Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„My działkowcy wywodzimy się z jednego wspólnego ramienia, kochamy te nasze działki jak rolnik polski uprawiający ziemię. Dlatego zwracam się do autorytetu Pana osoby, aby PSL jeszcze bardziej popierał projekt obywatelski i nie dopuścił do żadnych zmian jakie w tym projekcie proponuje PO” – pisze Jerzy Komarnicki z Zielonej Góry w liście do Janusza Piechocińskiego.
"Kolejny już raz zwracamy się do pana premiera o nie lekceważenie naszego głosu, w tak ważnej sprawie jak nowa ustawa działkowa. Będziemy nadal śledzić przebieg prac podkomisji i nie pozostaniemy obojętni wobec działań polityków, zmierzających do znieszczenia pracy kilku pokoleń działkowcow"- czytamy w liscie działkowców z Zamościa.
„Czas nagli, chcemy dobrej ustawy, a uważamy, że zaproponowana przez Komitet Inicjatywy ustawa spełnia oczekiwania nas działkowców. Czekamy na merytoryczną dyskusję, a będziemy obserwować zachowanie się wszystkich przedstawicieli poszczególnych partii, aby wiedzieć komu podziękować za wspieranie naszych wniosków dotyczących ustawy” – piszą działkowcy z ROD „Przylesie” w Sulechowie.
„Uważamy, że najwyższy już czas na zakończenie manipulacji politycznych i propagandowych ze strony posłów PO, na zaprzestanie tworzenia z naszego obywatelskiego projektu ustawy o ROD jakiegoś dziwadła ustawowego” – czytamy w liście ROD „Relaks” w Kędzierzynie – Koźlu.
„Mamy nadzieję, że dalsze prace legislacyjne nad nową ustawą będą przebiegały sprawnie a my działkowcy w styczniu 2014r. doczekamy się nowej ustawy, która zadowoli wszystkich tj. nas i kierowany przez Pana Premiera Rząd” – piszą działkowcy z ROD „Neptun” w Starogardzie Gdańskim.
"Zmiany wprowadzone w trakcie prac nad projektem doprowadzą do totalnego chaosu, podzielą społeczność ogrodową na tych lepszych i gorszych, a przecież ustawa ma za zadanie bronić i jednoczyć społeczeństwo" - pisze Karol Wojtysiak.
"My czekamy na dobre prawo, a nie na akt, który wyprowadzi nas z ogrodów działkowych, które były budowane i rozwijane przez kilka pokoleń działkowców przez 120 lat. Nie macie prawa niszczyć naszego dzieła, które służy wszystkim mieszkańcom miast" - pisze Maria Klimków z Wałbrzycha.
"Piszemy do Państwa w sprawie nowej ustawy o ogrodach, bo jest jeszcze czas, aby naprawić to co zepsuli w naszym projekcie obywatelskim posłowie podkomisji z Platformy Obywatelskiej i Solidarnej Polski przyjmując niekonstytucyjny projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych"- piszą działkowcy z Wronek.
"W Sejmie RP obserwujemy niekończące sie rozgrywki politycznei forsowanie rozwiązań sprzecznych z przyjętym za wiodący obywatelskim projektemustawy, popartym przez blisko milion obywateli. W efekcie Podkomisja Sejmowa pracująca nad nową ustawą przedstawiła projekt odległy od oczekiwań działkowców i co najgorsze zawierający rozwiązania noszące zarzut niekonstytucyjności, co z kolei stwarza groźbę zakwestionowania całej ustawy i nie wejścia jej w życie w nakazanym przez Trybunał terminie" - piszą uczestnicy obchodów Okręgowego Dnia Działkowca i Święta Plonów w Poznaniu.
„Podkreślamy, że najwyższą wartością dla milionowej rzeszy działkowców i ich rodzin jest to, aby zdążyć na czas z nową ustawą. Nie chcemy, by ziścił się czarny scenariusz końca ogrodów działkowych w Polsce, bo odium odpowiedzialności spadnie na Panią Marszałek” – piszą uczestnicy dożynek w Poznaniu.
"Posłom PO z podkomisji i przewodniczącej podkomisji osobiście dedykujemy słowa, które wypowiedział LuciusCary „Kiedy zmiana nie jest konieczna, koniecznie należy niczego nie zmieniać"- piszą działkowcy z Zielonej Góry.
"Zatem wyrażamy głęboką nadzieję na to, iż w dalszych pracach legislacyjnych przez komisje sejmowe oraz podczas Plenarnych Obrad Sejmu RP projekt ten zostanie poprawiony, czym spełnią się oczekiwania tych wszystkich z ponad miliona osób, którzy podpisywali się pod zapisami obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych" - piszą działkowcy z ROD "Powstańców Wielkopolskich" w Szczecinie.
"Apelujemy do Pani Marszałek o wyznaczenie Komisjom Sejmowym wrześniowego terminu zakończenia prac nad ustawa o rod, co pozwoli na uchwalenie ustawy do 21 stycznia 2014 r." - czytamy w apelu Instruktorów Krajowej i Okręgowej SSI w Poznaniu (czytaj więcej).
„Po przeprowadzonej analizie zgłoszonych poprawek wyrażamy swoje głębokie obawy co do ich konstytucyjności, na co uwagę zwracają już dziś eksperci prawa” – piszą działkowcy z ROD „Wypoczynek” w Zielonej Górze.
„Przyglądając się poprawkom do projektu obywatelskiego przez członków podkomisji trudno nie oprzeć się wrażeniu, że posłowie nie rozumieją jak funkcjonują ogrody” – napisali działkowcy z ROD im. „Bratek” w Elblągu.
"Nie rozumiem dlaczego nikt nie liczy się ze zdaniem działkowców, którzy w liczbie prawie miliona podpisali się pod projektem obywatelskim" - pyta działkowiec Piotr Szczerba z ROD "Na Wójtowej Roli" w Klebarku Małym apelując o dobre rozwiązania prawne w nowej ustawie.
"Jak tak dalej będzie wyglądać praca nad nową ustawą to istnieje zagrożenie, że nowa ustawa nei wejdzie w życie przed terminem wyznaczonym przez TK, a działkowcy stracą wszystko, na co cieżko pracowali przez całe lata" - czytamy w stanowisku działkowców z ROD "Miodówko" w Olsztynie.
"Działkowcy z coraz większym niepokojem obserwują to, co dzieje się wokót projektu obywatelskiego. Do uchwalenia nowej ustawy pozostały zaledwie cztery miesiące, a projekt jest w totalnej rozsypce. Posłowie zapowiadali, że po wakacyjnej przerwie prace nabiorą tempa. Tymczasem już pierwsze posiedzenie sejmowych komisji infrastruktury i samorządu pokazało, że z pewnością się tak nie stanie" - czytamy w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Trybuna".
„Działkowcy chcą zachować swoje miejsce i pozycję w demokratycznym państwie prawa jako zrzeszona społeczność, którą łączy jeden wspólny cel. Z uwagi na negatywne skutki poprawek posłów Platformy Obywatelskiej i Solidarnej Polski apelujemy o ich usunięcie z obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych” – piszą działkowcy z ROD „Kolejarz” w Sulechowie.
"Jak posłowie z PO i RP mogą tak lekceważąco traktować podpisy około milionadziałkowców pod projektem „Obywatelskim o ROD", a w rezultacie około 4 milionów obywateli Polski - można to nazwać „kpiną" Projekt obywatelski miał być wiodącym, a został on pogrzebany przez posłów PO i RP - pisze działkowiec Paweł Wełnic.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.