Media o nas

Działka to samo zdrowie! Stąd prośba o dofinansowanie - 05.05.2021

Działkowcy apelują o pomoc do władz województwa i prezydentów miast. O co chodzi?

- My, działkowcy, reprezentujący Rodzinne Ogrody Działkowe w naszym województwie, uprzejmie prosimy o ujęcie nas w budżecie obywatelskim w formie dofinansowania cyklicznego do infrastruktury naszych ogrodów - napisał w apelu pan Stanisław z Zielonej Góry.

- W ramach pomocy dla seniorów działkowców uprzejmie prosimy - pomóżcie starszym ludziom - napisał zielono-górzanin w emocjonalnym apelu do władz Ziemi Lubuskiej (apel skierowano za pośrednictwem „GL" do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, prezydentów Zielonej Góry i Gorzowa Wielkopolskiego).

O co chodzi? A o to, że panu Stanisławowi marzy się, by na stałe wpisano do budżetu obywatelskiego inwestycje na ogródkach działkowych: „Nasze skromne emerytury nie wystarczają nam w pełni sfinansować tak dużych przedsięwzięć jak np. ogrodzenie, sieć energetyczna, woda, system komunikacyjny. Z naszych skromnych emerytur jesteśmy w stanie pokryć tylko część wydatków na takie cele. Część wydatków pokrywa zarząd ze sprzedaży wolnych działek oraz z funduszy inwestycyjnych płaconych przez członków ogrodów. Z tak pozyskanych funduszy, nie pokryjemy w pełni kosztów inwestycyjnych".

Pan Stanisław podaje fakt korzyści zdrowotnych, jakie przynosi seniorom praca na działce. Ta, według mieszkańca, ma być pomocą przy schorzeniach związanych z: nadciśnieniem, układem krążenia, cukrzycą, bólami kręgosłupa, zaś w okresie pandemii działka jest miejscem izolacji.

- Niejednokrotnie wyręczamy naszych lekarzy rodzinnych z ich obowiązków, nasze dzieci i wnuki nie są nadmiernie obciążane swoimi dziadkami -twierdzy pan Stanisław. - Należy podkreślić, że taka forma rehabilitacji na działce wpływa korzystnie na naszą formę psychiczną. My, seniorzy, działkowcy prosimy nasze władze o zwrócenie uwagi na nasze zdrowie i samopoczucie.

Przypomnijmy, że przeprowadzenie budżetu obywatelskiego obwarowane jest konkretnymi przepisami. Radny Paweł Zalewski, któremu bliskie są tematy budżetu obywatelskiego, ale i zieleni w mieście, tłumaczy nam, że w tej chwili budżet obywatelski nie pozwala na wyodrębnianie części funduszy tylko dla jakiejś konkretnej grupy społecznej.

P. Zalewski zauważa jednak, że ogródki działkowe to bardzo cenna inicjatywa. Wzmacniają bioróżnorodność w mieście, wpływają pozytywnie na mikroklimat, pozwalają na bliski kontakt z naturą, odpoczynek i relaks. - Nie wiem, dlaczego ten apel jest skierowany i do nas, bo my od 2018 roku co roku w budżecie miasta przeznaczamy 300 tys. zł na rozbudowę infrastruktury rodzinnych ogródków działkowych - mówi wiceprezydent Zielonej Góry, Dariusz Lesicki. I to są pieniądze przeznaczane na potrzeby wskazane właśnie przez działkowców.

Pomysły przekazywane są do zarządów działek, potem idee zbierane są przez twór nadrzędny, który wskazuje cele, na które te pieniądze powinny być przeznaczone. To są np. takie inwestycje jak rozbudowa czy naprawa wodociągu, kwestie związane z ogrodzeniem.

Pod koniec marca prezydent Janusz Kubicki poinformował, że na Srebrnej Polanie, czyli sporych rozmiarów łące między Zieloną Górą Łężycą a Chynowem powstaną nowe ogródki działkowe. Jest tu miejsce na ponad 500 działek.

Natalia Dyjas-Szatkowska

źródło: Gazeta Lubuska

Powrót