Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Niestety bowiem, to co dla działkowców jest ważne ze względów sentymentalnych, emocjonalnych i uczuciowych, dla pozostałych ważne jest z innych, bardziej pragmatycznych powodów - pieniędzy. Jakiż może być bowiem inny powód zainteresowania działkowcami jak tylko grunty, które uprawiają, a które warte są miliony złotych?” – czytamy w stanowisku walnego zebrania ROD im. 1-go Maja w Ostrowcu Świętokrzyskim.
„Gdyby za gruntami nie kryły się takie pieniądze, nikt nie interesowałby się działkowcami i ich ogródkami, nie trzeba było by tak walczyć o ustawę” – piszą w liście działkowcy z ROD „Grodzisko" w Pińczowie.
"Trudno jest nam zrozumieć Pańskie intencje oraz intencje innych osób, na szczęście nie wszystkich, przedstawicieli ZMP, zmierzające do działania przeciw ogrodom działkowym i działkowcom - mieszkańcom miast polskich" - czytamy w liście działkowców z ROD "Kolejarz" w Strzelinie do prezesa ZMP Ryszarda Grobelnego.
"Nie zdążyliśmy nacieszyć się nowymi rozwiązaniami ustawowymi, a już przychodzi nam ich bronić w trosce o zabezpieczenie naszych praw i praw miliona działkowców w całej Polsce. List ZMP do prezydenta RP zmierza bezpośrednio do jednego celu, a mianowicie jak najszerszego a wręcz całkowitego uwolnienia terenów ogrodów działkowych" - czytamy w stanowisku walnego zebrania sprawozdawczego w ROD "Nadbrzezie" w Sandomierzu.
"ROD są nieodłączną częścią miast, wspaniale służącą całym lokalnym społecznościom. Zadaniem mądrych władz miasta powinno być takie zarządzanie i kształtowanie przestrzeni, aby znalazło się w niej miejsce dla ogrodów, tak jak tradycyjnie dzieje się to już od ponad stu lat" - czytamy w stanowisku działkowców z ROD "Kadzielnia" w Kielcach.
W Krajowej Radzie PZD trwają intensywne prace nad nowym statutem. W dniu 24 kwietnia odbyło się posiedzenie zespołu doradczego, składającego się z prawników związkowych, który został powołany przez Prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego (zgodnie z uprawnieniem określonym w uchwale KR PZD). Zadaniem zespołu jest wsparcie działań komisji powołanej przez Krajową Radę PZD, która ma opracować ostateczną wersję tego dokumentu.
„Złożony przez Prezesa ZMP do Prezydenta RP wniosek o skierowanie ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o ROD do Trybunału Konstytucyjnego w żadnej mierze nie będzie miał wpływu na podejmowane przeze mnie decyzje dotyczące funkcjonowania ogródków działkowych na terenie Bełchatowa w obecnym kształcie” – pisze Marek Chrzanowski Prezydent Bełchatowa.
„Jestem przekonany, że kompromis osiągnięty w trakcie prac legislacyjnych, stanowi największą wartość nowych przepisów i z pewnością przyczyni się do stabilizacji oraz oczekiwanego bezpieczeństwa miliona polskich rodzin, które czynnie zajmują się uprawą rodzinnych ogrodów działkowych” – pisze Arkadiusz Słowiński Burmistrz Miasta Lubań.
„Oczekujemy, że ta niegodna inicjatywa Prezesa Związku Miast Polskich zostanie potraktowana w sposób dla niej właściwy i skierowana tam gdzie jest dla niej miejsce tj. do kosza!” – czytamy w stanowisku Okręgowej Komisji Rozjemczej PZD w Opolu.
"Kilkuletnie zamieszanie wokół ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych oraz niepewność istnienia ogrodów sprawiły, że działkowcy utracili wiarę w demokrację, porządek prawny, nabyte prawa i swobodę zrzeszania się w ogólnokrajowe organizacje" - czytamy w liście działkowców z ROD "Przyszłość" w Strzelinie skierowanym do Prezesa Związku Miast Polskich.
"Polska to kraj, w którym wymiar sprawiedliwości służy wybranym. Potwierdzeniem tego jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sprzed kilku dni. Zgodnie z nim Polski Związek Działkowców musi zapłacić 6 mln zł za rzekome bezumowne korzystanie z gruntów, na których znajduje się ROD im. 23 Lutego w Poznaniu. Największym absurdem jest jednak to, że miliony złotych mają trafić na konto kobiety, którą nawet jej rodzina oskarżyła o oszustwa, manipulacje i fałszowanie dokumentów. Mało tego - chociaż szybko stała się milionerką, przez sądy uznawana jest za kobietę ubogą i zwolnioną z kosztów procesowych" -czytamy w Trybunie.
„Podważanie kompromisowych rozwiązań zawartych w ustawie o ROD uznajemy za kolejny przejaw aktywności środowisk dążących do odebrania działkowcom ustawowych gwarancji ich praw i usunięcia ich z terenów użytkowanych przez ich rodziny od pokoleń” – piszą działkowcy z ROD im. „Nad Brdą” w Bydgoszczy w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Cel tej inicjatywy, której Pan przewodzi jest jasny „odzyskać" tereny, które jak można przypuszczać sprzeda się z zyskiem (dla kogo?). Korzyści odniosą nieliczni - deweloperzy, właściciele wielkich sieci handlowych – co skutkować będzie likwidacją kolejnych małych rodzinnych firm kupieckich” – piszą w liście do Ryszarda Grobelnego działkowcy z ROD „Senior” w Nowym Sączu.
„Przepisy nowo uchwalonej ustawy o ROD w żadnej mierze nie stoją w sprzeczności z zamierzeniami gmin, a jedynie dopełniają kwestie dotychczas nie w pełni uregulowane prawnie” - czytamy w stanowisku działkowców z ROD „Narcyz” w Rawie Mazowieckiej.
„Ustawa z dnia 13 grudnia 2013 roku, szeroko konsultowana w trakcie niełatwych, sejmowych prac legislacyjnych, w tym przez samorządy miejskie i Związek Miast Polskich, realizując zalecenia Trybunału Konstytucyjnego, zabezpieczyła, takiego jesteśmy zdania, interesy wszystkich stron” – piszą działkowcy z ROD „Odrodzenie” w Łodzi w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Takim stanowiskiem członkowie ZMP pragną skierować ustawę o ROD do Trybunału Konstytucyjnego. Jest to jawne podważanie autorytetu Posłów i Prezydenta” – piszą działkowcy z ROD „Krokus” we Wrocławiu w liście do Prezydenta.
„Niepojęte i niezrozumiałe jest to, że Związek Miast Polskich w osobie Ryszarda Grobelnego próbuje podważać autorytet twórców ustawy, autorytet najwyższych organów Państwa Polskiego - Sejmu i Senatu RP oraz Prezydenta RP” – piszą działkowcy z ROD „Kolejarz” w Strzelinie w liście do Prezydenta.
„Wierzymy, że będziemy wreszcie uprawiać swoje ukochane działki w spokoju bez ponownej walki politycznej o nowelizację ustawy, która spełnia nasze oczekiwania” – piszą działkowcy z ROD im. „Ceramik” w Chodzieży w liście do Prezydenta.
„Wielu włodarzy miast jest całkowicie odmiennego zdania niż autorzy wniosku stwierdzając, że praktycznie wszystkie uwagi zostały uwzględnione przez parlamentarzystów na etapie procedowania nad tą ustawą i stąd nie widzą żadnych podstaw ani powodów skierowania jej do Trybunału Konstytucyjnego” – pisze Bogusław Dąbrowski z ROD im. Kmdr ppor. Jana Grudzińskiego w Gdyni w liście do Prezydenta.
„Uważamy, że ustawa o Rodzinnych Ogrodach Działkowych zanim została uchwalona przez posłów i senatorów została oceniona przez posłów podkomisji nadzwyczajnej, wielu ekspertów z Ministerstwa Infrastruktury oraz Biura Legislacyjnego Sejmu. I nie znajdujemy więc uzasadnienia dla inicjatywy Związku Miast Polskich” – piszą działkowcy z ROD „Przemysłówka” w Pile.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.