Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Publicystyka związkowa

Co robić by chronić pszczoły? - 01.04.2014

Ostatnio dużo słyszy się na temat ginięcia pszczół w Polsce (na świecie również giną, ale chcę się skupić na naszych krajowych warunkach). Z racji tego, że często jeżdżę na wieś, właściwie we wszystkie rejony Polski oraz bardzo lubię miód, a także inne produkty pszczele, np. pyłek, to chciałabym podzielić się z Państwem swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi przyczyn ginięcia pszczół a także zaproponować pewne rozwiązania, by zapobiegać temu zjawisku.


Moim zdaniem przyczyn ginięcia pszczół jest kilka. Przede wszystkim pszczołom zaczyna brakować pokarmu i muszą go szukać na dużych odległościach. Wynika to z następujących powodów. W Polsce właściciele działek po wybudowaniu domu nie sadzą drzew i krzewów miododajnych takich jak na przykład dereń, głóg, lipa itd. lecz zazwyczaj obsadzają działkę tujami oraz drzewami, krzewami iglastymi. Tuje są tanimi krzewami, które można wszędzie kupić za niewielkie pieniądze, natomiast nikt nie zwraca uwagi na to, że nie spełniają one praktycznie żadnej funkcji ekologicznej, ponieważ nie są przydatne ani dla ptaków ani dla pszczół. Postępowanie takie jest zaczerpnięte z Zachodu i zostało wprowadzone na nasze wsie, często również tylko po to, żeby pochwalić się sąsiadowi, że jesteśmy modni. Oceniając ten trend nasuwa się potrzeba edukacji mieszkańców zarówno mniejszych jak i większych miejscowości. Tak więc należy zacząć od gmin i tam propagować wiedzę na temat niezwykle ważnej funkcji roślin miododajnych. Celem szerzenia tej wiedzy powinien być większy udział roślin miododajnych w ogródkach, na działkach, sadach itd. Jeżeli każdy mieszkaniec mając do wyboru posadzenie rośliny iglastej czy miododajnej, wybrałby tą drugą to kampanię można by było uznać za zakończoną sukcesem.


Kolejny trend, który można zaobserwować, bardzo szkodliwy dla pszczół to nagminne strzyżenie trawników, a tym samym niszczenie wszystkich kwiatów, które się pojawiają takich jak chociażby popularne mlecze. Właściciele działki robią to bardzo często i równie często nie znają powodu swojej działalności, tłumacząc że „sąsiad też tak ma". Kwiaty, nawet chwasty, które produkują życiodajny pyłek po prostu nie mają szansy wyrosnąć. Również na tym polu potrzebna jest edukacja, którą wprowadzałyby gminy.


Moim zdaniem są to obecnie dwa najbardziej niepokojące zachowania, które obserwuje się nie tylko w małych miejscowościach, ale również w dużych miastach, dlatego edukację należy prowadzić także tam. W miastach masowo wycina się drzewa i zamiast nich nie sadzi się nic, albo sadzi się gatunki karłowate, które nie spełniają żadnej funkcji ekologicznej. W miastach również należy sadzić rośliny miododajne, poza tym należy zaprzestać szkodliwego obcinania gałęzi drzewom i krzewom oraz zaprzestać ciągłego koszenia trawy.


Kampania edukacyjna prowadzona na szeroką skalę w całej Polsce i obejmująca chociażby te dwie przyczyny ginięcia pszczół może ocalić setki tysięcy pszczół przed śmiercią.

 


Z poważaniem,
Magdalena Gugała
mgr inż. ochrony środowiska
mgr inż. inżynierii środowiska

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.