Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Protestujemy przeciwko dzieleniu działkowców na lepszych i gorszych i lekceważeniu praw osób reprezentujących stronę społeczną” – piszą działkowcy z ROD im. A. Mickiewicza w Jarocinie.
„Niech nie spełni się czarny scenariusz i obawa, że w wyniku uporczywego trzymania się swoich pomysłów powstanie sytuacja, że 21.01.2014 r. ustawa nie wejdzie w życie. Ale wtedy odpowiedzialność za ten stan spadnie na Posłów Sejmu RP, a działkowcy z pewnością odwdzięczą się za utracone prawa do użytkowania przy urnach wyborczych” – piszą działkowcy z ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego w Poznaniu.
„Odnoszę wrażenie, że podkomisja całkowicie zdominowana przez posłów PO już niczego nowego do obywatelskiego projektu nie wniesie. Mam również, uzasadnione podejrzenia, że na dalszych etapach prac nad ustawą strona społeczna będzie również całkowicie ignorowana” – pisze Hieronim Kaczmarek z Zielonej Góry.
"Ważne jest, w moim przekonaniu, aby ewentualne zmiany prawne i własnościowe nie zakłóciły pozytywnej roli społecznej, jaką odgrywają rodzinne ogrody działkowe" - pisze Jacek Kozłowski Wojewoda Mazowiecki w liście do Premiera.
„W trakcie prac nad projektem wprowadzone zostały zmiany, które diametralnie zmieniły obywatelski projekt ustawy o ogrodach rodzinnych. W świetle przebiegu obrad nadzwyczajnej komisji czujemy się jeszcze bardziej zagrożeni : nikt nie chce wysłuchać naszych przedstawicieli, a posłowie PO przegłosowują tylko swoje poprawki” – piszą działkowcy z ROD „Płaszów” w Krakowie.
„Obserwując przebieg prac podkomisji nad projektem nowej ustawy ogrodowej, zauważa się, że zmiany wprowadzane przez posłów Platformy Obywatelskiej i Solidarnej Polski nie uwzględniają naszych interesów, lecz realizowane są nieznane interesy tych ugrupowań” – piszą działkowcy z ROD „Ananas” w Łodzi.
„Wnosimy do Komisji Infrastruktury i Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o zaprzestanie eksperymentów nad obywatelskim projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i o przyjęcie jego zapisów w pierwotnym brzmieniu jako ostateczne” – piszą działkowcy z ROD „Nasz Plon” w Brzesku.
„Pomimo uwag, protestów, apeli i argumentów, członkowie podkomisji głosami Platformy Obywatelskiej i Solidarnej Polski przeforsowali poprawki, które nie tylko są dla działkowców nie do przyjęcia, ale wręcz zmieniają kształt i sens całego obywatelskiego projektu ustawy” – czytamy w stanowisku Kolegium Prezesów ROD z Kielc.
„Poprawki posłów PO i SP istotnie zmieniły oblicze naszego projektu obywatelskiego. Zmiany wykrzywiły sens poszczególnych zapisów, które gwarantowały utrzymanie charakteru ogrodów oraz zapewniały stabilność prawną i organizacyjną” – piszą działkowcy z ROD „Kadzielnia” w Kielcach.
„Mamy nadzieję, że na dalszym etapie prac legislacyjnych, posłowie PO wycofają się ze szkodliwych propozycji dla dobra blisko 4 milionów obywateli i wrócą do pierwotnych treści zapisów projektu obywatelskiego” – czytamy w stanowisku ROD im. B. Chrobrego w Kielcach.
„Przewodnicząca, która powinna być niestronnicza, ustawia przebieg obrad pod partyjne postanowienia. Odrzuca zgłoszone przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej uwagi - uwagi strony społecznej, znającej problematykę ogrodnictwa działkowego w Polsce” – piszą działkowcy z ROD im. L. Rydla w Krakowie.
"Jak można prawie wszystkie poprawki zgłoszone przez stronę związku , odrzucać w czambuł , czy posłowie PO mają wiedzę na wszystko? W Państwie demokratycznym dialog polega na konsensusie, a tu niestety widać gołym okiem, że chcecie zniszczyć ogrodnictwo w Polsce , nie zastanawiając się jakie będą skutki uboczne dla ludzi" - pisze Jan Piórkowski z Wrocławia
„Przebieg prac podkomisji nad uchwaleniem ustawy o ogrodach działkowych bulwersuje nie tylko działkowców, ale również władze samorządów, które popierają projekt poparty przez milion obywateli” – czytamy w stanowisku Prezesów ROD w Głogowie.
„Coś co dobrze funkcjonowało zostało zniweczone, a środowisko działkowców zostanie podzielone i skłócone. Proponowany przez posłów Nadzwyczajnej Podkomisji projekt ustawy o ogrodach działkowych stwarza zagrożenie dla dalszego istnienia wielu ogrodów działkowych” – piszą przedstawiciele ROD im. Broniewskiego i „Na Rozdrożu” w Okonku.
„Wnioskujemy o przyspieszenie prac nad uchwaleniem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych oraz o przyjęcie uwag Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Prosimy wsłuchać się w głosy działkowców i blisko miliona osób, które poparło zapisy obywatelskiego projektu ustawy o ROD” – piszą działkowcy z ROD „Na Stoku” w Krakowie.
„Odnosimy wrażenie, że przedłużający się proces legislacyjny przez przewodniczącą podkomisji z PO zmierza do przekroczenia terminu 18 m-cy od orzeczenia TK i przejęcia gruntów przez gminy i likwidacji ogrodnictwa działkowego w Polsce” – piszą działkowcy z ROD „Szczepin” we Wrocławiu.
„Poprawki w wykonaniu posłów PO i SP wniesione do projektu obywatelskiego o ogrodach działkowych prowadzą do likwidacji ogrodnictwa działkowego w Polsce i nie są akceptowane przez działkowców naszego ogrodu” – piszą działkowcy z ROD „Relaks” w Jarocinie.
„Pozbawienie stowarzyszenia ogrodowego możliwości decydowania o przyszłych użytkownikach działek jest równoznaczne z wprowadzeniem wolnego obrotu działkami w ogrodach. Działki staną się placami budów budownictwa mieszkaniowego lub przemysłowego” – piszą działkowcy z ROD im. 22 lipca w Ostrowie Wielkopolskim.
„Wniesiona przez podkomisję poprawka nierówno traktuje więc wszystkich działkowców, dzieląc na tych którzy będą mieli prawo do złożenia wniosku w sprawie uwłaszczenia lub takiego prawa nie nabędą. Rodzi to poważne zagrożenia, że przepis ten może być zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego” – czytamy w stanowisku ROD „Irys” we Wrocławiu.
„Nie jesteśmy przeciwni samej idei uwłaszczenia, ale niedopuszczalne jest objęcie nim tylko pewnej upoważnionej grupy działkowców, których teren ogrodu jest własnością PZD lub został przejęty w użytkowanie wieczyste” – piszą działkowcy z ROD „Aster” w Opolu.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.