Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Na szczęście kilkunastomiesięczna walka zakończyła się sukcesem, czego zwieńczeniem jest nowa ustawa o ROD, która weszła w życie 19 stycznia tego roku. Nowe prawo, to nowe obowiązki, ale też i przywileje. Niebawem działkowcy będą musieli podjąć dość ważną decyzję, czy chcą pozostać w ogólnopolskiej organizacji, czy też odłączyć się od niej” – czytamy w Dzienniku Trybuna.
Sprawa ogrodów działkowych nie schodziła z afiszy przez długie miesiące. To niemalże 18 miesięcy intensywnej walki o być albo nie być dla blisko pięciu tysięcy ogrodów działkowych w Polsce. Setki tysięcy listów, petycji i apeli do władz RP i polityków, a przede wszystkim milion podpisów pod inicjatywą obywatelską świadczy nie tylko o ogromnej determinacji działkowców, ale także o tym, jak sprawa ta była i jest ważna dla kilku milionów Polaków (czytaj więcej)
„Nie zgadzam się z przedstawionym przez Pana stanowiskiem i nie znajduję uzasadnienia do wystąpienia w imieniu Gmin – członków Związku Miast Polskich, zmierzającym do skierowania do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Uważam, że tak ważne stanowisko powinno być uprzednio skonsultowane i uzgodnione z członkami Związku Miast Polskich” – pisze Dorota Pawnuk Burmistrz Miasta i Gminy Strzelin.
„W lipcu 2009 roku podczas I Kongresu Polskiego Związku Działkowców w Warszawie w swoim wystąpieniu zapewniał Pan działkowców o swoim poparciu dla idei rodzinnych ogrodów działkowych w naszym kraju. Podkreślał Pan wielką rolę ogrodów, działkowców w działaniach na rzecz wspólnego dobra społeczności lokalnej, pozytywnej roli jaka odgrywają ogrody, szczególnie w dużych miastach, w zakresie ochrony środowiska, czystości powietrza” – czytamy w liście OZ PZD w Koszalinie do Prezesa ZMP.
„Z przykrością zwracamy uwagę na nieprawdziwe treści zawarte w Pana piśmie, na próbę podważenia przez Pana ustawy, która po roku trwających rozmów została przyjęta niemal przez cały Sejm i Senat RP i podpisana przez Prezydenta RP” – pisze Okręgowy Zarząd PZD we Wrocławiu.
„Społeczność działkowa grudziądzkich ogrodów liczy na Pana przyjaźń okazaną wcześniej i wycofa Pan wniosek skierowany do Prezydenta RP z prośbą o skierowanie ustawy działkowej do Trybunału Konstytucyjnego” – czytamy w liście działkowców z Grudziądza skierowanym do Prezesa Związku Miast Polskich.
„Niestety, ponownie szuka się sposobu na podważenie zapisów nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Z całą pewnością chodzi tu o znalezienie podstaw do jej obalenia i stworzenia sobie furtki do likwidacji wielu ogrodów , by tereny które zajmują działkowcy przeznaczyć na cele komercyjne” – czytamy w liście ROD „Jutrzenka” w Lubsku do Ryszarda Grobelnego.
„Nie możemy zrozumieć jak to możliwe, że Ustawa, która powstawała ponad rok , nad którą pracowało wielu posłów i prawników w komisjach sejmowych, która w pełni uwzględnia zapisy wyroku Trybunału Konstytucyjnego , przyjęta przez Sejm podpisana przez Pana Prezydenta , ledwo zaczyna obowiązywać a już jest kwestionowana jako niezgodna z Konstytucją” – czytamy w liście Zarządu ROD „Oświata” we Wrocławiu skierowanym do Prezydenta.
„Członkowie Okręgowej Komisji Rewizyjnej Okręgu Toruńsko- Włocławskiego Polskiego Związku Działkowców wyrażają słowa najgłębszej dezaprobaty wobec działań Związku Miast Polskich pod przewodnictwem Pana Ryszarda Grobelnego” – czytamy w stanowisku.
„Jak to się stało, że zamiast popierać milionową rzeszę, tych którzy podpisali się pod inicjatywą ustawodawczą, co świadczy o wielkim społecznym poparciu dla idei ogrodów działkowych zamierza Pan podzielić zdanie kilkuset prywatnych developerów i inwestorów, którzy kosztem polskich rodzin zamierzają zrobić milionowe fortuny na obrocie ziemią?” – pyta Tadeusz Traczyński ze Świebodzina w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Kompromis zawsze Jest rozwiązaniem pozostawiającym pewien niedosyt dla każdej ze stron lecz naszym zdaniem ustawa, którą Pan podpisał Jest dokumentem dobrym i zgodnym z Konstytucją” – piszą w liście do Prezydenta Prezesi ROD z terenu Zielonej Góry.
„Mamy nadzieje, że przedstawiciele ZMP zastanowią się i odpowiedzą sobie na powyższe pytania. Może wówczas zamiast wynajdywać ustawowe błędy, których nie ma prawa być, zaczną dostrzegać problemy i oczekiwania swoich mieszkańców. Takie rozwiązanie z pewnością będzie najlepsze dla każdej ze stron” – czytamy w liście Prezesów ROD miasta Kielce.
„Dziękuję Panu Prezydentowi za umiejętność patrzenia przyszłość, dostrzegania problemów zwykłych obywateli I bronienie ich interesów w starciu z wieloma bezwzględnymi ludźmi, którzy chcieli, dzięki likwidacji ogrodów działkowych, zdobyć wielkie pieniądze wykupując za bezcen dorobek polskich działkowców” – czytamy w liście Tadeusza Traczyńskiego ze Świebodzina skierowanym do Prezydenta.
„Ustawa dobrze zabezpiecza nasze prawa, w pełni realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego i jest w pełni zgodna z Konstytucją. Jest ona silnym fundamentem przyszłości ogrodów w Polsce. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie wszystkim ona się podoba, szczególnie tym wszystkim, co chcą zalegalizować swoje nieprawidłowości i dobrać się do naszych terenów, na których znajdują się nasze działki”- piszą działkowcy ze Szczecina w liście do Prezydenta.
„W pełni rozumiem troskę o rozwój infrastruktury miejskiej, bo jest to sprawą niezmiernie ważną dla całej gospodarki naszego kraju. Ale jednocześnie zwracam się z pytaniem, dlaczego ma się to odbywać kosztem mieszkańców tychże miast?” – pyta Jolanta Bom ze Świebodzina w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Podważane przez ZMP artykuły dotyczące likwidacji ogrodów działkowych i należnych z tego tytułu odszkodowań są dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych swoistym zabezpieczeniem, które umożliwi ich odtworzenie po przeprowadzonej likwidacji i dalszy rozwój” – piszą prezesi ROD z rejonu Zielonej Góry w liście do Prezesa Związku Miast Polskich.
"Apelujemy o zmianę stanowiska w sprawie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i zapewnienie nam spokojnego korzystania z naszych małych ojczyzn jakimi są ROD mając w szczególności na uwadze wypracowane przez łata zwyczaje uprawy ogródków działkowych gdyż są to zielone płuca dla dużych miast” – piszą działkowcy ze Szczecina w liście do Związku Miast Polskich.
„Gdy dowiedziałem się o wystosowanym przez Związek Miast Polskich piśmie do Prezydenta RP, w sprawie nowej ustawy dotyczącej działkowców „opadły mi ręce". Byłem pewien, że stworzono w końcu dokument, który zadowoli wszystkich. Okazuje się jednak, że nadal komuś przeszkadzamy” – pisze Mirosław Jarmołowicz z ROD „1000-lecia” w Świebodzinie w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Po stoczonej bitwie o dobre zapisy w nowej ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych, działkowcy ponownie wystawieni zostają na kolejna próbę, tym razem na potyczki ze Związkiem Miast Polskich. Związek ten, kierując do Pana Prezydenta wniosek o skierowanie „naszej" ustawy do Trybunału Konstytucyjnego RP powoduje niepotrzebny zamęt w środowisku działkowców, którzy pragną w spokoju móc aktywnie wypoczywać na swych działkach” – pisze OZ Toruńsko-Włocławski PZD w liście do Prezydenta.
„Nieprzychylne działkowcom środowisko deweloperów nie ma uprawnień, aby samodzielnie wystąpić z wnioskiem o skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, znalazło więc pośrednika w Pana osobie. Blisko milion rodzin działkowców w Polsce nigdy nie pozwoli na odebranie grantów ogrodów pod budowę hipermarketów, biurowców i innych czysto komercyjnych obiektów” – piszą przedstawiciele przemyskich działkowców w liście do Ryszarda Grobelnego.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.