Porady ogrodnicze

Złociste gruszeczki - 22.01.2021

Sklepowe półki uginają się od gruszek. Najczęściej to odmiana Konferencja, która najlepiej się przechowuje. Któż nie lubi tych słodkich, soczystych i pachnących owoców? Gdy pojawią się pierwsze gruszki chciałoby się zjeść je od razu. I choć większość z nich trzeba jeść na świeżo, niektóre odmiany mogą poleżakować. Owoce gruszy można suszyć i wędzić. Amatorzy słodkości robią owoce w syropie lub nalewki. Twardsze owoce sprawdzą się w marynatach, deserach lub sałatkach, można je gotować w winie i podawać z kozim serem, orzechami i rukolą lub z sosem z sera typu blue.

Owoce gruszki zawierają do 95% wody, są lekkostrawne i niskokaloryczne - w 100g znajduje się tylko 57 kcal. W gruszkach znajdziemy sporo błonnika oraz witamin: A, E, C, K, z grupy B, a także mikroelementy: potas, jod, bor, wapń, żelazo, magnez, fosfor, cynk, dlatego owoce po umyciu, najlepiej jest zjeść ze skórką. Gruszki zapobiegają zaparciom, chorobom układu naczyniowo-sercowego, wspomagają pracę układu nerwowego, a w postaci maseczki – oczyszczają cerę tłustą.             

Grusze wymagają gleby żyznej, przepuszczalnej, umiarkowanie wilgotnej i o odczynie obojętnym. Najlepiej rosną i plonują na stanowisku słonecznym ale osłoniętym od silnych wiatrów. Młode drzewka warto sadzić z palikami, żeby mocne wiatry ich nie połamały. Grusze wymagają umiejętnego formowania i cięcia, ale nie jest to trudna do opanowania sztuka.

Grusze sadzimy przynajmniej dwa metry od granicy działki, w rozstawie 2x3,5m. Jeśli sąsiedzi mają grusze, warto dowiedzieć się, jakie są to odmiany, ponieważ prawie każda grusza potrzebuje zapylacza. Trudno polecać konkretną odmianę, ponieważ większość działkowców przy ich wyborze kieruje się smakiem owoców i odpornością na choroby.

Najwcześniej, bo pod koniec lipca dojrzewa odmiana Alfa. To odmiana dość odporna na mróz i wiosenne przymrozki, mało wrażliwa na parcha, wcześnie wchodzi w okres owocowania i owocuje regularnie i obficie. Zapylaczem może być dowolna odmiana. Owoce są soczyste, słodkie, o skórce w kolorze żółtym.

Najbardziej popularną odmianą jest Faworytka, czyli Klapsa. Dojrzewa w drugiej połowie sierpnia. Owoce są bardzo smaczne, mają zielonkawą skórkę z czerwonym rumieńcem. Jest to typowo deserowa odmiana. Drzewa rosną średnio silnie i stosunkowo późno wchodzą w okres owocowania. Są wytrzymałe na mróz ale podatne na parcha. Dobrymi zapylaczami są: Konferencja, Bonkreta Williamsa i Komisówka.

Bonkreta Willimsa dojrzewa na przełomie sierpnia i września. Owoce są bardzo soczyste, smaczne, mają cienką, jasnożółtą skórkę z niewielkim rumieńcem. To odmiana odporna na parcha, silnie rosnąca w pierwszych latach uprawy.

Konferencja przez pierwsze lata po posadzeniu rośnie silnie, ale rozpoczyna  owocowanie już w drugim roku po posadzeniu. Jeśli jest szczepiona na podkładce z pigwy – nadaję się na działkę. Niestety ma tendencję do przemiennego owocowania i dlatego należy przerzedzać zawiązki. Konferencja zawiązuje owoce bez zapylenia i nie trzeba się martwić złą pogodą podczas kwitnienia. Owoce są zielone, smaczne i soczyste, dojrzewają w drugiej połowie września i dobrze się przechowują.

Komisówka rośnie silnie, ale szczepiona na podkładce z pigwy nadaje się na działkę i owocuje już w czwartym roku po posadzeniu. Z każdym rokiem plonuje obficiej. Owoce są duże, bardzo soczyste i wyjątkowo smaczne, dojrzewają w pierwszej połowie października. Jedynym problemem jest to, że kwitnie późno i kwiaty mogą by uszkodzone przez  późnowiosenne przymrozki. 

Odmiany samopylne:

Grusza kolumnowa Saphira dorasta do 3 metrów wysokości, jest mrozoodporna. Owoce są żółte, słodkie i aromatyczne, dojrzewają pod koniec września i nadają się do krótkiego przechowywania. 

Grusza kolumnowa Decora dorasta do 3 metrów wysokości, wytrzymuje mróz do – 30ºC. Owoce są duże, słodkie, z czerwonym  rumieńcem i dojrzewają w połowie października. Można przechowywać je do połowy grudnia.

Coraz większą popularnością cieszą się odmiany grusz japońskich. Do ich zalet niewątpliwie należy odporność na rdzę gruszy, która występuje na zdecydowanej większości klasycznych odmian, ale smak owoców jest zupełnie inny.

 

Tekst i zdjęcia:

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

 

 

Powrót