Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"My członkowie ROD reprezentujący kilka tysięcy działkowców z terenu Tarnowa, Brzeska, Bochni, Dąbrowy Tarnowskiej i Żabna jesteśmy oburzeni treścią pisma Pani Rzecznik Ireny Lipowicz, skierowanego do Wiceprezes Rady Ministrów Minister Infrastruktury i Rozwoju Elżbiety Bieńkowskiej. Niepokoją nas działania toczące się wokół ustawy o ROD" - piszą w swoim stanowisku (czytaj wiecej).
"Prosimy Panią Rzecznik o zwrócenie uwagi na to, kto usiłuje obalić zapisy ustawy o ROD. Wierzymy, że Pani autorytet, wiedza i doświadczenie przemówi za milionową rzeszą działkowców, co przyczyni się do dalszego rozwoju ogrodów działkowych" - pisze Zarząd ROD "Dąbie" w Krakowie (czytaj więcej).
"Uważamy, że rozdrobnienie ogólnopolskiego stowarzyszenia PZD w mniejsze i samodzielne struktury doprowadzi w konsekwencji bardzo wiele ogrodów do likwidacji. Duża grupa działkowców i ogrodów ma większą szansę na utrzymanie się lub wywalczenie swoich praw niż małe jednostki" - piszą działkowcy z ROD "Relax" w Ostrowcu (czytaj więcej).
"Nowa ustawa obowiązuje zaledwie kilka miesięcy i już zaczyna się ją podważać. Podejmowane są próby destabilizacji i destrukcji wobec ogrodów działkowych i stowarzyszenia PZD" - pisze Zarząd ROD "Pierwiosnek" w Oławie (czytaj więcej).
"Absurdalność tego wyroku uzasadniamy tym, że NSA nie wizął pod uwagę funkcji ogrodów działkowych i funkcji altan ogrodowych, wskazując definicję altany przydomowej i ogrodów przypałacowych. Jesteśmy za przestrzeganiem prawa, ale przeciwni jego „twórczej" interpretacji" - piszą działkowcy z ROD "Zorza" w Ziemnicach (czytaj więcej).
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, w odpowiedzi na pismo KR PZD oraz w nawiązaniu do licznych wystąpień działkowców, zajęło stanowisko w sprawie wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich. Ministerstwo podkreśliło, że na bieżąco monitoruje sprawę rodzinnych ogrodów działkowych, jednak ocena zgodności nowej ustawy o ROD z Konstytucją nie należy do kompetencji resortu (czytaj więcej).
„Czy mało mamy jeszcze zamieszania dzisiaj w gospodarce i w polityce?. Czy potrzebna nam jeszcze dodatkowa wojna działkowa. Dlaczego nie szanuje się ustawy przyjętej jednogłośnie przez demokratyczny Sejm, kto w końcu jest ważniejszy i czy podważanie ustawy nie jest łamaniem konstytucji?” – pyta Krystyna Wasilewska ze Szczecina (czytaj więcej).
„W imieniu działkowców ROD „Maślice” we Wrocławiu zwracamy się do Pani z prośba o oddalenie wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich jako szkodliwego nie tylko dla samych działkowców, ale także dla ich rodzin” – czytamy w liście od prezesa ogrodu Piotra Jasińskiego do Elżbiety Bieńkowskiej (czytaj więcej str. 1 i str.2)
„Ten ciąg działań i wypowiedzi jest próbą podważenia legalności funkcjonowania - obowiązującej zaledwie pół roku - ustawy oraz zdyskredytowania PZD chlubiącego się ponad 115 letnią działalnością na rzecz najuboższych obywateli” – piszą członkowie Okręgowa Komisja Rewizyjna PZD w Pile odnosząc się do wyroku NSA, działań RPO i ZMP (czytaj więcej).
„Niepokoi nas fakt , że w taki nieodpowiedzialny sposób podważa się coś co funkcjonuje na działkach od zawsze i nigdy nie było podważane. Dlatego też prosimy Panią Premier o wsparcie naszych starań w obronie projektu nowelizacji „ Prawo budowlane", która jest nadzieją raz na zawsze rozwiać wątpliwości co do definicji altany” – apelują działkowcy ROD „Zagaje” w Elblągu (czytaj więcej).
„Rzecznik zamiast zająć się problemami zwykłych biednych obywateli mających trudności w codziennym życiu, stara się upokorzyć najbiedniejszą warstwę polskiej ludności — działkowców, sugerując Pani Wicepremier Bieńkowskiej przyjrzenie się niekonstytucyjności naszej ustawy” – piszą działkowcy i prezesi ROD z Suwałk (czytaj więcej).
„Ze zdziwieniem i oburzeniem przyjęliśmy taką postawę, traktując ją jako początek kolejnej krucjaty przeciwko ogrodom działkowym i działkowcom. Jest to kolejna próba, oby nieudana, ataku na fundamentalne, zapisane ustawowo prawa działkowców” – piszą w stanowisku do RPO działkowcy miasta i rejonu Grudziądz (czytaj więcej str 1 i str.2)
„To sami działkowcy, ich rodziny oraz znajomi udzielili poparcia dla projektu obywatelskiego ustawy o ROD i działkowcy widząc ogromne zagrożenie ze strony polityków, władzy oraz grup nacisku (deweloperzy, samorządy) powierzyli PZD reprezentację i przewodnictwo w walce o swoje interesy” – zauważają działkowcy z ROD „Pod Borem” w Prądocinie (czytaj więcej).
„Podejrzewamy, że jest w kraju grupa ludzi, której celem jest rozbicie a następnie likwidacja PZD, a w następnej kolejności pozbawienia działkowców ich majątku. Dotyczy to głównie dużych miast gdzie tereny ogrodów byłyby doskonałymi terenami pod budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe” – piszą działkowcy z ROD im. Janusza Kusocińskiego w Pile (czytaj więcej).
„Zaangażowanie Pani Rzecznik w tej sprawie jest kolejna próba podważania bezpieczeństwa prawnego ogrodów działkowych w Polsce. Inicjatywa Pani jest taka sama jak działanie Litewskiego Parlamentu w sprawie użycia języka polskiego w tym kraju. Poczuliśmy się potraktowani jako ludzie niepotrzebni i trędowaci” – zauważa Prezes ROD w Hrubieszowie Tadeusz Urbański (czytaj więcej).
„Mija 6 miesięcy i Rzecznik Praw Obywatelskich funduje działkowiczom chaos w ogrodach. Dajmy tym ludziom, którzy całe życie pracowali dla kraju, trochę spokoju i wytchnienia u kresu swego życia” – pisze w swoim stanowisku Związek Zawodowy „Metalowcy” (czytaj więcej).
„Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi pieniądze. Wniosek Pani Rzecznik może wyrządzić działkowcom i ogrodnictwu działkowemu w naszym kraju ogromne szkody” – pisze do prof. Ireny Lipowicz prezes ROD „Maślice” we Wrocławiu (czytaj więcej str. 1 i str. 2).
"Zostaliśmy uzależnieni od uznaniowych decyzji urzędników nadzoru budowlanego, którzy w dowolnym czasie mogą żądać rozbiórki naszych altan wzniesionych z zachowaniem norm określonych w prawie budowlanym pod względem powierzchni i wysokości zabudowy" - piszą prezesi ROD okręgu opolskiego (czytaj więcej).
"Wyrok NSA stawiający pod znakiem zapytania legalność istnienia prawie wszystkich altan w rodzinnych ogrodach działkowych jest nieporozumieniem - daje on jednak szerokie pole do działania nadzorowi budowlanemu, a pośrednio i gminom zainteresowanych likwidacją ogrodów usytuowanych na intratnych terenacH" - pisze Mirosław Piechocki z ROD "Zalesie" we Włocławku (czytaj więcej).
"Zapisy nowej ustawy o ROD gwarantują nam spokojne gospodarowanie na działkach. Ten spokój zapewnia nam również Polski Związek Działkowców, który stoi na straży przestrzegania ustawy w ogrodach oraz wobec nas działkowców" - piszą działkowcy ROD "Kolejarz" w Czarnkowie (czytaj więcej).
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.