Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Wyrażamy swoje pełne poparcie dla zapisów Statutu PZD i wierzymy głęboko, że zostanie on wkrótce zarejestrowany i sprawnie będzie służyć nam przez lata. Gorąco apelujemy o zaprzestanie podejmowania działań przeciwko działkowcom i rodzinnym ogrodom działkowym oraz zwrócenie większej uwagi na ogromną rolę, jaką w polskim społeczeństwie odgrywają ogrody działkowe" - piszą działkowcy ROD "Pod Lasem" w Końskich.
"Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec Pani stanowiska w sprawie ustawy o ROD z 2013 r. Będziemy bronić ustawy, bo ona uwzględnia wszystkie zalecenia zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 lipca 2012 r. oraz zabezpiecza przede wszystkim dotychczasowe prawa nabyte przez działkowców i myśli o przyszłych pokoleniach. Zawarte w niej rozwiązania prawne podkreślają rolę i znaczenie każdego użytkownika ogrodów" - piszą do Rzecznika Praw Obywatelskich Ireny Lipowicz działkowcy z ROD "Nad Nielbą" w Wągrowcu.
"Środowisko szczecińskich działkowców jest nadal zaniepokojone faktem, iż Rzecznik Praw Obywatelskich do chwili obecnej nie wycofał zastrzeżeń w stosunku do ustawy o ROD. Nie została przyjęta sugestia podjęcia rozmów ze środowiskiem działkowców. Ten uśpiony stan wywołuje obawy, że w każdej chwili można podjąć kroki, korzystając z przysługującego prawa, złożyć wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o badanie zastrzeżonych kwestii. Podważanie ustawy leży jedynie w interesie tych, którym silna organizacja przeszkadza w swobodnym dostępie do gruntów pod ogrodami. Im większa aglomeracja miejska, tym problem nabiera większego znaczenia" - pisze OZ w Szczecinie.
"Niniejszym listem solidaryzujemy się z działkowcami Warszawy i nie zgadzamy się, aby ich kosztem rozwiązywano problem wynikający z wprowadzenia przed laty tzw. dekretu Bieruta. Jest to oburzające, że działkowcy uprawianej od wielu lat ziemi nikomu nie zabrali, a przeciwnie została im przez Państwo nadana do zagospodarowania i to od wielu lat i za własne środki zagospodarowali tę ziemię. Z przykrością zauważamy, że i Pani Prezydent Warszawy nie zajęła się należycie rozwinięciem tego problemu, mimo deklarowanej woli partii rządzącej o uregulowanie tej sprawy i pomocy w obronie naszych działek i ogrodów" - piszą w liście do Prezydent Warszawy działkowcy z ROD "Wzgórze" w Gubinie.
Krajowa Rada PZD przeprowadziła coroczną analizę stanu posiadania PZD, na dzień 31.12.2014 r., na podstawie danych przekazanych przez OZ PZD w formie ankiet stanu organizacyjnego. Z przedmiotową analizą zapoznało się Prezydium KR PZD w dniu 31.03.2015 r. przyjmując poniższe dane w zakresie badanych kryteriów: liczba ROD, powierzchnia ROD, liczba działek, powierzchnia działek, liczba terenów.
Nowa Trybuna Opolska na okres od 10 marca do 10 kwietnia 2015 r. przy partnerstwie: Okręgowego Zarządu Opolskiego Polskiego Związku Działkowców w Opolu, Targów Ogrodniczych FIESTA GARDEN oraz Centrum Ogrodniczego Malejki ogłosiła Plebiscyt „Opolskie ogrody”.
1 kwietnia 2015 r. w siedzibie Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD odbyło się spotkanie z przedstawicielami stowarzyszenia „Miasto jest Nasze” – Panem Janem Śpiewakiem Prezesem stowarzyszenia oraz Panem Kamilem Lipińskim. Ze strony OZM PZD w spotkaniu udział wzięli: Zygmunt Kacprzak Prezes OZM PZD, Kazimierz Kosim Skarbnik OZM PZD oraz Anna Kubuj Kierownik biura OZM PZD i Ewelina Świątek Radca Prawny OZM PZD.
W dniu 28 marca br., Delegatura Rejonowa OZ PZD w Lesznie zorganizowała pokaz cięcia drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych, który odbył się w Gostyniu (ROD „Kolejarz”) oraz Lesznie (ROD „Przodujący kolejarz”).
"Niedopuszczalne jest w naszej opinii, aby w demokratycznej Polsce do głosu dochodziły inicjatywy jawnie i bezpośrednio godzące w prawa innych grup społecznych. Niestety wydaje się, że idee głoszone przez stowarzyszenie Dekretowiec są bliskie temu, czego chciałyby władze Warszawy. OZ Mazowiecki występował już do Pani Prezydent z apelem o sprawiedliwe rozwiązanie problemu likwidacji ogrodów działkowych w Warszawie funkcjonujących na gruntach zabranych byłym właścicielom tzw. dekretem Bieruta. Niestety wiele z naszych zarzutów i pytań wciąż pozostało bez odpowiedzi. To pokazuje, że słuszne są działania działkowców i struktur Związku, a zagrożenie względem ogrodów warszawskich jest jak najbardziej realne" - pisze OZ Mazowiecki.
"Solidaryzując się z działkowcami z warszawskich ogrodów pragniemy wyrazić swoje oburzenie propozycjami Pani Prezydent. Pani chce po prostu sprzedać grunty ogrodów, żeby podreperować budżet stolicy. Ponad tym starym dokumentem stoi ustawa o ROD z 13 grudnia 2013 roku i ona gwarantuje działkowcom prawo do odszkodowań. Pani "widzi mi się"nie ma tu nic do rzeczy. Obawiamy się również sytuacji, kiedy to Prezydent naszego miasta lub innego miasta w Polsce, idąc w Pani ślady, odkopie jakiś stary dokument, w którym ktoś kiedyś "podzielił" tereny miejskie w inny sposób. Taka sytuacja, w której działkowcy musieliby opuścić swoje działki po prostu nie może mieć miejsca" - piszą w liście do Prezydent Miasta działkowcy z ROD "Nad Strugiem" w Rzeszowie.
"Zwracamy się do Pana Prezydenta RP o poparcie naszej ustawy o ROD, którą podpisał Pan bez zbędnej zwłoki. Ustawa spełnia oczekiwania działkowców i samorządów ogrodowych. Jednak jej zapisy nie w pełni satysfakcjonują Rzecznika Praw Obywatelskich, który w swym stanowisku z 2014 roku podważa jej zapisy i chce ustawę skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Nie zgadzamy się ze stanowiskiem Rzecznika, że przepisy ustawy o ROD odbierają działkowcom prawo wyboru do jakiego stowarzyszenia mieliby należeć" - piszą do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego uczestnicy Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego ROD im. Huty Szkła "Ujście" w Ujściu.
"Niemal codziennie w mediach pojawiają się informacje w sprawie roszczeń, propozycje w sprawie reprywatyzacji oraz pomysłów na zaspokojenie roszczeń gruntami zajmowanymi przez rodzinne ogrody działkowe. Problem dotyka bezpośrednio wiele gruntów zajmowanych przez ogrody działkowe, które będąc w gestii Skarbu Państwa lub Samorządu Gmin, stały się łatwym kęsem do pozyskania na cele związane z zaspokajaniem roszczeń byłych właścicieli. W całej tej dyskusji nie bierze się pod uwagę faktu, że na gruntach tych gospodarują rodziny działkowców, ponosząc przez wiele lat koszty, o rekompensacie których się nie wspomina lub proponuje się przerzucić ten obowiązek na karb nowych właścicieli, od których trzeba będzie dochodzić odszkodowań na drodze sądowej" - pisze OZ w Szczecinie.
"OZ Mazowiecki PZD z uznaniem odnosi się do projektu regulaminu ROD, który jest obecnie przedmiotem konsultacji w ogrodach działkowych. Składamy wyrazy uznania dla zespołu powołanego przez KR PZD, któy w sposób szczegółowy zajął się dostosowaniem jego zapisów do nowej ustawy, a przede wszystkim dla Prezesa PZD za pełne zaangażowanie i merytoryczny nadzór nad pracami. Jesteśmy dumni z tego, że wieloletnie doświadczenie Prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego w prowadzeniu ogrodów działkowych pomaga regulować i godzić nawet najtrudniejsze interesy i tworzyć zapisy, które bezapelacyjnie są akceptowane przez całe środowisko działkowe".
"Podejrzewamy i mamy pełne prawo przypuszczać, że cała przedstawiona sprawa ma bardzo duży związek z polityką Prezydenta Warszawy wobec PZD. Zastrzeżenia wobec zasad i trybu uchwalania przez ostatni Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Delegatów PZD nowego statutu PZD, zgłoszone przez Panią Prezydent Warszawy do KRS, sugerują zamiar utrudniania działalności Związku i osłabienie jego możliwości działania. Ta sprawa dotyka jednak już wszystkich działkowców w Polsce, a więc i nas samych. Z tego typu polityką nigdy się nie zgodzimy i wyrażamy wobec niej nasz zdecydowany protest! Apelujemy do najwyższych organów naszego państwa w osobach Pana Prezydenta, Pani Premier i Pana Marszałka o wykorzystanie swoich autorytetów i możliwości działania w celu spowodowania zmiany polityki władz Warszawy wobec działkowców i PZD" - piszą działkowcy z ROD "Radość" we Wrocławiu.
"Od ponad roku działkowcy zrzeszeni w stowarzyszeniu ogrodowym PZD za sprawą Pani listu skierowanego do Wicepremier Rządu RP, w którym to podważa Pani konstytucyjność nowej ustawy o ROD z 13 grudnia 2013 roku, żyją w niepewności o dalszy los swoich działek i ogrodów działkowych. Nie zgadzamy się z zarzutami Pani Rzecznik. Ustawa o ROD z 13 grudnia 2013 roku jest zgodna z konstytucją RP. W tej sprawie swoje opinie wydało wielu prawników. Nowa ustawa uwzględnia wszystkie zarzuty Trybunału Konstytucyjnego. Zabezpiecza nasze prawa do działki oraz do naszej własności. Dzięki ustawie mogą bezpiecznie funkcjonować ogrody działkowe w Polsce oraz Związek, jako stowarzyszenie ogrodowe, które w każdej sprawie walczy razem z nami" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD "Pod Lipami" w Pile.
"Wciąż jeszcze pod pewnymi wzglądami daleko nam do Europy. Berlin szczyci się tym, że w granicach miasta znajduje się aż 934 ogrodów działkowych z prawie 75 tysiącami działek. Z roku na rok zainteresowanie działkami rośnie. Rośnie też ilość ludzi biednych. W Polsce dwa miliony ludzi żyje za mniej niż 466 złotych miesięcznie (taką granicę minimum egzystencji wyznaczył Instytut Pracy i Spraw Socjalnych). Nie dziwi więc fakt, że posiadanie działki staje się nie tylko potrzebą racjonalną - wszak na działce można wyhodować warzywa i owoce, które bez wątpienia będą socjalnym wsparciem domowego budżetu - ale też swego rodzaju marzeniem wielu rodzin" - pisze "Dziennik Trybuna".
Okręgowy Zarząd PZD w Częstochowie informuje, że w dniu 04.02.2015 roku Prezydent Miasta Częstochowy wydał decyzję MN.III.6845.7.1.2014. w sprawie nabycia przez Polski Związek Działkowców prawo użytkowania do nieruchomości o powierzchni 1,2453 ha na którym prowadzi działalność ROD „Aniołów” w Częstochowie przy ul. Warszawskiej od 1964 roku.
"Niestety trwające przepychanki prawne, nawet jeśli nie mają żadnych podstaw prawnych, utrudniają życie PZD. Temat ten jest niezwykle ważny dla środowiska działkowego, bowiem istnieje ustawowy wymóg określający czas w jakim musi zostać uchwalony nowy statut PZD. Jest to jedynie 18 miesięcy. Zasadne wydają się więc podejrzenia, ze opóźnianie rejestracji jest działaniem świadomym i wymierzonym w PZD. Składanie apelacji, kolejne rozstrzygnięcia prawne zajmują czas, którego działkowcy nie mają w nadmiarze. Statut jest dokumentem niezwykle ważnym dla ogrodów działkowych, bowiem reguluje ich życie i działalność. Jego brak grozi chaosem i rodzi szereg kolejnych problemów. Czy władza liczy na to, że działkowcy ze względu na chaos sami będą porzucać ogrody działkowe i tym samym zrealizują tak oczekiwany przez nią scenariusz?" -pisze OZ Mazowiecki.
"W bieżącej kampanii sprawozdawczo - wyborczej szczególną uwagę należy zwrócić na: przygotowanie list członków PZD oraz terminowe wysyłanie zaproszeń na zebranie, przygotowanie dokumentacji sprawozdawczej oraz planów i programów na kadencję, wybór statutowych organów i stosowanych uchwał, poprawność i terminowość udokumentowania zebrań oraz przesłanie dokumentacji do okręgowego zarządu, specyfikę treści uchwał zgodnie z wytycznymi, ze statutem PZD i ustawą o ROD" - pisze OZ w Szczecinie.
"Uważamy, że podczas wydawania postanowienia o odmowie rejestracji nowego statutu przez referendarza sądowego i przez sędziego zawodowego przy ich fotelach stanęła polityka, a sprawiedliwość uciekła przez okno. Z przykrością stwierdzamy, że Prezydent Warszawy stanął w jednym szeregu ze stowarzyszeniem Dekretowiec w zwalczaniu ogrodów działkowych i PZD. Zaspokojenie roszczeń byłych właścicieli (Dekret Bieruta) zwrotem gruntów zajmowanych przez warszawskie ROD oraz usunięcie pozostałych ROD z krajobrazu stolicy jest kuriozalnym pomysłem, niosącym krzywdę dla tysięcy rodzin warszawskich działkowców. Dotychczas działania Magistratu jednoznacznie na to wskazują i nie pozostają bez wpływu na trudności z rejestracją statutu PZD" - piszą działkowcy z ROD "Relaks" w Kędzierzynie - Koźlu.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.