Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
11 czerwca br.(wtorek) w Domu Działkowca Rodzinnego Ogrodu Działkowego Rakowiec w Warszawie (przy ul. Żwirki i Wigury 26) odbędzie się pierwsze posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej.
Zachęcamy do zapoznania się z wierszem pt. "Ogórdki działkowe" Mieczysława Góry, który w sposób humorystyczny przedstawia zawieruchę polityczną wokół działkowców i ogrodów.
"Projekt poselski PO jest druzgocący dla całego ustroju ogrodnictwa. Unicestwienie PZD, rozparcelowanie jego majątku, wprowadzenie mnogości regulaminów opracowywanych przez różne stowarzyszenia to zagrozenie chaosem dla wielu ogrodów. PO proponuje drakońską kurację, której ogrody nie przetrzymają" - napisali reprezentanci szczecińskich ogrodów w liscie otwartym do członków sejmowych komisji.
Na zaproszenie posła Rutnickiego( PO) w auli szamotulskiego zespołu szkół zebrali się działkowcy z Szamotuł, Piły, Wronek, Nowego Tomyśla i Obornik. Założenie spotkania było bardzo proste działkowcy mieli wysłuchać „ jedynie słusznych prawd Platformy Obywatelskiej”. Próby dyskusji gaszone były w zarodku. Poseł mówił, mówił i mówił . Prezentował też kolorowe slajdy, których treść od samego początku wzbudzała oburzenie.
"Dlaczego partia polityczna mająca na swych sztandarach budowanie państwa obywatelskiego PO forsuje antyobywatelski, bo tak jest traktowany przez większość działkowców projekt ustawy. Rozumiem, że PO jest partią o poglądach liberalnych. Ale nie mogę bezkrytycznie przyjmować skłonności do neoliberalizmu. Jest to ideologia forsująca wzbogacanie się mniejszości kosztem większości. Tak odczytuję projekt forsowany przez Platformę Obywatelską" - napisał działkowiec Ryszard Dorau.
Pozostajemy otwarci na wszelkie zgłaszane przez działkowców propozycje zmian. To trochę potrwa - mówi poseł Kłosin po spotkaniu z działkowiczami w Rumi- czytamy w serwisie rumia.naszemiasto.pl (czytaj wiecej).
Czy w skład Zarządu Komisarycznego może wejść osoba skazana prawomocnym wyrokiem Sądu z jednoczesnym zakazem pełnienia funkcji publicznych? Na pytanie działkowiczki odpowiedzi udzielił radca prawny Bartłomiej Piech.
Podczas spotkania z działkowcami z Ostrołęki Włodzimierz Czarzasty z SLD przestrzegał przed zbytnim i przedwczesnym cieszeniem się ze spolegliwości Premiera i jego chęci wyjścia naprzeciw działkowcom, poprzez jak to obiecywał reprezentacji mazowieckich działkowców – wpłynięcie na posłów PO, by traktowali projekt obywatelski jako punkt wyjścia do szukania drogi do zgody lub kompromisu.
Ponad pół tysiąca działkowców z całej Wielkopolski pikietowało dzisiaj przed urzędem wojewódzkim. Działkowcy boją się, że jeśli Sejm uchwali przygotowywaną przez Platformę Obywatelską ustawę, to gminy odbiorą im uprawianą ziemię. Petycję z postulatami chroniącymi działki wręczyli wojewodzie Piotrowi Florkowi - czytamy w gazeta.pl Poznań (czytaj więcej).
"Nie pozwolimy na to, aby zlikwidowano nasze ogrody. To często jedyne miejsca, gdzie starsi ludzie mogą wypocząć. Projektowi ustawy Platformy Obywatelskiej mówimy nie!"- to tylko niektóre postulaty przedstawiane przez radomskich działkowców podczas protestu przed siedzibą PO przy ulicy Zbrowskiego, który odbył się w środę (5 czerwca) - czytamy na portalu cozadzien.pl (czytaj wiecej).
"Przedstawiciele ogródków działkowych m.in. z Zielonej Góry, Żar i Lubska złożyli na ręce przedstawiciela urzędu petycję, w której domagają się poparcia ich projektu obywatelskiego" - relacjonowało manifestację Radio Zachód (czytaj więcej).
"Chcemy, aby wojewoda oraz marszałek poparli przygotowany przez działkowców projekt ustawy obywatelskiej - mówi Antonina Boroń, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców, jedna z organizatorek wczorajszej manifestacji" - czytamy na łamach "Nowej Trybuny Opolskiej".
Zachęcamy do zapoznania się z wierszem pt. "Nasza jest racja" Jana Łapiuka z ROD "Bratek" w Krzyżu Wlkp. który poprzez słowa poezji nawiązuje do sytuacji działkowców i walki o ocalenie ogrodów.
Nie milkną echa po fali manifestacji działkowców, która w różnych miastach Polski odbyła się w dniu 5 czerwca 2013r. W mediach, przede wszystkim lokalnych, pojawiły się relacje z poszczególnych miast, gdzie setki działkowców protestowało przeciwko propozycjom PO, a jednocześnie wyrażali poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy o ROD, pod którym zebrano blisko milion podpisów poparcia.
"To, że we wszystkich miastach były pikiety, jest to zasługa Platformy Obywatelskiej, która wyprowadziła na ulice działkowców. My dwa tygodnie wcześniej organizowaliśmy pikiety pod wszystkimi biurami poselskimi PO, ale widać nie trafiło to do przekonania posłów" - mówił na antenie Polskiego Radia prezes PZD Eugeniusz Kondracki (czytaj więcej).
W dniu 5 czerwca br. w siedzibie Okręgowego Zarządu PZD w Bydgoszczy odbyło się spotkanie jego uczestników manifestacji z przewodniczącym sejmowej podkomisji nadzwyczajnej posłem Bartoszem Kownackim. W spotkaniu udział wzięła liczna grupa ponad stu działkowców, którzy z zainteresowaniem i zadowoleniem wysłuchali bezpośrednich informacji związanych z dalszym procedowaniem projektów ustaw przez Sejm i komisje sejmowe.
Środowe manifestacje działkowców nie skończyły się tylko na przemarszu głównymi ulicami miast i protestami przed Urzędami Wojewódzkimi i Marszałkowskimi. Działkowcy przyjęli także liczne petycje, stanowiska i listy, w których wyrazili swoje niezadowolenie wywołane propozycjami Platformy Obywatelskiej, zmierzającymi do likwidacji ogrodów działkowych. Działkowcy wskazali jasno, że czteromilionowa społeczność chce, by to projekt obywatelski stał się prawem.
Z transparentami i flagami przed urzędami - wojewódzkim i marszałkowskim - manifestowały wczoraj tysiące działkowców. Jak mówili do wyjścia na ulicę zmusiła ich Platforma Obywatelska, która stara się przeforsować w Sejmie ustawę, zmierzajacą do likwidacji ogrodnictwa działkowego w Polsce. Działkowcy domagają się, by to projekt obywatelski stał się prawem. "Nie chcemy, by uszczęśliwano nas na siłę", "Tak dla projektu obywatelskiego. Nie dla ustawy PO", "Dzisiaj decydujecie Wy, jutrow wybieramy My", "Tylko projekt obywatelski gwarantuje nam istnienie ogrodów", "Ogrody to ludzie, nie grunty" - to tylko niektóre hasła, które pojawiły się na transparentach. Czego jeszcze domagali się działkowcy? Z jakimi jeszcze hasłami wyszli na ulice? Zachęcamy do obejrzenia naszej galerii.
Pod siedzibą delegatury PZD w Radomiu zebrało się ponad 200 działkowiczów, którzy przybyli, aby protestować przeciw projektowi ustawy przygotowany przez PO oraz, żeby wyrazić poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy o ROD. W manifestacji uczestniczyli też przedstawiciele partii SLD, PSL i Ruchu Palikota. Zebrani przeszli główną ulicą Radomia, która kończy się przy siedzibie posłów PO.
"Dzisiejsze demonstracje są dowodem, że gdy jesteśmy razem, możemy osiągnąć sukces. Bo milion polskich rodzin mówiących jednym głosem, jest dla władzy partnerem, a nie petentem. Dzięki Państwa aktywności szanse na przyjęcie przez Sejm obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych stają się coraz bardziej realne. " - napisał Prezes PZD Eugeniusz Kondracki, który podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w organizację i uczestniczącym w demonstracjach pod hasłem „Ocalmy Ogrody”.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.