Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Publicystyka związkowa

Szkolenie w przykładowym ogrodzie - 19.10.2015

W Świnoujściu kilka tysięcy osób ma możliwość użytkowania ogrodów działkowych. Ogrody działkowe maja zapewniać im aktywny wypoczynek, możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych głównie na własne potrzeby. Ogrody stanowią także składnik terenów zielonych oraz terenów rekreacyjnych w mieście. Są również elementem ochrony przyrody. Służą poprawie warunków ekologicznych miast. Celem realizacji tych funkcji w ogrodach działkowych wprowadza się stosowne ograniczenia prawne.

Przykładowo polskie prawo nie pozwala na prowadzenie na terenie rodzinnych ogrodach działkowych działalności gospodarczej ani na zamieszkiwanie na takich obszarach. To idealny obraz rodzinnego ogrodu działkowego.

Niestety nie zawsze tak jest, jak to Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych i regulamin przewiduje. Z wielu przykładów, także na terenie naszego miasta, wiemy że wiele ogrodów idealnymi nie można nazwać. Wszystko zależy od wielkości ogrodu, od mentalności działkowców, wreszcie od zarządów tych ogrodów. Świnoujskie działki mają problemy z szambami, gromadzeniem śmieci, nielegalnym biciem studni wreszcie z osobami zamieszkującymi na działkach. Im większy ogród, tym większe problemy.  Dzieje się tak mimo corocznych szkoleń dla działkowców, zwłaszcza tych nowych. Zdobyta wiedza staje w sprzeczności z rzeczywistością.

Co roku w rodzinnych ogrodach działkowych odbywa się, przynajmniej dwa razy do roku, szkolenie dla nowych użytkowników działek z 11 świnoujskich rodzinnych ogrodów działkowych. W tym roku szkolenie takie odbyły się 16 czerwca w świetlicy ROD „Kotwica”. Wzięło w nim udział zaledwie 50% zaproszonych. Na szkoleniu, jakie odbyło się na terenie ROD „Odra” 14 października zgłosiło się 30% zaproszonych. Organizatorem szkoleń był Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców. Część działkowców pomija ten ważny moment uważając pewnie, że posiadają dostateczną wiedzę i żadne szkolenie nie jest im potrzebna. Pomijają fakt, że szkolenie dla nowych działkowców jest podstawowym i najważniejszym szkoleniem w Związku i ma ono bezpośredni wpływ na sposób użytkowania i zagospodarowania działki, przestrzeganie przepisów związkowych ale także miejscowych. Na szkoleniach działkowcy mają okazję zapoznać się z poszczególnymi zagadnieniami dotyczącymi Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, statutu, regulaminu ROD oraz prawa miejskiego dotyczącego ogrodów działkowych a także z prawami i obowiazkami działkowców ROD. Na obu szkoleniach omawiono między innymi przepisy dotyczące wielkości altan, normy nasadzeń w stosunku do granic działki. Podkreślano, że każda działka musi mieć kompostownik, gdzie składuje się odpady organiczne takie jak: skoszoną trawę, rozdrobnione gałęzie i pędy, resztki kuchenne, liści. Mówiono o tym, że pozostałe odpady należy składować w stosownych pojeminkach, w które musi być zaopatrzony rodzinny ogród działkowy w myśl obowiazującego w mieście regulaminu utrzymania czystości i porządku. Mówiono także o tym, że na terenie ogrodów działkowych niedopuszczalne jest spalanie powyższych odpadów, które wiaże się  z wydzielaniem toksycznych, rakotwórczych zwiazków, szkodliwych dla samych działkowców i okolicznych mieszkańców. Informowano także o tym, że bez uzyskania pozwolenia wodno-prawnego działkowiec nie może wybudować studni głębinowej. Nowi działkowcy zostali poinstruowani, że na terenie ogrodów wolno zamieszkiwać jedynie przez 4 miesiące a także o tym, że nie wolno tam hodować kotów, a psy na teren ogrodów powinny być wprowadzane na smyczy.

Nowym działkowcom przekazano też podstawowe zasady uprawy gleby, nawożenia, ochrony roślin, sadownictwa, warzywnictwa, uprawy roślin ozdobnych, ziół. Wykłady na ten temat, w przypadku obu szkoleń prowadzili i odpowiadali na pytania instruktorzy krajowi PZD: Waldemar Fojut, Zygmunt Górczyński, Wera Stroczyńska.

Warto przy okazji powiedzieć o samym Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Odra”. Działki te położone są na terenie Warszowa, u zbiegu ulic Ludzi Morza i Wolińskiej. Jest to niewielki ogród liczący 80 działek. Kolejną kadencję funkcję prezesa tego ogrodu pełni Tadeusz Trochimowicz. Ogród ten może stanowić dobry przykład, na to, jak ogrody powinny funkcjonować, jaką powinny posiadać infrastrukturę. Ogród jest bardzo zadbany, czysty. Do każdej z 80 działek doprowadzono wodę z miejskiego wodociągu. Dzierżawcy działek rozliczają się indywidualnie ze zużytej wody na podstawie odczytu licznika. Ponadto, dzięki wybudowaniu studni głębinowej ze zbiornikiem 30 tys. litrów i hydroforem, można było do każdego ogrodu doprowadzono wodę tylko do podlewania. Przebudowano również wodociąg. Także do każdej działki doprowadzono światło. Do rozliczenia każdy z działkowców na swój licznik. Ogród ma też szambo i dwie toalety do niego podłączone. Jedna znajduje się w świetlicy. Drugą postawiono na zewnątrz. Dostępna jest przez 24 godziny. Każda z działek ma do niej klucz. Jak mówi prezes na działkach przez niego zarządzanych nie ma problemu z przekroczeniem dopuszczalnej powierzchni altan. Nie ma także problemu zamieszkiwania całorocznego zamieszkiwania w altanach. Bolączką działkowców jest niestety ogromna ilość TIR-ów przejeżdżających ul. Wolińską. Prezesowi Tadeuszowi Trochimowiczowi marzy się wybudowanie od strony ul. Wolińskiej ekranów akustycznych, w celu ochrony działkowców przed nadmiernym hałasem. Mały ogród tego typu inwestycji drogowej sam nie podejmie się. Dlatego też od jakiegoś czasu, razem z instruktorem krajowym PZD – Werą Stroczyńską, prezes Trochimowicz prowadzi na ten temat rozmowy z prezydentem miasta Januszem Żmurkiewiczem. Działkowcy mają nadzieję, że jakieś rozwiązanie dla tego ogrodu znajdzie się.

Anna Kamińska-Szpachta

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.