Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Niepokoi mnie list skierowany do Pana Prezydenta przez Związek Miast Polskich zaraz po jej uchwaleniu i podpisaniu przez Pana Prezydenta. W trakcie zbierania podpisów poparcia projektu obywatelskiego sami nas popierali i składali swoje podpisy popierając projekt obywatelski. Nie potrafię tego zrozumieć - chyba, że chodzi im o grunty pod zabudowę” – pisze Czesław Wiśniewski z Piły w liście do Prezydenta.
„Działkowcy ROD „Słoneczne Wzgórze” w Wałbrzychu wyrażają swoje zdumienie i głęboki niepokój wynikający z informacji mówiącej o tym, że Pan Prezes w imieniu ZMP wystąpił do Prezydenta RP o skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego świeżo uchwalonej ustawy o ogrodach działkowych” – czytamy w liście skierowanym do Prezesa Związku Miast Polskich.
„Prezydium Okręgowego Zarządu Sudeckiego Polskiego Związku Działkowców w Szczawnie Zdroju w imieniu 50 tysięcy działkowców sudeckich oraz własnym dziękuje Panu za podpisanie ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych” – czytamy w liście skierowanym do Prezydenta.
„W imieniu działkowców Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Malwa w Pile informuje Pana Prezydenta, że nie zgadzamy się z listem Związku Miast Polskich skierowanym w dniu 20 grudnia 2013 roku do Pana Prezydenta w sprawie ponownego skierowania uchwalonej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych do Trybunału Konstytucyjnego” – czytamy w liście do Prezydenta.
„Jako długoletnia działkowiczka jestem zniesmaczona poczynaniami Związku Miast Polskich – pisze Maria Jabłońska z Lipna do Prezesa Związku Miast Polskich.
Dnia 21 stycznia 2014r. przed Sądem Rejonowym Poznań Nowe - Miasto i Wilda w Poznaniu odbyła się rozprawa karna przeciwko znanemu „bojownikowi o wolność ogrodów” Ireneuszowi Jarząbkowi. Oskarżony o pobicie dwóch osób został uznany za winnego zarzucanych mu czynów.
"Członkowie i działkowcy Rejonu Delegatury Siedleckiej jesteśmy oburzeni stanowiskiem Związku Miast Polskich. Wyrażamy niezadowolenie z tak pojmowanej solidarności i braku konsekwencji w swoim postępowaniu" - czytamy w liscie do Prezesa Związku Miast Polskich.
„Tylko interesy nielicznych grup mogą być podłożem dla takiego myślenia. Wierzymy, że Pan Prezydent należycie oceni te podchody i właściwie odbierze ich intencję” – piszą działkowcy z Choszczna w liście do Prezydenta.
„Nam dzisiaj potrzeba czasu na doskonalenie funkcjonowania rodzinnych ogrodów działkowych, a nie na marnowanie sił i środków na ciągłe udowadnianie, że ogrody w miastach są potrzebne, co również potwierdził Parlament uchwalając ustawę niemal jednogłośnie. Czy te uzyskaną zgodę w Parlamencie należy zmarnować? Po co?” – czytamy w liście działkowców z Choszczna do Związku Miast Polskich.
„Co skłoniło Wasze Władze do nagłej zmiany postawy, czy stanowisko Wasze uzgadniane było i popierane jest przez wszystkich przedstawicieli miast i miasteczek polskich? Czy przypadkiem stanowisko Wasze nie wynika z inspiracji ludzi biznesu?” – pyta Kazimierz Jabłoński z ROD „Moniuszko” we Włocławku w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Wasze działania rozumiem jako próbę podważenia decyzji wszystkich parlamentarzystów, Rządu RP oraz Prezydenta RP. Domyślam się, że za Waszą decyzją stoją przedstawiciele biznesu czyhający na każdy intratny kawałek gruntu w miastach” – pisze Zbigniew Ambroziewicz z ROD „Pigwa” we Włocławku w liście do Prezesa Związku Miast Polskich.
„Skoro obywatelski projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych został przyjęty przez Sejm RP i Senat RP niemal jednogłośnie oraz podpisany został przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, to nie ma w nim żadnych zapisów, które w jakikolwiek sposób krzywdziłyby samorządy terytorialne” – pisze Tadeusz Kietliński z ROD „Miś” w Rumiankowie.
„Ten list wywołuje niepokój, a dla niektórych jednostek jest impulsem do podsycania energii do walki z nową ustawą w imię często małych interesów, a których los działkowców tak naprawdę absolutnie nie obchodzi” – piszą w liście do Związku Miast Polskich działkowcy z Myśliborza.
„Skoro Sejm przyjął ustawę w formie niesprywatyzowanej z pełnym poparciem środowisk działkowych należałoby ją uszanować i nie kwestionować postanowień władzy ustawodawczej” – pisze Robert Patela z ROD „Zacisze” w Żaganiu w liście do Prezesa Związku Miast Polskich.
„Nasz ogród brał czynny udział w obronie projektu, zbierał podpisy, działkowcy brali udział w manifestacjach. Cieszymy się z wyniku, za który dziękujemy. Osiągnęliśmy go tylko dzięki jedności i solidarności Związku” – pisze Zarząd ROD „Bukowina” w Szczecinie w liście do Prezesa PZD.
„Ustawa dopiero weszła w życie, a już jest przeszkodą dla nielicznych przedstawicieli miast polskich, którzy za wszelką cenę próbują przypodobać się chętnym do zagarnięcia gruntów rodzinnych ogrodów działkowych i przeznaczenia ich na nie zawsze uzasadnione cele” – pisze Zarząd ROD „Przylesie” w Sulechowie w liście do Prezydenta.
„Panie Prezydencie jako działkowcy liczymy, że próby podważenia obowiązującej od 19 stycznia 2014 roku Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych nie uzyskają pańskiej aprobaty” – piszą Małgorzata i Piotr Jasińscy z ROD „Niezapominajka” w Grudziądzu.
„Dziękując Panu Prezydentowi za męską decyzję apelujemy jednocześnie, aby głosy kierowane do Pana Prezydenta ze strony osób nie w pełni usatysfakcjonowanych przyjętymi rozwiązaniami nie brać dosłownie, gdyż są one powodowane najczęściej interesem wąskiej grupy ludzi” – piszą działkowcy ze Świnoujścia.
„Uważam, że organizacja ta chcąc zabezpieczyć swoje interesy próbuje doprowadzić do likwidacji ogrodów działkowych i przeznaczyć je pod inwestycje. Zamiar ten widoczny był doskonale już w trakcie prac legislacyjnych, nie dziwi więc mnie, że na tym nie poprzestano i Związek próbuje doprowadzić do skierowania Ustawy pod obrady Trybunału Konstytucyjnego” – pisze Maria Piotrowska z ROD "Kalina" w Toruniu.
„Co się stało, że Pan i niektórzy przedstawiciele miast polskich nagle zdecydowaliście się podważyć konstytucyjność ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych?” – pyta Maria Seroczyńska z ROD „Wypoczynek” we Włocławku w liście do Prezesa Związku Miast Polskich.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.