Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Altanki na działkach budowane przeważnie siłami i środkami finansowymi samych działkowców zgodnie z dotychczasowymi zasadami służą do przechowywania narzędzi, sprzętu ogrodniczego i mebli ogrodowych, które muszą być chronione przed kradzieżą i zniszczeniem, a więc nie mogą mieć ażurowych ścian. Wnioskowana nowelizacja ustawy Prawo budowalne ma na celu opracowanie definicji altany ogrodowej, a nie zmiany obowiązującyh rozwiązań" - piszą działkowcy z ROD 'Sępolno' we Wrocławiu do Klubu Parlamentarnego PO, PiSu, Twojego Ruchu, Solidarnej Polski, do Marszałka Sejmu, Wicemarszałków Sejmu oraz posłów RP.
"Pani zarzuty są bezpodstawne i nas krzywdzące, zarówno jako obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, ale także jako działkowców. Zapisy zawarte w nowej ustawie o ROD pozwalają na wybór stowarzyszenia zarządzającego, regulują nasze prawa oraz określają obowiązki z tego płynące. W dniu dzisiejszym wspólnie podjelismy decyzję co do tego, jakie stowarzyszenie ma dalej prowadzić nasz ogród. Bezapelacyjnie, jako stowarzyszenie, któremu można zaufać i powierzyć tak ważną rolę, zostało wybrane ogólnopolskie stowarzyszenie jakim jest jest PZD" - w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich piszą działkowcy z ROD '1maja' w Chełmnie.
"My zwykli działkowcy uważamy natomiast, że mamy dobrą ustawę, która w należyty sposób zabezpiecza nasze prawa związane z użytkowaniem działek i zapewnia nam prawo do wyboru stowarzyszenia zarządzającego ogrodami, a przede wszystkim zapewnia nam prawo istnienia i funkcjonowania naszego Związku".
"Żeby dobrze zrozumieć, na czym polega dobrodziejstwo ustawy o ROD trzeba tkwić w ogrodach, znać specyfikę życia i ich funkcjonowania. Tego nie da się rozstrzygnąć w gabinetach w oparciu o skargi, częstokroć tendencyjne i nie zawsze poparte konkretami" - pisze Okręgowy Zarząd PZD w Szczecinie w swoim stanowisku w sprawie listu otrzymanego z biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
W dniu 15 listopada 2014 r. działkowcy z Wronek spotkali się z posłem na Sejm RP Romualdem Ajchlerem. W spotkaniu uczestniczyli: Andrzej Kierzkowski sekretarz Okręgowego Zarządu PZD w Pile, Aleksander Manikowski członek Prezydium OZ oraz przedstawiciele z ROD „B. Chrobrego”, „Kolejarz”, „Broniewskiego”, „Borek” i „Kościuszki” we Wronkach.
"W dniu 14 listopada 2014 roku Prezesi ROD miasta Piły reprezentujący działkowców z ROD Malwa, Sempołowskiej, Sikorskiego, Nafta, Gwda, St. Staszica, Kusocińskiego oraz członkowie OZ z ROD Pod Lipami i Zalesie spotkali się z Senatorem PO Mieczysławem Augustynem. Delegacji przewodniczył Prezes OZ PZD Marian Praczyk, który dokonał wprowadzenia do tematu spotkania".
"W dniu 13 listopada 2014 r. w biurze OZ PZD w Poznaniu odbyło się spotkanie przedstawicieli działkowców z posłem Maciejem Banaszakiem (SLD). Spotkani odbyło się z inicjatywy OZ PZD, a uczestniczyli w nim Prezes OZ PZD Zdzisław Śliwa, prezesi zarządów ROD: im. ks. Przyłuskiego, im. J. Mazurka i Relax – 27 w Poznaniu, członek OZ PZD Waldemar Witkowski oraz dyrektor biura OZ PZD Magdalena Klessa-Kiec".
"W dniu 13 listopada 2014 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli 13 rodzinnych ogrodów działkowych powiatu kościańskiego. Zasadniczym tematem spotkania było omówienie nowo uchwalonego Statutu stowarzyszenia ogrodowego ze szczególnym zwróceniem uwagi na zmiany, które zostały przyjęte przez Nadzwyczajny XI Zjazd".
Decyzja o uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego dla ogrodów działkowych im. Słowackiego w Nowogardzie zapadła na 39. posiedzeniu Rady Miejskiej.
"Zaprezetowane przez Biuro Rzecznika stanowisko zawiera ważne dla nas stwierdzenie, że wystąpienie Rzecznika do Ministra Infrastruktury i Rozwoju nie oznacza w żadnym przypadku podjęcia decyzji o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. To dobra informacja, bo polscy działkowcy niczego bardziej nie potrzebują jak prawa do spokojnej uprawy swoich działek. Niepokoi nas jednak dalsza część listu" - pisze w odpowiedzi na list Rzecznika Praw Obywatelskich OZ PZD w Poznaniu.
"Nas, prawdziwych działkowców, ten Związek zawsze umacniał, stąd też oczywiste było, że podczas zebrania wszystkich działkowców, zwołanego zgodnie z Art. 69 Ustawy o ROD z 13.12.2014 roku, jednomyślnie podjęta została uchwała o powierzeniu prowadzenia naszego ogrodu PZD. Dziwimy się, że Pani, jako kobieta, nie dostrzega biedy szerzącej się w naszym kraju, że nie widzi Pani, że dla wielu rodzin - dziadków, dzieci i wnuków, jest to jedyne miejsce choćby namiastki wczasów, na które trzy czwarte polskich obywateli nie stać" - w liscie do Rzecznika Praw Obywatelskich piszą działkowcy z ROD im. 100-lecia Agromet - Unia w Grudziądzu.
"Zwracam się do Pana Marszałka z ogromną prośbą o poparcie inicajtywy 'STOP rozbiórkom altan', co spowoduje szybkie wprowadzenie jej na odpowiednią drogę legislacyjną. Na taką decyzję czeka wiele rodzin posiadających działki w ROD" - pisze Janusz Piątek z ROD 'Tramwajarz' w Toruniu.
"Główny cel to ochrona ponad 900 tysięcy altan ogrodowych, które znajdują się w ROD w całym kraju. Wszystko przez NSA, który wydał wyrok, pomijając przepisy prawa budowlanego i ustawę o ROD. Stąd też inicjatywa obywatelska w obronie altan. Projekt nasz wprowadza, do przepisów ustawy o ROD oraz prawa budowlanego, definicję altany" - pisze do Marszałka Sejmu Stanisław Drozd z ROD 'Wspólna Niwa' z Rzeszowa.
"Żeby dobrze zrozumieć na czym polega dobrodziejstwo ustawy o ROD, trzeba tkwić w ogrodach, znać specyfikę życia i ich funkcjonowania. Tego nie da się rozstrzygnąć w gabinetach w oparciu o skargi, częstokroć tendencyjne i nie zawsze poparte konkretami. Istniejące stowarzyszenia powinny najpierw uporządkować stronę prawną, aby mogły zyskać poparcie działkowców. Jeżeli założą nowe stowarzyszenie i działkowcy udzielą właśnie im poparcia, to będzie właśnie pełna realizacja prawa. Mamy doświadczenia, że automatyczne przejęcie ogrodu byłoby właśnie naruszeniem demokracji" - pisze OZ PZD w Szczecinie.
"Pani inicjatywa skierowana przeciwko nowej ustawie o ROD zaskoczyła nas i spowodowała ogromne wzburzenie. Zadajemy pytanie: czy po raz kolejny politycy próbują zawładnąć gruntami ogrodów działkowych? Czy to jest jedyny sposób, aby podważyć ustawę o ROD, która chroni nasze prawa? Autorytet Rzecznika Praw Obywatelskich, naszym zdaniem, powinien dążyć do wspierania podejmowanych przez działkowców działań, a nie włączyć się w walkę z nimi. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec takiego postępowania Pani Rzecznik" - piszą działkowcy z ROD 'Podzwierzyniec' w Łańcucie.
"Nieustannie atakowanie działkowców w naszym kraju jest działaniem niezrozumialym, wymierzonym w większości w ludzi podeszłym wieku, a więc biednych, którzy zrzeszają się w związku samofinansującym się, samorządnym. Chęć zliwkwidowania PZD, poprzez kwestionowanie ustawy z 13 grudnia 2013 roku, jest niczym innym jak chęcią pozbawienia działkowców jedynego gwaranta bezpieczeństwa" - piszą działkowcy z ROD im. 100-lecia Agromet - Unia w Grudziądzu.
"Bardzo duże znaczenie dla nas działkowców ma szybkie uchwalenie, proponowanych przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, zmian w prawie budowalnym, gdyż cały czas jesteśmy w stanie poważnego zagrożenia konsekwencjami luk prawnych, istniejącyh w naszym ustawodastwie. Znalezienie luk prawnych w prawie budowalnym doprowadziło do zaskakujących orzeczeń NSA w interpretacji definicji altanki, które skutkują nakazami ich rozbiórki" - w liście do Wicemarszałków Sejmu Eugeniusza Grzeszczaka i Marka Kuchcińskiego piszą działkowcy z ROD im. B. Chrobrego w Oławie.
"Jesteśmy kontynuatorami naszych przodków, którzy ponad 115 lat temu na Ziemi Chełmińskiej zapoczątkowali ruch działkowy. Ruch, który dobrze służy do dnia dzisiejszego działkowym rodzinom. Warto w tym miejscu nadmienić, że od początku istnienia ogrodów działkowych, nigdy nie było altan o konstrukcji przytoczonej w feralnym orzeczeniu NSA z 9 stycznia 2014 roku" - piszą w liscie do Marszałka Sejmu działkowcy z ROD '1 maja' w Chełmnie.
"Negowanie konstytucyjności mechanizmów zapisanych w ustawie, dzięki którym działkowcy sami, w sposób demokratyczny, podejmują decyzje o wyborze stowarzyszesznia, jest co najmniej wyrazem braku szacunku dla suwerennych decyzji działkowców. Czas pokaże czy na podstawie ustawy z 13 grudnia 2013 roku, powstaną inne organizacje, działające na rzecz działkowców. Jak na razie uznajemy, że PZD spełnia swoje zadanie i pewnie dlatego działkowcy darzą go zaufaniem" - piszą do RPO działkowcy z ROD w Zielonej Górze, Wilkanowej, Przylepu, Ochli, Świdnicy, Droszkowa, Czerwieńska i Nowego Kisielina.
"Jak długo jeszcze działkowcy będą czekać na pełną akceptację ich działalności i uznanie ogrodnictwa działkowego, jako trwałego elementu w polskim krajobrazie. Jakie jeszcze określenia zawarte w ustawie o ROD będą rozkładane na czynniki pierwsze, aby ostatecznie skreślić ogrody działkowe z planów zagospodarowania przestrzennego miast i gmin" - piszą w liście do Posła PO Andrzeja Czerwińskiego działkowcy z ROD w Nowym Sączu.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.