Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Problem roszczeń do gruntów ROD ma olbrzymie znaczenie dla działkowców. Poza utratą działek i zainwestowanego na nich majątku są oni narażeni na procesy o tzw. bezumowne korzystanie z gruntów, w których właściciele lub ich spadkobiercy żądają się od nich kwot idących w miliony złotych. Dlatego też PZD od lat zabiegał o ustawowe rozwiązanie problemu i wprowadzenie zasady, wyłączającej możliwość zwrotów gruntów „w naturze”. Z uwagi na to, na informację, że Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej Związek aktywnie włączył się w proces prac legislacyjnych dotyczących w/w projektu ustawy.
"Niewłaściwe ukierunkowanie tematu przez grupę „Niezależnych działkowców” prawdopodobnie wynika z braku odpowiedniej wiedzy lub co gorsza z partykularnych interesów zmierzających do doprowadzenia abolicji w sprawie samowoli budowlanych i zamieszkiwania w rodzinnych ogrodach działkowych." – czytamy w liście otwartym Prezesów ROD miasta i rejonu Włocławka OZ Toruńsko-Włocławskiego w sprawie bezpodstawnych zarzutów „Niezależnych działkowców” kierowanych wobec PZD.
"Logika wskazuje, że jeżeli zdecydowali się wystąpić z tego niedobrego PZD, to powinni pójść własną drogą i pokazać co potrafią. Jeżeli są nadal w naszym stowarzyszeniu , a jest im tak źle, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby każdy z nich przestał być członkiem, bez uszczerbku dotyczącego działki, bo prawo dzierżawy działkowej zachowuje nadal." – czytamy w Stanowisku Prezydium OZ w Szczecinie w sprawie kłamstw pod adresem PZD kierowanych przez grupę osób mieniących się „wolnymi działkowcami”.
"Głęboko zastanawiającym jest, że grupa ludzi, określająca się mianem Niezależnych działkowców usiłuje ingerować w sprawy innego stowarzyszenia, mieniąc się jako wyzwoliciele ciemiężonych działkowców legitymujących się członkostwem PZD i użytkującym działki w ramach tego stowarzyszenia." – czytamy w liście otwartym Instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD Okręgu Toruńsko-Włocławskiego do Posła na Sejm RP Tadeusza Dziuby, w sprawie działań wymierzonych przeciwko PZD przez grupę „Niezależnych działkowców.”
„Trzeba podkreślić, że nasi Działkowcy w przeważającej mierze to osoby zasługujące na określenie „Senior”. Dobrze się składa, że w PZD w temacie aktywności senioralnej i pracy na rzecz społeczności lokalnej praca jest kontynuowana od wielu lat, w różnym zakresie w różnych ogrodach. Potrzebne są środki finansowe do przystosowania ogrodów, aby w szerszym i liczniejszym udziale, stosowano profilaktykę zdrowotną wykorzystując zielone i zdrowe środowisko dla społeczności lokalnej"- czytamy w liście OZ PZD w Szczecinie w sprawie polityki społecznej wobec osób starszych 2030, skierowanym do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbiety Rafalskiej.
"Stoimy na stanowisku, że zwracanie gruntów, na których są Rodzinne Ogrody Działkowe nie może być zrealizowane z krzywdą jednej grupy ludzi w tym działkowców, którzy przejmowali przeważnie nieużytki od Skarbu Państwa zagospodarowując je za swoje pieniądze”- czytamy w stanowisku Kolegium Prezesów ROD Nowego Miasta w Poznaniu.
"Szanowny Panie Rzeczniku, otrzymuje Pan wiele tzw. sygnałów od tych ludzi gniewnych. Jeżeli jednak w naszym kraju ma być porządek, to nie można tych sygnałów traktować poważnie, w przeciwnym razie nasze ogrody staną się koczowiskami, a nie rodzinnymi ogrodami działkowymi. Zamieszkiwanie w altanach rodzi poważne niebezpieczeństwo dotyczące środowiska ale także inne wynikające ze stałego bytowania w altanie."- czytamy w liście członków kolegium szczecińskich ROD do dr Adama Bodnara Rzecznika Praw Obywatelskich.
„Jako zarząd ogrodu reprezentujący interesy naszych działkowców, wyrażamy sprzeciw wobec wykorzystania instytucji państwowych w celu wymuszenia na PZD zaniechania stosowania obowiązującej ustawy z dn. 13.12.2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych, która również obowiązuje te stowarzyszenia, które są uczestnikami różnych skarg kierowanych do Rzecznika”- czytamy w liście ZROD im. kpr. Benedy w Bydgoszczy skierowanym do dr Adama Bodnara Rzecznika Praw Obywatelskich.
"Serdeczne podziękowanie składa na Pana ręce zarząd ROD "Kruszynka" w Kruszynie Krajeńskim za przyznanie przez Prezydium Krajowej Rady PZD dotacji do zrealizowanego II ujęcia wody ogrodowej podziemnej ze studnią głębinową"- czytamy w skierowanym na ręce Prezesa PZD liście ZROD "Kruszynka" w Kruszynie Krajeńskim.
W dniu 9 grudnia 2017 r. w sprawie roszczeń do gruntów rodzinnych ogrodów działkowych i znaczenia ustawy reprywatyzacyjnej wypowiedział się Nadzwyczajny XIII Krajowy Zjazd Delegatów PZD. W swoim stanowisku, Zjazd m.in. podkreślił, że obrona rodzinnych ogrodów działkowych przed roszczeniami jest jednym z najważniejszych zadań PZD. Polski Związek Działkowców winien dalej pomagać ogrodom objętym roszczeniami broniąc je w postępowaniach sądowych, administracyjnych oraz regulować stan prawny, walczyć o odszkodowania, przyznawać działki zamienne, wzmacniać służby prawne, ale również zaangażować się w prace nad dużą ustawą reprywatyzacyjną celem uniemożliwienia zwrotu gruntów ROD „w naturze”.
Krajowa Rada PZD wystąpiła do Ministerstwa Infrastruktury i innych organów państwowych o wsparcie przy pracach dotyczących dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Zgodnie z informacjami na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji w dalszym ciągu trwają prace legislacyjne nad projektem ustawy o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 r. Projekt jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach społecznych. W chwili obecnej trwa jego opiniowanie.
„Większa część spraw roszczeniowych w Okręgu Podkarpackim ma swoje źródło w wadliwym przejęciu gruntów przez Skarb Państwa lub gminę w oparciu o przepisy wywłaszczeniowe. Przeoczenie przez Skarb Państwa lub gminę ujawnienia swojego prawa własności w księgach wieczystych, a także brak wszczęcia postepowań o zasiedzenie skutkowało odzyskaniem przez osoby fizyczne gruntów zajętych przez ogrody działkowe”. -czytamy w stanowisku Prezydium OZ Podkarpackiego.
Pojawiają się informacje o zbieraniu się grupki osób, na kameralnych spotkaniach, nazywanych szumnie konferencjami. Spotkania odbywają się cyklicznie, w różnych miastach. Jedynym celem tych spotkań jest szkodzenie wizerunkowi PZD. Uczestnicy występują z petycjami, rzekomo w interesie miliona osób „posiadających” działki.
W związku z publikacją na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości projektu ustawy o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 r. w dniu 20 października 2017 roku, Prezydium Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie wskazuje, iż w przedmiotowym projekcie istnieje konieczność kompleksowego uregulowania zagadnień prawnych związanych z reprywatyzacją terenów, na których zorganizowane są rodzinne ogrody działkowe.
PZD Okręgowy Zarząd Pomorski w Gdańsku, w uzupełnieniu informacji opublikowanej w artykule „Najtrudniejsze decyzje Adamowicza” autorstwa Pani Ewy Kerendys (Gazeta Wyborcza Trójmiasto 11.01.2018) informuje, iż wspomniane w materiale ogrody działkowe nie były zrzeszone w ramach Polskiego Związku Działkowców. Okręgowy Zarząd Pomorski nie posiada informacji na jakiej zasadzie działały omawiane ogrody.
"Dążenie do legalizacji samowoli budowlanych na działkach, czy tolerowanie zamieszkiwania w altanach działkowych, to główny aspekt zgłaszanych postulatów tzw. wolnych działkowców". - czytamy w stanowisku Kolegium prezesów ROD Miasta Świnoujście w sprawie obrony ustawy o ROD.
Za nami jubileusz 120-lecia ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce i obchody Krajowych Dni Działkowca 2017, które odbyły się 26 sierpnia w Bytomiu. Niestety nie wszyscy zaproszeni goście mogli w tym dniu przybyć na Śląsk ze względu na inne zobowiązania. W związku z powyższym przekazali na ręce Eugeniusza Kondrackiego, Prezesa PZD listy gratulacyjne z życzeniami i poparciem dla idei ruchu ogrodnictwa działkowego.
- Proszę przyjąć podziękowania, jako dowód uznania dla Pana pracy, działalności i postawy – napisał w liście skierowanym do Prezydenta Bytomia Eugeniusz Kondracki, Prezes PZD. Miasto było gospodarzem tegorocznych Krajowych Dni Działkowca. Poniżej prezentujemy treść listu.
"Zacietrzewienie tych ludzi, przekracza niekiedy dopuszczalne granice. Przekazują wykoślawiony obraz PZD i nawołują innych do występowania z tego stowarzyszenia, roztaczając wizje nowego porządku prawnego w ogrodach."- czytamy w liście działkowców okręgu szczecińskiego.
"Wyrażamy swój stanowczy sprzeciw wobec petycji i postulatów kierowanych do najwyższych urzędów w naszym państwie przez osoby skonfliktowane z PZD, za podejmowane działania narzucenia przeważającej większości działkowców swojego partykularnego sposobu traktowania ogólnozwiązkowych przepisów prawa działkowego. – czytamy w stanowisku.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.