




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

"Uważam, że dorobek życia kilku pokoleń dzialkowców nie może służyć wąskim kręgom zainteresowanych likwidacją ogrodów działkowych do przeprowadzenia nieuczicwych przedsięwzięć mających zapewnić im wielki majątek" - napisała w liście do premiera działkowiczka Jolanta Bom.
"Z moich obserwacji wynika, że obietnice i deklaracje złożone przez Pana dzialkowcom nie są realizwoane przez ludzi z Pana otoczenia" - napisali Andrzej szudra, dzialkowiec ze Świebodzina.
"Drodzy Elblążanie, Drodzy właściciele Ogródków Działkowych. Na wstępie chciałbym podkreślić, że darzę Państwa ogromnym szacunkiem i chcę zapewnić, że kiedy zostanę Prezydentem Miasta Elbląga zrobię wszystko co w mojej mocy, aby nie dopuścić do likwidacji Waszej własności. Projekt Platformy Obywatelskiej godzi w wasze interesy bardzo dotkliwie, bowiem zakłada on odebranie Wam tego co wypracowaliście od lat 50-tych - pisze w liscie do działkowców kandydat na prezydenta Elbląga Jerzy Wilk.
"Chcielibyśmy Panie Premierze, aby za tymi deklaracjami poszły czyny, ponieważ z niepokojem obserwujemy, iż prawnicy rządowi nadal kwestionują istnienie ogólnopolskiej organizacji działkowców i nie przedstawiają żadnych propozycji rozwiązań kompromisowych, przeciągając zakończenie prac" - napisał do Premiera Tuska działkowiec Jerzy Wogralik z Ochli.
"Żądamy odstąpienia od prób rozwiązania społecznej, pozarządowej organizacji PZD, odstąpienia od projektu ustawy zakładającej likwidację rodzinnych ogrodów działkowych, odstąpienia od prób nacjonalizacji lub komunalizacji infrastruktury ogrodów i wywłaszczenia działkowców" - czytamy w liście Kolegium Prezesów ROD z Kędzierzyna-Koźle.
3 lipca 2013 roku w Poznaniu odbyła się debata na temat przyszłości ogrodnictwa działkowego w Polsce. Działkowcy Okręgu Poznańskiego mieli okazję porozmawiać z posłami oraz przedstawicielami samorządu na temat nowej ustawy o ogrodach działkowych.
"Jesteśmy wielce zawiedzeni obietnicami Pana Premiera i nadzieją, która była krótką wizją oczekiwanej przez nas przyszłości w ogrodach, niczym fatamorgana na Pustyni Błędowskiej. (...)Taka postawa utwierdza nas w przekonaniu, że posłowie PO nie mają szacunku dla miliona rodzin działkowców w Polsce" - czytamy w stanowisku działkowców z Zarządu ROD "Podzamcze" w Wałbrzychu.
"Pragniemy, aby deklaracje Pana, Panie Premierze gwarantowały działkowcom prawo do spokojnego uprawiania naszych działek, a społeczność działkowa Panu będzie wdzięczna" - napisali działkowcy Bogumiła i Andrzej Butkiewiczowie z Zielonej Góry.
Jestem zwolennikiem przestrzegania prawa – tak zostałem wychowany i tego mnie życie nauczyło. Nie raz słyszę w trakcie dyskusji, że „bo takie jest prawo”. Ale kto tworzy to prawo? Ludzie sprawujący władzę - mówił Eugeniusz Łuczak do Pani Poseł Bożeny Szydłowskiej w trakcie spotkania w dniu 24.06.2013 r.
Na krajowej scenie społecznej ujawniła się nowa forma zbiorowej podmiotowości, którą stanowią niedostrzegani dotychczas, a jeśli już, to krytycznie - działkowcy - pisze Zdzisław Szkutnik.
"Informuję, że zwróciłem się z prośbą do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz oraz wszystkich ugrupowań politycznych z terenu województwa podkarpackiego o wybór wybór projektu obywatelskiego do dalszych prac legislacyjnych" - napisał Władyslaw Ortyl, Marszałek Województwa Podkarpackiego.
"Istnienie PZD daje pewność co do naszej przyszłości. Oragnizacja ta udzielała i udziela nadal pomocy wszystkim zrzeszonym w niej działkowcom, a chodzi zarówno o pomoc finansową, jak i prawną. Obecnie działkowiec nie musi się martwić o nic, co zwązane jest z funkcjonowaniem ogrodu" - czytamy w liście otwartym uczestników posiedzenia Zarządu oraz Komisji Statutowych w ROD "Związkowiec" w Żarach.
"Posłowie "nie idźcie tą drogą" wytyczoną przez projekt ustawy Platformy Obywatelskiej. Proponowane w nim rozwiązania wiodą prosto do likwidacji naszych ogrodów. (...) Historia uczy, że ofiarami rewolucji stawali się bardzo często jej twórcy" - czytamy w liście Czesława Reguły z ROD "Lumel" w Zielonej Górze.
"Mamy nadzieję, że ostatnie wydarzenia tj: spotkanie Premiera z działkowcami, jego pozytywny głos ws. ogrodów działkowych oraz przyjęcie projektu obywatelskiego jako wiodącego w dalszych pracach Podkomisji zmienią stosunek niektórych posłów do poruszanej problematyki" - napisali działkowcy z ROD "Przylesie" w Sulechowie do członków Podkomisji Nadzwyczajnej.
"Jesteśmy przekonani, iż najważniejszą gwarancją istnienia naszych ogrodów jest podtrzymanie zasady użytkowania wieczystego gruntów pod ogrodami. Popieramy także pomysł wprowadzenia pluralistycznej zasady przynależności do ogólnopolskiego stowarzyszenia działkowców, w które ma się przekształcić PZD" - czytamy w liście uczestników szkolenia dla nowych członków PZD w Żarach do Premiera Tuska.
W ostatnich latach, w wielu rejonach Polski odnotowuje się zjawisko powodzi lub podtopień. Skala zjawiska jest różna. Przyczyną tego zjawiska w 2013 r. były intensywne opady w miesiącu maju- czerwcu, przechodzące przez kraj nawałnice, podniesienie się poziomu wód w rzekach i kanałach, wylania lokalnych rzek, utrzymujący się wysoki poziom wód gruntowych Wynikiem takiej sytuacji były podtopienia na terenie kraju, w tym w rodzinnych ogrodach działkowych.
W 2012 roku w 1 515 rodzinnych ogrodach działkowych wykonano 1 983 zadań inwestycyjno - remontowych. Oznacza to, iż zadaniami inwestycyjno – remontowymi objęto 31 % wszystkich ROD. Wartość zrealizowanych zadań inwestycyjnych i remontowych wyniosła 46 653 804 zł.
"Wierzymy w dalszym ciągu, że Pańskie stanowisko wpłynie na postawę posłów PO. Jeszcze raz zwracamy się do Pana o zaangażowanie swojego autorytetu w prace nad wiodącym projektem obywatelskim, który zachowuje istnienie naszego ogólnopolskiego stowarzyszenia Polskiego Związku Działkowców" - napisali w liście do premiera członkowie Komisji Rewizyjnej i Komisji Rozjemczej w ROD "Przylesie" w Sulechowie.
"Panie premierze, wyrażam nadzieję, że uwzględni pan wolę działkowców, którzy blisko milionem podisów poparli projekt obywatelski" - napisał działkowiec Dariusz Haik z Krosna Odrzańskiego.
"Jedyną szansą na ocalenie infrastruktury ogrodowej przed komunalizacją i nacjonalizacją jest utrzymanie jej w rękach działkowców, działajacych w ramach swojej organizacji. Taką gwarancję daje wyłącznie projekt obywatelski - napisał Stanisław Reska, działkowiec z Zielonej Góry.
Copyright © 2022 Polski Związek Działkowców All rights reserved.
made by Esencja Studio