszyngtona, ulica Kinową, A1. Stanów Zjednoczonych i Kanałem Wystawowym to jedna z głośniejszych i bardziej bulwersujących spraw dotyczących realizacji dekretu o gruntach warszawskich" - czytamy w Dzienniku Trybuna.
"Rodzinne ogrody działkowe to jedne z najpiękniejszych zakątków każdego miasta. Ukwiecone, pełne zielonych krzewów i warzywnych grządek. Są miejscem odpoczynku zarówno dla seniorów, jak i dla rodzin z dziećmi. Mimo to niektóre władze miast negują ich społeczną przydatność. Ogrody nie przynoszą przecież pieniędzy do miejskiej kasy, więc w opinii urzędników należy je zlikwidować. Tu jednak powstaje problem olbrzymich kosztów związanych z odszkodowaniami dla działkowców i znalezienia im nowego terenu na urządzenie ogrodu, ale i na to miejskie władze znalazły rozwiązanie. Postanowiły obejść prawo, przekształcając ogrody w osiedla domów jednorodzinnych. Tak stało się już w Chojnicach. Wszystko wskazuje na to, że ich śladem chcą także pójść urzędnicy z Bydgoszczy" - czytamy w najnowszym numerzez Dziennika Trybuna.
"Roszczenia do gruntów ROD to ogromny problem, z którym zmagają się działkowcy i ich organizacja Polski Związek Działkowców. Obecnie obejmują one w całej Polsce 338 ROD składających się z prawie 30 tysięcy działek o powierzchni ponad 1211 ha. Dominują roszczenia osób fizycznych, ale wśród zgłaszających roszczenia znajdują się też związki wyznaniowe, samorządy terytorialne, agencje mienia wojskowego i rolnego. Obok żądań wydania gruntów, zostały zgłoszone również roszczenia finansowe o tzw. bezumowne korzystanie z gruntów. Dzisiaj ich wartość to już ponad 33,5 mln złotych" - czytamy w Dzienniku Trybuna.
"W wydaniu dziennika Rzeczpospolita z dnia 20 maja 2015 roku ukazał się Pani artykuł pt. "Czy ogrody znów niekonstytucyjne", w którym podniesiona została kwestia rzekomej niezgodności nowej ustawy o ROD z Konstytucją RP. Argumenty podnoszone przeciwko działaniom Polskiego Związku Działkowców nie mają pokrycia w rzeczywistości. Mają jednak charakter polityczny. Skupiają się na skompromitowaniu jednej z największych organizacji pozarządowych w Polsce. Rzekomym celem jest dbałość o interesy działkowców. Tak naprawdę celem jest rozbicie jednej, silnej, organizacji i późniejsze stopniowe likwidowanie rozdrobnionych stowarzyszeń, aby wyeliminować rodzinne ogrody działkowe ze struktur polskich miast" - pisze OZ w Gdańsku do red. Renaty Krupy - Dąbrowskiej z Rzeczpospolitej.
"Szefowa rządu spotkała się z działkowcami oraz przedstawicielami Polskiego Związku Działkowców w jednym z warszawskich Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Po spotkaniu Kopacz oświadczyła, że dzięki nowelizacji Prawa budowlanego i kilku innych ustaw - podpisanej w kwietniu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego - 950 tys. należących do działkowców małych domków może nadal funkcjonować. "Nikt tego nie będzie kazał burzyć" - podkreśliła premier" - czytamy na stronie internetowej www.wiadomosci.gazeta.pl
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.