Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Podczas trwającej od dwóch miesięcy akcji zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy STOP ROZBIÓRKOM ALTAN, uzyskał on poparcie przeszło 400 000 osób. Wynik ten już dziś pozwala stwierdzić, że zainicjowana przez Związek kampania pozyskania społecznego poparcia dla inicjatywy służącej ochronie praw działkowców, po raz kolejny osiągnęła sukces.
Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych nałożyła na Polski Związek Działkowców obowiązki, wyznaczając równocześnie termin ich realizacji.
Podczas swojego ostatniego posiedzenia w dniu 25 września br. Krajowa Rada PZD przyjęła liczne uchwały w sprawie Krajowego Zjazdu Delegatów, który odbędzie się 23 października, w tym: w sprawie przedłożenia pod obrady Zjazdu projektu statutu PZD; w sprawie tematów, w których powinien się wypowiedzieć Zjazd; w sprawie porządku obrad Zjazdu oraz w sprawie utrzymania mandatu komisji statutowej.
"Jesteśmy też przekonani że podejmowane na walnych zebraniach organizowanych zgodnie z ustawą z dnia 13.XII. 2013r decyzje o pozostaniu w strukturach PZD świadczy o powszechnej akceptacji przepisów tej ustawy. Jesteśmy zdumieni że kolejny raz podważane są przepisy regulujące zasady działań ROD" - pisze Zarząd ROD "Tulipan" w Gorzowie Wlp.
"Z satysfakcją informujemy Panią Rzecznik, że pozostajemy ze stowarzyszeniem ogrodowym Polski Związek Działkowców. Taka była i jest nasza wola od dnia wejścia w życie nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Chcemy w ten sposób wyrazić, że zarzut Pani o niekonstytucyjności przepisu ustawy działkowej o wymaganej frekwencji na tych zebraniach jest bezpodstawny, a wręcz szkodliwy i burzący jedność działkowców" - pisze ROD "Biały Kamień" w Wałbrzychu.
"W naszej ocenie obowiązująca od 19 stycznia 2014 roku Ustawa o ROD w pełni zabezpiecza interesy polskich działkowców i brak jest jakichkolwiek podstaw do tego by kierować ją do Trybunału Konstytucyjnego! Lobby, które Szanownej Pani podsunęło taki pomysł ewidentnie działa na szkodę wielomilionowej rodziny polskich działkowców!- czytamy w liście działkowców z ROD "Pod jabłonią" w Grudziądzu.
"Jesteśmy zawiedzeni Pani działaniami. Działkowcy to liczna, niemal milionowa grupa społeczna , ale jak okazuje się zbyt mała, aby Rzecznik bronił jej praw. Będziemy bronić obecnej ustawy, ponieważ gwarantuje nam spokojne korzystanie z działek oraz istnienie ogólnopolskiej organizacji i oczekujemy Pani wsparcia" - piszą użytkownicy działek w ROD „Jarosz” w Jaroszowie.
"Mamy nadzieję, że gwarancja bezpieczeństwa polskich ogrodów działkowych i naszych praw do spokojnej uprawy i wypoczynku na działkach nie zostanie naruszona, a ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych nie stanie przed Trybunałem Konstytucyjnym RP" - pisze Zarząd ROD "Słoneczko" w Stąporkowie.
"Jednakże, rządzący naszym krajem zabierają nam radość i zadowolenie poprzez ciągłe próby zmian w ustawie, nad której kształtem ciężko pracowali działkowcy całego kraju, i która w końcu w pełni spełniła nasze oczekiwania. Orzeczenie NSA sprawiło, że zapanował wśród nas działkowców niepokój, bowiem altany budowaliśmy w dobrej wierze, tak by spełniały wszystkie wymagania. Aż do teraz!" - czytamy w liście od ROD „Pocztowiec" w Niemczu.
"Takie działania przeciw nam działkowcom niweczą inicjatywy obywatelskie, prowadzą do rozbicia PZD i skłócenia działkowców ze Związkiem. A wydawać by się mogło, że Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich winien służyć zgodzie, praworządności i przede wszystkim obywatelom" - piszą działkowcy z Rudy Śląskiej.
"My działkowcy jesteśmy przecież obywatelami tego kraju i przysługuje nam ochrona, a tymczasem Pani Rzecznik atakuje nas. Czy po to walczyliśmy przez wiele miesięcy o projekt obywatelski, zbierając pod nim milion podpisów, by teraz Pani fundowała nam chaos i powtórną walkę o swoje prawa. Dlaczego ignoruje Pani setki tysięcy listów, jakie piszą do Pani działkowcy z całej Polski? Czy tak wygląda Pani szacunek do działkowców?" - piszą działkowcy z ROD "Paluch Miejski" w Warszawie.
"Polski Związek Działkowców jako stowarzyszenie, które liczy prawie milion członków jest dla niektórych środowisk zbyt aktywny w zakresie obrony Działkowców i funkcjonowania ogrodów. To w pewnych kręgach się nie podoba. Chodzi przecież o wielomilionowe interesy związane głównie z nieruchomościami, na których dzięki ogromnej pracy i nakładom finansowym zorganizowano miejsce wypoczynku dla kilku milionów obywateli" - czytamy w stanowisku uczestnikó posiedzenia Okręgowego Zarządu Śląskiego PZD (czytaj więcej).
"Jako działkowiec w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im TULIPAN w Gorzowie Wlkp jestem zaniepokojona faktem że podważa Pani zasadność obowiązującej ustawy z dnia 13.grudnia 2013r. regulujących zasady działania w ROD, która daje nam pełną swobodę w dokonywaniu wyboru" - pisze Bożena Zygmuntowicz z Gorzowa Wlkp.
"Nowa ustawa gwarantuje nam działkowcom pełną samodzielność w podjęciu decyzji o pozostaniu bądź nie w PZD. Właśnie dlatego jednym z wymogów przeprowadzenia zebrania jest odpowiednia frekwencja. Poza tym tak bardzo wyczekiwaliśmy nowej ustawy, że teraz, kiedy zaczynamy ją wdrażać w życie nie pozwolimy na to, żeby pewna grupa „niezadowolonych" osób próbowała ją podważyć" - piszą przedstawiciele ROD skupionych wokół Rejonowej Delegatury Tychy OZ Śląskiego PZD (czytaj wiecej).
"W pełni popieramy zaproponowaną przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej akcję „STOP rozbiórkom altan", której celem jest dokonanie zmian w Prawie budowlanym i niektórych innych ustaw. Apelujemy do Pani Premier o poparcie naszej inicjatywy. Bardzo liczymy na wsparcie ze strony Rady Ministrów, które pozwoli na szybkie przeprowadzenie procesu legislacyjnego w Sejmie" - piszą działkowcy z ROD „Kolejarz II" w Przeworsku.
"Oczekujemy, ze jako RPO będzie Pani bronić interesów całego społeczeństwa w tym także szerokiej rzeszy działkowców, których interesy ta ustawa w pełni zabezpiecza. Sprzeciwiamy się przedkładaniu interesów pojedynczych osób nad prawami milionowej grupy działkowców. Niech Pani pozwoli samym działkowcom decydować o ich przyszłości bez narażania ich na dalszy niepokój i obawę o przyszłość działek"- piszą działkowcy ROD "Płaszów" w Krakowie.
"Podnoszone przez Panią kwestie niekonstytucyjności zapisów wspomnianej ustawy nie mają odzwierciedlenia w życiu codziennym ogrodów działkowych. Wdrażana od 19 stycznia bieżącego roku Ustawa o ROD, w pełni spełnia pokładane w niej wcześniej nadzieje i oczekiwania. Ustawa ta, w pełni pozwala na swobodę zrzeszania się w tym także wyodrębniania się całych ogrodów ze struktur PZD" - piszą prezesi ROD rejonu i miasta Grudziądza.
"Działkowcy pytają do kogo jest skierowana Pani troska o niby niezgodność naszej ustawy z Konstytucją, bo na pewno nie o dobro i spokój ludzi, ludzi starszych , rodzin z małymi dziećmi, ludzi nie posiadających pracy , środków do życia i na wykupienie lekarstw, którzy uprawiają od dziesięcioleci swoje działki dla chociaż częściowego polepszenia swego ciężkiego bytu" - pytają działkowcy z ROD „Polpharma” w Starogardzie Gdańskim.
"Pani list dobitnie pokazuje, że wojna deweloperów z działkowcami o grunty ogrodów rozpoczęła się na nowo. Nigdy nie pozwolimy na odebranie gruntów ogrodów pod budowę hipermarketów, biurowców i innych czysto komercyjnych obiektów. Rozwój miejskiej infrastruktury nie musi się koniecznie wiązać z likwidacją ogrodów działkowych" - piszą działkowcy z z ROD „Kolejarz" w Sędziszowie Młp.
"Oburzającym jest kierowanie działań przeciwko tak wielkiej rzeszy działkowców na skutek sugestii stowarzyszenia nawet nie zarejestrowanego w Krajowym Rejestrze Sądowym, za którego plecami stoi osoba łamiąca prawo. Kogo w takim razie reprezentuje Rzecznik Praw Obywatelskich? — pytamy my działkowcy, którzy ciągle musimy, jak się okazuje, bronić się sami" -piszą działkowcy ROD "Szarotka" w Rudzie Śląskiej.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.