Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Przygotowany i uzgodniony wcześniej przez członków podkomisji i stronę społeczną obywatelski projekt ustawy z wyłączeniem art. 30 zapewnia szybkie przyjęcie przez Sejm RP ustawy chroniącej rodzinne ogrody działkowe przed negatywnymi skutkami wyroku Trybunału Konstytucyjnego” – piszą działkowcy ziemi częstochowskiej.
„Nie chcemy prezentów, które staną się dla nas przekleństwem. Po co nam ustawa z opcją uwłaszczenia, skoro nie będzie ona mogła zostać skonsumowana przez wszystkich działkowców, a prawdopodobnie przez nikogo?” – pisze Zarząd ROD „Irena” w Inowrocławiu.
„Czy będzie Pan miał tyle honoru, by po zaprzepaszczeniu czasu danego przez Trybunał Konstytucyjny, spojrzeć w oczy ludzi starszych, tłumacząc się, że znowu chcieliście dobrze a wyszło jak zawsze?!” – pisze Irena Gadzikowska w ROD „Pod Dębem” w Grudziądzu.
„Uwłaszczenie wymaga oddzielnej ustawy. Jest to kwestia zbyt skomplikowania i poważna wymagająca czasu. Trzeba ją tak zaplanować i przygotować aby była korzystna dla działkowców, czego nie można powiedzieć o propozycji przedstawionej obecnie przez PO” – pisze Joanna Kalinowska z Lipna.
„Od dnia złożenia podpisu pod projektem ustawy obywatelskiej o ogrodach działkowych na bieżąco śledzę przyszłość działkowców. To co się dzieje, wprowadza w zażenowanie” – pisze Czesław Kozikowski z Chełmna.
„Zapis tego artykułu dzieli rodzinę działkowców, gdyż ponad 30 procent ogrodów nie posiada prawa wieczystego użytkowania gruntu a tym samym działkowcy pozbawieni uwłaszczenia” – pisze Zarząd ROD „Poświętne” we Wrocławiu.
„Przy tym tempie prac istnieje poważna obawa, że obowiązujący termin nakazany wyrokiem TK nie zostanie dotrzymany, i nastąpi scenariusz którego nie chcemy” – czytamy w stanowisku Kolegium Prezesów ROD w Sulechowie.
„Czy wprowadzając z uporem w art. 30 projektu tzw. uwłaszczenie, zdajecie sobie sprawę z krzywdy, jaką ono niesie dla działkowców?” – pisze Eugeniusz Rabuski z ROD „Nad Grzepnicą” w Policach w liście do Przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Dziś, o godzinie 14.30 w Sejmie, odbędzie się seria konferencji prasowych partii opozycyjnych, które poświęcone będą aktualnej sytuacji działkowców. Powodem ich zwołania jest zahamowanie prac nad nową ustawą działkową, co skutkować może tym, że 21 stycznia 2014r. działkowcy pozbawieni zostaną jakiejkolwiek ochrony prawnej. Konferencję prasową można będzie śledzić "na żywo" za pośrednictwem strony internetowej Sejmu. Wystarczy o godzinie 14.30 kliknąć w link (tutaj).
Z dnia na dzień coraz bardziej realnym staje się scenariusz zgodnie z którym 21 stycznia 2014 r. działkowcy pozbawieni zostaną jakiejkolwiek ochrony prawnej. W tym momencie prace nad nową ustawą działkową utknęły w martwym punkcie. Platforma, wbrew swoim wcześniejszym obietnicom, milczy i nic nie wskazuje na to, by zależało jej na przyspieszeniu prac nad nową ustawą działkową. Tymczasem czas biegnie nieubłaganie. Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego minęło 16 miesięcy, na uchwalenie ustawy pozostało zaledwie 75 dni. Patrząc na to, przez jakie etapy procesu legislacyjnego musi przejść nowa ustawa działkowa, każdy stwierdzi, że czasu jest naprawdę bardzo mało.
„Nie możemy zrozumieć dlaczego dąży Pan do uchwalenia zapisu nie zgodnego z prawem. Przecież ustawa przedstawiona przez milion polskich obywateli spełnia oczekiwania nas - działkowców i jest zgodna z naszą Konstytucją”- piszą w liście do Premiera działkowcy z Lubelszczyny.
„Mamy nadzieje , że projektowi , który odpowiada potrzebom i oczekiwaniom działkowców udzieli swego poparcia zdecydowana większość parlamentarzystów” – pisze Zarząd ROD „Relax” w Radymnie.
„Prosimy uszanować wolę tak licznej grupy obywateli i umożliwić tym samym wejście w życie projektu spełniającego oczekiwania nie tylko samych działkowców ale i godzącego interesy samorządów (gmin i Skarbu Państwa) - właścicieli terenów ROD” – czytamy w liście skierowanym do Premiera.
„Jestem przekonany, że Pan Premier podejmie takie działania, aby rodzinne ogrody działkowe mogły dalej realizować treść art. 2 Konstytucji RP, bowiem właśnie poprzez zapisy obywatelskiego projektu ustawy urzeczywistniane są zasady sprawiedliwości społecznej, zapewniając mniej zamożnym polskim rodzinom korzystania z dobrodziejstw naszej Ojczyzny” – pisze Edmund Stachowicz.
„Obserwując tempo prac nad ostatecznym kształtem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych wyrażamy, podzielamy zaniepokojenie działkowców i członków struktur związkowych PZD czy Sejm zdąży uchwalić ustawę w wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny terminie” – czytamy w stanowisku.
„Nie chcemy odnieść wrażenia, że prace nad przedmiotową ustawą są celowo przedłużane, aby nie dotrzymać terminu wyznaczonego przez Trybunał Konstytucyjny, ale sposób procedowania daje uzasadnione podejrzenie iż jest on celowo przedłużany” – czytamy w stanowisku Zarządu i Komisji Statutowych ROD „Sahara” we Wrocławiu.
„My wciąż liczymy, że uchwalicie dla nas dobrą ustawę. Odstąpcie od takiego zapisu dot. uwłaszczenia i przygotujecie go , może później, ale dobrze z możliwością dla każdego działkowca, a przede wszystkim zgodnie z Konstytucją. Pozostało niewiele ponad 70 dni” – piszą w swoim liście Jolanta i Antoni Kasjan.
„Czasu zostało bardzo mało, jeśli nie uchwalicie ustawy to wszystko przepadnie, zginie. Nie niszczcie tego co jest dobre. Nie krzywdźcie działkowców. Jesteśmy przecież Waszymi wyborcami” – pisze Marian Kubat.
„Proszę Pana Premiera o analizę działania posłów z Pana partii w sprawie uchwalania ustawy o ROD, a także podjęcie działań by Pana słowa gwarancji, bezpieczeństwa i trwałość ogrodów zawarte w liście do działkowców z dn. 18 czerwca br. nie pozostały wyłącznie formalnym papierowym zapisem” – pisze Edward Mitoraj z ROD „Sezam” w Kętach.
„My działkowcy oczekujemy od partii rządzącej krajem oraz od posłów PO wypełnienia zobowiązania, że ustawa wejdzie w życie i stanie się dokumentem chroniącym ogrody i ich użytkowników” – czytamy w liście Zarządu ROD „Elektron” w Łodzi.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.