Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Wałbrzych, dnia 18.03.2014r.
Patrycja Zielińska
działkowiec ROD „Kolejarz”
w Wałbrzych
Pani
Renata Krupa - Dąbrowska
Rzeczpospolita
W dniu 11 marca br. ukazał się Pani artykuł w „Rzeczpospolitej” pt.”Szykują się kolejne zmiany w przepisach o ogrodach”. Już sam tytuł wskazuje czytelnikowi, że w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych, która obowiązuje od ponad 3 miesięcy będą zmiany jej zapisów.
Pani redaktor !
Dlaczego nie sprawdzi Pani zgodnie z zasadami etyki dziennikarskiej, której podstawowym celem jest dążenie do prawdy, kto z uprawnionych podmiotów wystąpił z wnioskiem o zmianę zapisów nowej ustawy, o których Pani pisze w swoim artykule. O ile mi wiadomo dotychczas nikt nie wystąpił z takim wnioskiem..
Nie napisała Pani, że tego pomysłu nie popiera większość miast członkowskich ZMP, jak też, że ten pomysł nie był nawet z miastami członkowskimi konsultowany.
Nie napisała Pani również, że szereg miast które zrzeszone są w w/w Związku wraz z ich włodarzami popierają rozwiązania zawarte w przepisach obecnie obowiązującej ustawy. większość miast w tym członkowskich ZMP nie popiera żadnych zmian w ustawie. Stanowiska miast w tej sprawie są publikowane na stronach internetowych Polskiego Związku Działkowców.
W ich opinii nowa ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych przyjęta przez obie izby parlamentu w pełni zabezpiecza interes prawny działkowców i gmin jako właścicieli gruntów, na których funkcjonują ogrody działkowe. Tym samym włodarze miast i gmin nie znajdują uzasadnienia do wystąpienia w ich imieniu z wnioskiem do Prezydenta RP o skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
Rozmowa z Panem Andrzejem Porawskim – dyrektorem biura ZMP, która jest przywołana w artykule to zwykła nagonka medialna i robienie – czytelnikom „wody z mózgu”. Widać, że artykułem tym umożliwiła Pani dyrektorowi Porawskiemu nagłośnić publicznie temat rzekomej krzywdy gmin, które z mocy ustawy są zobowiązane do wypłacenia odszkodowań działkowcom i Polskiemu Związkowi Działkowców w przypadkach likwidacji ogrodów..
„Nie podlega żadnej dyskusji, że miasta powinny płacić odszkodowanie, ale tyle ile na obecna chwilę warte są te składniki majątkowe „ - twierdzi dyrektor Andrzej Porawski. Z tej wypowiedzi jasno wynika, że dyrektor chciałby takich przepisów w ustawie, które uniemożliwiłyby odtwarzanie ogrodów działkowych w przypadku ich likwidacji na wniosek gmin. Tym sposobem ogrody zaczęłyby znikać z krajobrazu miast.
Pani Redaktor – gospodarze miast nigdy nie byli i nie są przeciwnikami Ogrodów działkowych, wręcz w swoich wypowiedziach nazywają Ogrody „zielonymi płucami dla miast” .
Na zakończenie tego listu chciałabym Panią redaktor prosić, aby następnym razem, jeśli będzie Pani podejmie temat o ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych, pisać prawdę, którą działkowcy znają.
Z poważaniem
Patrycja Zielińska
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.