Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Media o nas

Skąd tyle nieporozumienia i przekłamania ? - 18.05.2017

Pan Alfred Sobolewski ze Szczytna relacjonuje na łamach prasowych, iż dzięki pomocy pani senator Lidii Staroń udało mu się odzyskać utracone prawo do działki w rodzinnym ogrodzie działkowym „Bogusława Linki” w Szczytnie.

W świetle jego relacji, wychodzi na to, że nikt nie ma racji ani zarząd ROD, ani sąd a tylko ON.

To, że udało się rozstrzygnąć w sądzie okręgowym na jego korzyść, należy przypisać zmianie ustawy o ROD, przyjętym w międzyczasie, a która rozdzieliła członkostwo PZD od prawa do działki.

Ale tak naprawdę, czy pan Alfred był w porządku, wypowiadając takie opinie negatywne pod adresem zarządu ROD.

Pani senator, skwapliwie skorzystała z okazji, by dołożyć PZD, udzielając wydatnej pomocy prawnej panu Alfredowi ale jednocześnie formułując od razu tezę, że „ta spawa pokazuje, że prawa działkowców istnieją na papierze” oraz że energicznych interesujących się finansami i sprzeciwiających się nieprawidłowościom działkowców próbuje się pozbawić prawa do działki, podobnie jak w spółdzielniach mieszkaniowych.

Takie uogólnianie zjawiska jest nieuprawnione. W PZD obowiązuje prawo i jest ono przestrzegane.

Sporadyczne, pojedyncze zdarzenia mogą się zdarzyć w tak dużej organizacji społecznej ale każde z nich wymaga jednak indywidualnego spojrzenia i rozpatrzenia. Nie wolno generalizować problemu na cały kraj. Jest to po prostu nieuczciwe.

Z kolei w przypadkach, gdy za naruszenie prawa zostają odwołani członkowie zarządów, niektórym mediom też się to nie podoba i komentują takie zdarzenia po swojemu.

Jednym słowem tak źle i tak niedobrze.

Zastanowienia wymaga fakt, że każdy działkowiec, który wejdzie w kolizję z prawem najczęściej interpretuje decyzje na swoją korzyść. Jest to chyba zrozumiałe, gorzej natomiast jest, jeżeli parlamentarzysta, świadomy faktu naruszenia prawa przez działkowca, przyznaje mu rację z wiadomych tylko sobie motywów. W ten sposób nie pomaga, a wręcz szkodzi, gdyż pochwała niesubordynacji i niepodporządkowanie się prawu jest z natury naganna.

Warto się nad tym zastanowić i w praktyce parlamentarnej postępować w sposób rozsądny.

Prezes OZ w Szczecinie

mgr Tadeusz Jarzębak

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.