Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Publicystyka związkowa

Czy potrzebny i możliwy jest rozwój ROD? - 10.01.2018

Polskie ogrodnictwo działkowe, które w ubiegłym roku obchodziło jubileusz 120-lecia istnienia cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Przez szereg ostatnich lat było nękane ciągłą niepewnością o przyszłość ogrodów działkowych, które w dużej części miały albo nieuregulowany stan prawny, albo nie widniały w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Ostatnie lata zmieniły sytuację na lepsze. Wielki w tym udział miało uchwalenie 13 grudnia 2013r ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Nowa ustawa spowodowała wydanie przez samorządy miast szeregu decyzji stwierdzających nabycie przez ogrody działkowe prawa do zajmowanego gruntu. W efekcie dziś mamy już mniejsze zagrożenia dla bytu ogrodów działkowych, które dotyczą głównie terenów będących własnością innych podmiotów niż Skarb Państwa albo gmina. Eliminując zagrożenia dla bytu ogrodów Polski Związek Działkowców troszczy się o dalszy rozwój ogrodnictwa działkowego, bo ogrody działkowe ciągle spełniają ważną rolę w życiu wielu mieszkańców polskich miast i miasteczek, a zapotrzebowanie na działki nie maleje. 

Obradujący 9 grudnia 2017r. XIII Nadzwyczajny Zjazd Delegatów PZD wypowiedział się jednoznacznie za potrzebą dalszego, stałego rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych w Polsce. Przyjęta przez Zjazd uchwała w tej sprawie wytycza kierunki działania dla wdrożenia „Programu rozwoju ROD”. Ważna to uchwała i duże wyzwanie dla całego ruchu ogrodnictwa działkowego, a w szczególności dla wszystkich struktur organizacyjnych PZD. Rodzi się jednak pytanie - czy w świetle gospodarki rynkowej taki rozwój jest możliwy? Musimy się niejednokrotnie zderzyć z deficytem wolnych terenów w miastach i zapotrzebowaniem na nie ze strony deweloperów oraz z koniecznością ponoszenia kosztów nabycia terenów pod ogrody działkowe. A jednak z całą stanowczością można stwierdzić, że taki rozwój jest nie tylko możliwy, ale także konieczny. Twierdzenie takie wynika z prowadzonych w Okręgu Poznańskim badań i rozmów z samorządami wielkopolskich miast. 

Rozważając problem pozyskiwania terenów pod nowe ogrody trzeba też spojrzeć na problem wykorzystania istniejących terenów ogrodów działkowych i zbadać zapotrzebowanie na działki wśród mieszkańców miast, zwłaszcza nowych osiedli mieszkaniowych, w których osiedlają się młode rodziny. Z perspektywy większych miast naszego regionu można stwierdzić, że w ogrodach działkowych nie ma wolnych działek. Corocznie zmienia się część użytkowników, ale często działka pozostaje w rękach rodziny, przechodząc z rodziców na dzieci lub wnuki. Tym samym osoba spoza kręgu osób bliskich chcąca nabyć działkę musi poszukiwać osób zbywających działkę, gdy nie ma chętnych na jej przejęcie w kręgu osób bliskich. Tymczasem zapotrzebowanie na działki nie zmniejsza się. Na potwierdzenie tej tezy niech posłużą przykłady ROD Euro 2012 i ROD Czarnuszka w poznańskich Naramowicach, które zostały zbudowane przez miasto, jako ogrody zastępcze po koniecznych likwidacjach. Część uprawnionych do otrzymania działki zastępczej z ogrodów zlikwidowanych zrezygnowała z jej przyjęcia i w ten sposób pojawiła się szansa oddania działek mieszkańcom pobliskich, nowych osiedli mieszkaniowych. Szybko okazało się, że zapotrzebowanie na działki wykracza poza możliwości zaspokojenia potrzeb i tylko nieliczni szczęśliwcy wyłonieni w drodze losowania stali się działkowcami. Pozostali musieli odejść rozczarowani. W miastach Wielkopolski ciągle rozwija się budownictwo mieszkaniowe, powstaje także zapotrzebowanie na własne kąciki zieleni. Wielu młodych ludzi nie stać na zakup własnej działki rekreacyjnej i dla nich jedyną szansą pozostaje działka w rodzinnym ogrodzie działkowym.

Polski Związek Działkowców przeprowadził badania - także przy pomocy Facebooka - środowisk dużych miast, w których zapotrzebowanie na działki jest największe. Wystosowano też pytania do prezydentów i burmistrzów miast o szanse pozyskania przez nasz Związek nowych terenów pod ogrody działkowe. Napływające odpowiedzi z wielu miast Wielkopolski są satysfakcjonujące. Rodzi się możliwość wydzielenia nowych terenów pod działki, głównie przez powiększanie istniejących ogrodów działkowych a także przez przyznawanie większych powierzchni pod ogrody w procesie odtwarzania likwidowanych ogrodów działkowych. Taką deklarację złożył samorząd stolicy regionu – miasto Poznań. Pozytywne sygnały o nowych terenach pod ogrody działkowe płyną ze Środy Wielkopolskiej i Czerwonaka.  Z kolei niektóre inne miasta, jak np. Gniezno i Leszno informują, że podaż działek i popyt na nie jest u nich zrównoważony i nie ma potrzeby w chwili obecnej wydzielania nowych terenów, co nie wyklucza takiej możliwości w przyszłości. W innych miejscowościach, zwłaszcza mniejszych jak np. Rawicz, Bojanowo, Międzychód podaż działek przewyższa zapotrzebowanie i należy się spodziewać, że wolne tereny będą zwracane właścicielowi. Z powyższych informacji wypływa wniosek, że do problemu rozwoju ogrodów działkowych trzeba podchodzić w sposób zróżnicowany. Tam gdzie jest zapotrzebowanie na działki trzeba pozyskiwać tereny i budować nowe ogrody. Tam, gdzie popyt jest zrównoważony z podażą zadbać należy w pierwszej kolejności o podniesienie standardów zagospodarowania istniejących ogrodów. Natomiast w miejscowościach, gdzie występuje nadwyżka działek, a ogrody często są źle zagospodarowane i przypominają szachownicę, na której obok działek użytkowanych leżą odłogiem działki bez przydziału i w bliskiej perspektywie nie ma możliwości przydzielenia ich chętnym, należy w porozumieniu z władzami miasta prowadzić regulacje terenowo-prawne, które pozwolą poprawić zagospodarowanie ogrodów, a wolne tereny zwrócić miastu. Taka polityka jest realizowana w Okręgu z powodzeniem i przyczynia się do poprawy kondycji wielu ogrodów działkowych. Warte odnotowania jest także coraz większe wspieranie ogrodowych inwestycji ze środków zewnętrznych.  Jednostki samorządu terytorialnego – Urzędy Miast i Gmin na terenie Okręgu Poznańskiego w 2017 r. niejednokrotnie wspierały działalność rodzinnych ogrodów działkowych.  26 ROD otrzymało dofinansowanie budowy lub modernizacji infrastruktury ogrodowej. Urzędy wspierały różne  zadania inwestycyjne m.in.  budowę i modernizację świetlicy i ogrodzenia zewnętrznego, remonty i utwardzanie alejek ogrodowych czy modernizację sieci energetycznej ROD. Dotację otrzymały ogrody działkowe w takich miejscowościach jak Gniezno, Rawicz, Wolsztyn, Środa Wielkopolska, Oborniki, Szamotuły i Śmigiel.

Urząd Miasta Gniezna wsparł w 2017 roku rozwój infrastruktury ogrodowej 16 rodzinnych ogrodów działkowych na łączną kwotę 26 000 zł. Duże wsparcie otrzymał ROD Gaik w Rawiczu na modernizację Domu Działkowca i ogrodzenia zewnętrznego w wysokości prawie 35 000 zł. Z grantów WFOŚ i GW zbudowano w 4 ogrodach ścieżki edukacyjne, a z innych dotacji wybudowano plenerowe siłownie wzbogacając w ten sposób ofertę rekreacyjną w 2 ogrodach. Już wiemy, że miasto Poznań uchwaliło w budżecie na 2018 r. kwotę 250 000 zł na wsparcie inwestycji w ogrodach działkowych stawiając jedyny warunek, aby dofinansowane ogrody były ogrodami otwartymi.

Formuła ogrodów otwartych jest od szeregu lat w części ogrodów stosowana w praktyce. Coraz częściej także sami działkowcy przekonują się, że obecność w ogrodach mieszkańców pobliskich osiedli, dzieci, niepełnosprawnych i seniorów z różnych stowarzyszeń ożywia ogrody i powoduje, że są one lepiej postrzegane w środowisku. A finansowe wsparcie inwestycji w takich ogrodach podnosi ich standardy, przez co stają się jeszcze bardziej atrakcyjne i chętniej odwiedzane.

Z przedstawionych rozważań wynika, że ogrody działkowe mogą i powinny nadal rozwijać się, bo tylko w ten sposób zagwarantują sobie bezpieczny byt w swoich środowiskach.  Dobrze się stało, że Nadzwyczajny Zjazd Delegatów PZD wypowiedział się w tej kwestii i wywołał konieczność opracowania „Programu Rozwoju ROD”. Przystępując do jego opracowania należy określić zadania struktur Związku na każdym szczeblu. Jednostka krajowa winna przygotować założenia Programu i przyjąć harmonogram jego wdrażania. Okręgi powinny nadal prowadzić badania zapotrzebowania na działki w swoich regionach, prowadzić rozmowy i negocjacje w sprawie budowy nowych ogrodów lub powiększania istniejących, pozyskiwać i inspirować ogrody do zdobywania środków finansowych na rozwój infrastruktury istniejących ogrodów, popularyzować najlepsze ogrody działkowe, aby stawały się motorem napędowym i dobrym przykładem dla innych w dążeniu do podnoszenia standardów zagospodarowania. Szczególną rolę należy powierzyć kolegiom prezesów już istniejącym, tak jak to ma miejsce w Okręgu Poznańskim, czy nowo tworzonym w innych okręgach. Stanowią one najlepsze forum do prowadzenia rozmów na temat rozwoju ogrodnictwa działkowego z władzami samorządowymi, najlepiej znają zapotrzebowanie na działki w swoich środowiskach. Są w stanie wpływać na decyzje władz samorządowych w sprawach pozyskiwania terenów pod nowe ogrody, ale także dofinansowania ich budowy czy też dofinansowania modernizacji infrastruktury istniejących.

Trzeba więc wykorzystać każdą szansę na powstanie nowych terenów dla rodzin poszukujących działki i poprawy zagospodarowania istniejących, bo moda na działki nie przemija. Impuls do działania w tej słusznej sprawie płynie z dokumentów XIII Nadzwyczajnego Zjazdu Delegatów PZD. Rzeczą wszystkich członków stowarzyszenia jest, by szansę tę wykorzystać.

dr Zdzisław Śliwa
prezes OZ PZD w Poznaniu

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.