Media o nas

Koniec złodziejskiego dolce vita na działce - 14.07.2023

W altanie na terenie ogrodów działkowych na Jasieniu ukrywał się mężczyzna, który parokrotnie tankował swoje auto i odjeżdżał ze stacji bez płacenia. Zdjęcia ilustracyjne.  Żeby schronić się przed prokuratorem - zamieszkał w altanie działkowej. Żeby mieć tam prąd - włamał się do skrzynki rozdzielczej.

A żeby zatankować auto - kradł je ze stacji paliw.

Policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej od pewnego czasu pracowali nad sprawą kradzieży paliw ze stacji benzynowych. Sprawca kilkukrotnie zatankował swojego chevroleta i odjeżdżał, nie płacąc.

Złodziej paliwa ukrywał się na działkach

Co prawda policjanci ustalili jego personalia, ale zatrzymać go nie było łatwo. Mężczyzna nie miał stałego miejsca zamieszkania. Później okazało się, że ukrywał się przed prokuraturą szukającą go z innego powodu.

Na początku tygodnia policjanci ustalili jednak, że poszukiwany 44-latek może przebywać na Jasieniu. To był strzał w dziesiątkę. Okazało się, że mieszkał w altanie na terenie ogrodu działkowego. Podczas kontroli okazało się, że 44-latek miał w altanie nielegalnie podłączony prąd.

Lista zarzutów dla 44-latka

Dlatego lista zarzutów, jakie usłyszał mężczyzna, jest długa. Obejmuje kradzieże paliwa, zniszczenie zamka, kłódki oraz skrzynki energetycznej na terenie ogrodu działkowego oraz posiadanie kilku porcji narkotyków. W zajmowanej przez niego altanie znaleziono bowiem marihuanę i amfetaminę.

Za kradzież grozi mu maksymalnie kara więzienia do 5 lat. Tyle samo za zniszczenie mienia. Za posiadanie narkotyków w grę wchodzą 3 lata.

źródło: trojmiasto.pl

Powrót