




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

„Jestem przekonana - jak zresztą wielu innych działkowców, że proponowane zmiany mają na celu uchwalenie przepisów niezgodnych z Konstytucją i w konsekwencji ich zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego, co spowoduje upływ terminu wyznaczonego przez TK na uchwalenie nowej ustawy o ogrodach działkowych” – pisze Barbara Rościszewska z Elbląga.
„Obietnice Pana Premiera złożone na spotkaniu z działkowcami w Warszawie, że podstawę prac Komisji Ustawodawczej Sejmu będzie stanowił projekt obywatelski popierany przez liczne rzesze działkowców, wzbudziły naszą nadzieję, że działkowcy nie zostaną pozbawieni prawa dalszego użytkowania działek” – czytamy w liście działkowców z ROD im. Tadeusza Kościuszki w Elblągu.
„Uznajemy, że wprowadzone zmiany przez Podkomisję do projektu obywatelskiego ustawy o ROD nie znajdują naszej akceptacji, zmiany te, wręcz przerażają nas, przeraża nas perspektywa przyszłości - podzielenie działkowców na biednych i bogatych” – piszą działkowcy z ROD „Ikar” w Polskiej Nowej Wsi.
„Czasu jest coraz mniej i jesteśmy coraz bardziej przekonani, że to nie chodzi o nas działkowców tylko o grunty użytkowane przez nasze ogrody, na które wielką ochotę mają ludzie o grubych portfelach” – piszą uczestnicy Dnia Działkowca w ROD im. Marii Konopnickiej w Gdańsku.
„Nie zgadzamy się na to, by posłowie PO, pod przewodnictwem posłanki Krystyny Sibińskiej w arogancki i lekceważący sposób traktowali przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej w tym działkowców” – piszą działkowcy z ROD „Odra” w Nowej Soli.
„Działania Platformy Obywatelskiej jednoznacznie oceniamy, jako polityczne i zmierzające do zakłócenia i zdestabilizowania prac nad nowymi przepisami regulującymi funkcjonowanie ogrodów” – piszą działkowcy z ROD im. Grodu Lecha w Gnieźnie.
„Brak reakcji z Pani strony na takie zachowania utwierdza mnie w przekonaniu, że w Polskim Sejmie prawo jest stanowione tak aby zaspokoić potrzeby określonych grup. Natomiast cała reszta społeczeństwa traktowana jest jak czarna masa, która nic nie rozumie i potrzebna jest tylko w czasie wyborów” – pisze w liście do Marszałek Sejmu Karol Wojtysiak z Żagania.
„Samorząd nasz na początku tego roku, podobnie jak wiele innych władz samorządowych na terenie kraju, pozytywnie zaopiniował zapisy obywatelskiego projektu, gdyż spełniając oczekiwania działkowców, skutecznie zabezpieczał on wszelkie nabyte prawa ogrodów i użytkowników działek” – czytamy w liście władz samorządowych Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego.
„Domagamy się, aby ustawa o ogrodach działkowych została potraktowana rzetelnie. Oczekujemy też, że jej zapisy będą zbieżne z deklaracjami, jakie złożył Premier Tusk w liście otwartym do działkowców i podczas spotkania z nimi” – czytamy w liście ROD „35-lecia” w Zielonej Górze.
„Obserwując przebieg prac nad ustawą ROD widzimy, jak z każdym dniem maleją nadzieje na rzetelny i sprawiedliwy społecznie tak ważny dla Nas, działkowców, akt prawny decydujący o przyszłości naszego ogrodu i użytkowanych działek” – piszą działkowcy z ROD im. Pod Kasztanami w Jaczowie.
O godz. 10.40 rozpoczął się przemarsz pod Urząd Wojewódzki. Razem z działkowcami ulicami miasta przemaszerowali: wiceprzewodniczący Rady OPZZ województwa podlaskiego Ireneusz WIŚNIEWSKI, zastępca Przewodniczącego Partii Emerytów i Rencistów RP Henryk MADEJ, członkowie wojewódzkich struktur SLD, przedstawiciele władz samorządowych i liczni sympatycy ogrodów działkowych.
20 września 2013 roku od godz. 9.00 pojawili się już pierwsi działkowcy. Do godziny 10.30 na placu Lotników przy pomniku Colleoniego zebrało się około 650 – 700 osób reprezentujących poszczególne ogrody z okręgu szczecińskiego oraz dotarła grupa działkowców z koszalińskiego okręgu PZD w ilości 150 osób. Zrobiło się kolorowo, hucznie i wesoło. Pojawiły się hasła, banery, gwizdki i inne elementy wyróżniające manifestujących.
Działkowcy Okręgowego Zarządu w Katowicach i Częstochowie w dniu 20.09.2013 roku po raz kolejny manifestowali swoje poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Działkowcy zgromadzili się przed Urzędem Marszałkowski a następnie po godzinie przeszli ulicami Wrocławia pod Dolnośląski Urząd Wojewódzki, gdzie nastąpiła kulminacja manifestacji.Działkowcy nieśli dziesiątki transparentów wyrażających sprzeciw wobec sposobu postępowania posłów Platformy Obywatelskiej szczególnie w Podkomisji Sejmowej jak i na posiedzeniach Komisji Sejmu RP.
Nieudolne prace nad projektem obywatelskim w podkomisji Sejmowej oraz manipulacje jakich dopuściła się jej przewodnicząca Krystyna Sibińska zmusiły po raz kolejny działkowców do wyjścia na ulice i zamanifestowania swojego niezadowolenia.
W piątek przed godziną 1100 plac przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego zaczął wypełniać się działkowcami z transparentami, flagami organizacyjnymi. Działkowcy stanowili ponad 100 osobową dużą grupę, stale zwiększaną nowym dopływem osób z terenu m. Opola, którzy wyróżniali się barwami żółto - Zielonymi z logo umieszczonym na czapkach.
Manifestacja działkowców z okręgu warmińsko-mazurskiego odbyła się pod Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie. Wzięło w niej udział 470 działkowców. Przybyło czterech parlamentarzystów i czterech samorzadowców. Z OZ Elbląg przyjechało 100 osób. Działkowcy mieli flagi, banery z hasłami, czapeczki i balony z logo PZD i napisem "Ocalmy ogrody". Przyjeto stanowisko skierowane do Premiera Donalda Tuska oraz Pani Marszałek Sejmu Ewy Kopacz.
Około pięciuset osób wzięło udział w manifestacji, która przemaszerowała przez centrum Łodzi. Uczestnicy manifestacji ubrani w czapeczki i chusty w barwach PZD nieśli ze sobą flagi związkowe oraz transparenty. Dzięki gwizdkom, trąbkom i syrenom stanowili głośny i barwny tłum, który wzbudzał zainteresowanie przechodniów. Manifestanci przeszli pod siedzibę Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie przewodnicząca zgromadzenia Izabela Ożegalska przywitała zebranych oraz podziękowała za liczny udział.
Reprezentanci działkowców okręgu bydgoskiego oraz toruńsko-włocławskiego połączyli swe siły spotykając się tuż po godzinie 10:00 w Parku Witosa w Bydgoszczy, by wspólnie przemaszerować pod budynek Urzędu Wojewódzkiego. Pełni determinacji, ale pokojowo nastawieni, w barwach Polskiego Związku Działkowców „uzbrojeni” jedynie w zielone czapki i flagi z logo związku oraz transparenty, niczym jedna wielka rodzina po krótkim przemarszu stanęli na placu u drzwi gmachu Wojewody Kujawsko-Pomorskiego - punktualnie o godzinie 11:00. Warto w tym miejscu nadmienić, iż w całym kraju o tej właśnie godzinie działkowcy w pozostałych miastach Polski zebrali się by wyrazić swoje apele i petycje do najważniejszych osób w państwie.
20 września br. o godzinie 11:00 przed Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim w Warszawie odbyła się manifestacja działkowców mazowieckich zorganizowana przez Okręgowy Zarząd Mazowiecki PZD. Niestety, ani Wojewoda, ani Prezydent Warszawy nie znaleźli czasu dla działkowców, a delegację i petycję przyjął Wicewojewoda Dariusz Piątek.
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.