Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Liczymy, że stanowisko to wywrze na Panu reakcję w zakresie prawidłowego uwłaszczenia działkowców, który w pełni zadowoli nas - zgodnie z Obywatelskim Projektem Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych” – pisze Okręgowa Komisja Rozjemcza Toruńsko-Włocławska.
„W chwili obecnej ważniejsze jest aby nowa ustawa weszła w życie w terminie wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny. Zapisy zawarte w projekcie obywatelskim zapewniają zachowanie praw działkowców, jednocześnie wychodząc naprzeciw niezbędnym zmianom, które nakazał TK” – pisze Teresa Kaczyńska z ROD „Relaks” w Ełku.
„Działkowcy Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. kpr. BENEDY w Bydgoszczy wyrażają swój sprzeciw przeciwko forsowaniu przez posłów Platformy Obywatelskiej art. 30 dotyczącego uwłaszczenia w projekcie obywatelskim ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych” – czytamy w liście.
„Jesteśmy przekonani, że w obecnej sytuacji szybkie przyjęcie przez Sejm ustawy chroniącej ogrody przed negatywnymi skutkami wyroku Trybunału Konstytucyjnego i rozpoczęcie prac nad odrębną ustawą umacniającą pozycję prawną indywidualnych działkowców, najlepiej przyczyni się do realizacji intencji Pana Prezesa, którym, jak wierzymy, kierowała i kieruje troska o dobro miliona polskich działkowców” – czytamy w liście Okręgowego Zarządu Podlaskiego PZD do Premiera.
„W dniu 9 października 2013 roku posłowie PO zadeklarowali wyłączenie z projektu obywatelskiego art. 30 dotyczącego tzw. uwłaszczenia i przeniesienie tej kwestii do odrębnej ustawy, a parę dni po manifestacji działkowców w Warszawie wycofują się z złożonych deklaracji” – czytamy w stanowisku Okręgowego Zarządu PZD w Pile.
„Oczekujemy na nową ustawę o ogrodach działkowych i odrębną ustawę w sprawie powszechnego uwłaszczenia wszystkich działkowców.” – czytamy w liście Zarządu ROD im. Zalesie w Pile.
„Muszę przyznać, ze obecna sytuacja, w mojej ocenie przypomina mi „Insurekcję Kościuszkowską". W wielkim skrócie, grupka światłych w tamtych czasach patriotów, broniła Ojczyzny przed watahą licznych warchołów” – pisze Leonard Niewiński z Gdyni.
„Popieramy stanowisko przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej oraz Krajowej Rady PZD by sprawę uwłaszczenia z uwagi na jej złożoność rozstrzygnąć w oddzielnym akcie prawnym. Swoje stanowisko zademonstrowaliśmy również swoim uczestnictwem podczas manifestacji w dniu 10 października 2013 r. w Warszawie” – czytamy w liście Zarządu ROD „Wielatowo” w Złotowie.
„Uzyskanie praw do własności ziemi, na której znajduje się moja działka to interesująca propozycja. Szkoda tylko, że w wersji zaproponowanej przez posłów PO nie realna do przeprowadzenia m. in. przez zagrożenie niekonstytucyjnością” – pisze Henryk Sienkiewicz z ROD „Lenpol” w Szczytnie.
„Zwracam się do Pana jako działkowicz aby dotrzymał Pan danego nam słowa, a jednocześnie nie doprowadził do podziału na działkowców lepszych i gorszych poprzez zapis proponowany w projekcie ustawy” – pisze w swoim liście do Premiera Karol Wojtysiak z Żagania.
„Jest za mało czasu, aby kwestie tę rozwiązywać razem z nową ustawą działkową. Jestem działkowcem i ta sprawa dotyczy mnie osobiście” – pisze Janina Ostrowska z ROD „Relaks” w Ełku.
„Ustawa ta jest priorytetowa dla miliona rodzin użytkujących działki w ogrodach działkowych. Nie podjęcie działań w tym zakresie może spowodować utracenie przez działkowców wszelkich dotychczasowych praw. a w konsekwencji likwidację ogrodnictwa działkowego” – pisze Irena Hermańska z ROD „Nadzieja” w Przemyślu.
„Gdyby było inaczej- to nie oszukujmy się Panie Premierze- już dawno byłaby uchwalona nowa ustawa działkowa i to taka, jakiej domagali się działkowcy składający podpisy na listach Komitetu Obywatelskiego” – pisze Zygfryd Kowalski z Wałbrzycha.
„Proszę o korzystną ustawę działkową, która w pełni zabezpieczy interesy działkowców, najlepsze rozwiązania dla Działkowców zapewnia projekt obywatelski” – pisze Grzegorz Roman z ROD „Miodówko” w Olsztynie.
„Jeżeli za niecałe już trzy miesiące nie zostanie uchwalona nowa ustawa, to utracimy nasze działki i cały nasz dorobek na tych działkach. Aby temu zaradzić należy przyspieszyć uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy, który został poparty przez prawie milion obywateli” – pisze Stanisław Sulik z ROD „Kalno” w Dąbrowie Białostockiej.
"My działkowcy ROD "Pod Lasem w Tychach w pełni popieramy działania KR PZD w obronie naszej wspólnej sprawy i życzymy Wam wytrwałości aż do pomyślnego zakończenia. Jesteśmy zawsze razem" - napisał Alfred Sieradzki z Tych na Kontakt KR PZD.
82 dni – tylko tyle pozostało do wejście w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem od 3 tygodni projekt tkwi w Komisji i nic się z nim nie dzieje. Co więcej, na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się dopiero w listopadzie (6-8.10 br.) w harmonogramie wspólnego posiedzenia Komisji Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nie przewidziano zajmowania się nową ustawą działkową.
„Jako działkowiec i obywatel potrzebuję zrównoważonego prawa i przyjęcia go w ustalonym przez Trybunał Konstytucyjny terminie” – pisze Lucyna Wajda z ROD „Piast – Mydlnicka” w Krakowie.
30 października br. pełnomocnicy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD zwrócili się do Premiera Donalda Tuska z prośbą o podjęcie interwencji w sprawie niepokojącego zahamowania procesu legislacyjnego nad projektem obywatelskim.
Co roku, jesienią wypływa ta sama sprawa – spalanie opadłych liści na działkach w ROD. Cały rok działkowcy pracują na dobry wizerunek ogrodów, by potem przez pojedyncze osoby nie stosujące się do obowiązującego prawa, utracić wszystko co zyskali. Jesienią do stałych tematów w mediach należą właśnie skargi mieszkańców osiedli sąsiadujących z ogrodami i kierowców tras komunikacyjnych przebiegających obok ogrodów.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.