![](uploads/tpl/slider/rodzina.jpg)
![](uploads/tpl/slider/zdrowie.jpg)
![](uploads/tpl/slider/ekologia.jpg)
![](uploads/tpl/slider/edukacja.jpg)
![](uploads/tpl/slider/wypoczynek.jpg)
Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
![Polski Związek Działkowców](uploads/tpl/img/logo-pzd.png)
Już czuć mroźne poranki, co oznacza, że jesień w pełni zadomowiła się w naszym krajobrazie. My zakładamy ciepłe kurki, czapki i szaliki, a co zakładamy roślinom? Jeśli masz wątpliwości, które rośliny „ubrać” na zimę, przed mrozem i wiatrem, niezawodny i pomocny stanie się tu listopadowy numer „Mojego Ogródka”.
"W obowiązującym regulaminie PZD ustalone były tylko wymiary powierzchni i wysokość altan" - pisze do Ministra Infrastruktury i Rozwoju działkowiec z ROD "Aster" w Lubaczowie.
"Posłowie wszystkich ugrupowań, co prawda ustnie, ale jednak zadeklarowali nam swe poparcie. Stoi Pan na czele Sejmu i odpowiada Pan za jego pracę. Dlatego też prosimy o poważe podejście do tematu i zdyscyplinowanie wszystkich posłów do aktywnej pracy przy naszym projekcie" - piszą działkowcy z OZ na Podkarpaciu PZD.
"Zdecydowanie krytycznie oceniam kolejne fale ataków na Polski Związek Działkowców i nową ustawę z 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych" - pisze do Marszałka Sejmu RP Janusz Mazurek z ROD "Szaniec" w Przemyślu.
"My również jesteśmy obywatelami Polski i wyborcami i dlatego oczekujemy poważnego traktowania. Nie tak dawno weszła w życie ustawa o ogrodach działkowych, a już wychodzą luki, co jest skrzętnie wykorzystywane przez różne urzędy i to na naszą niekorzyść" - piszą działkowcy z ROD "Zielone Wzgórza" w Łańcucie.
"Oczekujemy utrzymania w mocy zapisów projektu, wynikających z nowej Ustawy o ROD, która powstała w grudniu 2013 roku, i w której określone są parametry altan działkowych. Obawiamy się, że działania podjęte przez nadzór budowlany spowodują likwidację altan istniejących w ogrodach działkowych od dziesiatków lat, a w dużej mierze sprzed wojny" - pisza działkowcy z ROD "Obrońca" we Wrocławiu.
"My działkowcy nie jesteśmy ludźmi zamożnymi, nie posiadamy domów z ogrodami, nie wykupujemy co ciekawszych zakątków w Polsce. Użytkujemy działki o powierzchni 300 m² i to są nasze RODosy. Tu spędzamy cały nasz wolny czas. Przychodzimy na działki całymi rodzinami, żeby popracować i odpocząć, a przede wszystkim, żeby nacieszyć się zielenią" - piszą działkowcy z ROD "Małopolanin" w Rzeszowie.
"Uprawiam swoją działkę od 1978 roku od chwili założenia ogrodu. Wspólnie z innymi działkowcami tworzyłem coś, co miało służyć ludziom naszego miasta na pokolenia. Ogrody działkowe miały być oazą spokoju, wypoczynku i dać satysfakcję z tego, co sami będziemy uprawiać i zbierać, oraz być pomocne dla skromnych budżetów rodzinnych" - pisze Jan Kowalski z ROD "Polpharma" w Satrogardzie Gdańskim.
"Obawiany się, że organy nadzoru budowlanego nakażą nam rozbiórkę altan, które istnieją w krajobrazie ogrodów od dziesiątków lat i dotąd nikomu nie przeszkadzały" - pisze do Marszałka Sejmu RP Okręgowa Komisja Rewizyjna PZD we Wrocławiu.
"Nie tak dawno stoczyliśmy bój o ustawę o ROD, przy udziale PO i innych sił politycznych, mamy ustawę z której wszyscy działkowcy są zadowoleni" - pisze w swoim liście do Marszałka Sejmu RP Zarząd ROD "Zacisze 2" w Kielcach.
"Bardzo Pana proszę o przypilnowanie Posłów i ich prac nad zmianami. Wszyscy obiecali nam pomoc i dlatego Pan musi ich zdopingować do rzetelnej i owocnej pracy" - pisze do Marszałka Sejmu RP Władysław Bieniek z ROD "Siarkopol" w Tarnobrzegu.
"Zwracam się do Pana Marszałka o pokierowanie pracami Sejmu tak, aby projekt zmiany ustawy stał się jak najszybciej obowiązującym prawem i by wszelkie dyskusje na temat legalności altan w ogrodach działkowych zostały raz na zawsze zakończone" - pisze do Marszałka Sejmu RP działkowiec z ROD "Puchalskiego" w Rzeszowie.
30 października br. poseł Artur Dębski spotkał się z uczestnikami narady Prezesów Zarządów ROD z terenu Warszawy. Zdecydowanie zadeklarował poparcie dla inicjatywy obywatelskiej w sprawie zmiany prawa budowlanego i jednocześnie zaapelował o aktywne zabieganie przez działkowców u posłów o poparcie projektu złożonego w Sejmie 9 października br.
"Zwracam sie z prośbą o dopełnienie tej formalności tak, aby Parlament sprawił nam wymarzony noworoczny prezent w postaci nowelizacji ustawy Prawo budowlane i niektórych innych ustaw. Ułatwi to mi i innym działkowcom w ten sposób decyzje, co do kierunków dalszego inwestowania w moją altanę, bowiem wymaga ona ju z pilnego remontu. Niestety bez tej nowelizacji nie mam pewności, że po zakończeniu prac remontowych nie zostanie ona rozebrana przez nadzór budowlany" - pisze Klaus Kosowski z ROD im. Wincentego Witosa w Tczewie.
"Nie zrozumiałe jest dla nas i dla wielu sympatyków działkowców obecne manipulowanie przy ustawie zaledwie kilka miesięcy po jej uchwaleniu. Stąd też domaganie się jej uchylenia uważamy, jako atak na nasze prawo co do wolności zrzeszania się. Naszym skromnym zdaniem Rzecznik Praw Obywatelskich powołany jest po to, aby chronić polską rodzinę działkowców" - piszą działkowcy ROD "Wodnik" z Chełmży.
"Nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić nawet, że moglibyśmy utracić swoje ogródki oraz prawo do przynależności do Polskiego Związku Działkowców. Dzięki prawie dwuletniej walce mamy ustawę, mamy prawo wyboru stowarzyszenia, które będzie zarządzać ogrodem. Jesteśmy wolni i szczęśliwi ze swej przynależności do tego związku, który może poszczycić się kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w prowadzeniu ogrodów, bez pomocy ze strony organów państwowych" - pisze Eugeniusz Sulencki Prezes ROD "Postęp" w Chełmży.
"Ustawodawca, w tym obie izby parlamentu, przewidział możliwość by działkowcy z każdego ogrodu zdecydowali kto ma kierować ich ogrodem, dokładnie precyzując tok postępowania. Ponadto, jest wskazana droga dalszego przebiegu takiego wyboru i ewentualnej możliwości dokonania wyboru co 2 lata. Stąd też absurdalne wydaje się mówienie o naruszeniu praw konstytucyjnych wolności, w tym do wolności zrzeszania się" - pisze E. Rybacka z ROD 'Malinka' w Chełmży.
"Dla mnie działkowca istotną rolę ma jak najszybsze uchwalenie projektu obywatelskiego, który zapewnia stabilizację, spokój w ogrodach, daje gwarancję realizacji nowej ustawy o ogrodach działkowych uchwalonej przez Sejm RP. Panie Marszałku, tu chodzi o zmianę jednego punktu dotyczącego altan. Umieszczenie tego zapisu w całym prawie budowalnym może być przyczyną długiego okresu legislacyjnego. W takim przypadku czas będzie pracował na niekorzyść Działkowców" - pisze Jerzy Komarnicki z Zielonej Góry.
"Obecnie wrocławscy działkowcy, zatroskani o los swoich altan, zwracają się z licznymi pytaniami kiedy rozpocznie się w Sejmie procedowanie nad obywatelskim projektem ustawy. Pytania wynikają z faktów wydawania przez organy nadzoru budowlanego kolejnych decyzji o nakazie rozbiórki altan oraz z działań podejmowanych przez niektóre urzędy miast np.Torunia, zmierzających do opodatkowania wszystkich altan posadowionych na działkach niezgodnie z definicją przyjętą przez Naczelny Sąd Administracyjny" - pisze Janusz Moszkowski Prezes OZ PZD we Wrocławiu.
"Naszym zdaniem ustawa nie budzi zastrzeżeń co do zgodności z konstytucją, natomiast budzą zastrzeżenia Pani działania wywołujące strach o przyszłośc działek i naszych ogrodów. Nasza milionowa organizacja nie raz pokazała jak należy walczyć o swoje prawa i dziwnym wydaje się stanowisko Pani, która z nazwy "Rzecznik Praw Obywatelskich" winna nas wspierać, a nie kwestionować coś, co dobrze służy tak dużej grupie działkowców, a przede wszystkim obywateli" - piszą działkowcy z ROD "Mostki" w Mostkach.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.