Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Porady ogrodnicze

Jesienne porządki czas zacząć - 16.09.2020

To zdrowe, to chore, to zostaje, to wyrzucam – typowa działkowa, jesienna wyliczanka. Po zebraniu plonów pozostają zbędne pędy i liście wielu roślin. Chore i porażone części roślin głęboko zakopujemy lub kompostujemy w odrębnej pryzmie, natomiast zdrowe fragmenty rozdrabniamy i poddajemy procesowi rozkładu materii organicznej.

Zgodnie z § 42 Regulaminu ROD działka musi być wyposażona w kompostownik, a każdy działkowicz ma obowiązek kompostować odpady pochodzenia organicznego, w szczególności pochodzące z działki części roślin.

Kompostownik powinien być usytuowany w zacienionym miejscu, 1 metr od granicy działki. Może to być tradycyjna pryzma, termokompostownik lub ułożone worki do kompostowania materii organicznej.

Po wybraniu miejsca układamy na ziemi warstwę drenującą: grubsze gałęzie lub konary drzew. Wykładamy na nie warstwę starego kompostu lub torf odkwaszony i rozpoczynamy układanie warstw.

Każda warstwa powinna mieć grubość do 15 cm. Poszczególne warstwy układamy do wysokości 1,5 m w ten sposób, żeby zbite elementy rozluźnić za pomocą np. pędów malin, kukurydzy, cienkich pędów pozostałych po cięciu lub wytłaczanek po jajkach. Poszczególne warstwy zielonych części roślin przesypujemy ziemią ogrodową, a elementy suche tj. słoma lub liście przerzucamy warstwą nawozu organicznego.

Na pryzmę wrzucamy zgrabione liście, wyplewione chwasty bez nasion lub skoszoną trawę, przycięte pędy i liście bylin, popiół z grilla, fusy z kawy lub herbaty, resztki obiadowe z wyjątkiem mięsa, tłuszczu i całych kości (kości po wysuszeniu można rozbić i wyrzucić na pryzmę lub przeznaczyć na przyszły rok do zniwelowania zapachu gnojowicy z pokrzywy).

Zanim dołożymy liście na pryzmę opryskajmy je roztworem mocznika. Dzięki temu szybciej rozłożą się i nie będą rozwijać się na nich grzyby powodujące m.in. parcha. Po zbiorze owoców, gdy opadnie 5-10% liści, wszystkie drzewa i krzewy zarówno owocowe i ozdobne, można opryskać 5% roztworem mocznika z dodatkiem cynkoboru w ilości 40 g na 10 litrów wody. Jesienią liście szybciej rozłożą się, a cynk i bor zostaną wchłonięte i wykorzystane na wiosnę.

Ostatnią porcję zgrabionych liści pozostawmy pod drzewem – w takiej kryjówce chętnie zimują jeże. Stertę można obłożyć stroiszem, wówczas wiatr jej nie rozwieje.

 

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.