Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Zawiłości prawne, co do których ma Pani wątpliwości są do zanegowania, ponieważ zgodnie z rzeczywistością to ogrody, które podjęły decyzje o wyłączeniu się ze struktur PZD, po zarejestrowaniu przejmują ogród z całym dobrodziejstwem inwentarza i praw. O co więc tutaj toczy się spór? Swoboda decyzji wyboru stowarzyszenia jest przestrzegana na co dzień, jeżeli tylko zebranie wszystkich działkowców jest przeprowadzone na warunkach ustawy o ROD. Jeżeli natomiast naruszono prawo, jako OZ, zgłaszamy zastrzeżenia do Sądu Rejestrowego w imię interesu działkowców. Przecież to ich prawa są przekazywane nowemu stowarzyszeniu" - pisze w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich OZ w Szczecinie.
"Pani Rzecznik była zaangażowana w konsultacje społeczne i dobrze znała zakres i treść powyższej ustawy, ale zdecydowała się obecnie podważyć jej najważniejsze zapisy jako niezgodne z Konstytucją RP. Postawa Pani Rzecznik świadczy o lekceważeniu praworządnego systemu naszego państwa i rodzi podejrzenie, że w ten sposób można tez podważać podstawowe, niezbywalne prawa jednostek do majątku i decydowania o nim" - piszą w liście do Marszałka Sejmu działkowcy z ROD '1000-lecia' w Świebodzinie.
"OZ PZD we Wrocławiu z zadowoleniem przyjmuje fakt dostarczenia podpisów przez 211 ogrodów, co stanowi 93,8% w stosunku do ilości ROD. OZ pragnie podkreślić wyjątkowe zaangażowanie zarządu ROD 'Oświata', który zebrał 2 tysiące podpisów oraz zarządów ROD 'Raków', ROD 'Psarach', ROD 'Obrońca', ROD 'Radość', ROD 'Poświętne' i ROD 'Kamieniec' w kamieńcu Wrocławskim, ROD 'Rokita' w Brzegu Dolnym, ROD 'Zgoda w Jelczu Laskowicach, ROD 'Pod Morwami', ROD 'Różanecznik', ROD 'Przyjaźń' i ROD 'Zacisze', które zebrały ponad 600 podpisów" - podsumowuje OZ we Wrocławiu dotychczasowe działania na rzecz uchwalenia przez Sejm projektu ustawy Stop Rozbiórkom Altan .
"Jesteśmy z całą rodziną niezmiernie szczęśliwi z powodu pomyślnego obrotu sprawy wokół obywatelskiego projektu zmian ustawy Prawo budowlane - Stop Rozbiórkom Altan, którego inicjatorem był Polski Związek Działkowców, a w którym braliśmy czynny udział. Projekt ten został złożony na ręce Pana Marszałka z poparciem 705 tysięcy obywateli. Do pełni naszego szczęścia brakuje już tylko przeprowadzenia projektu przez całą procedurę legislacyjną. Wyrażamy nadzieję, że będzie to tylko formalnością i w niedługim czasie będziemy mogli odetchnąć z ulgą i pełni radości oczekiwać wiosny" - w liście do Marszałka Sejmu pisze Elżbieta Tryjankowska - Krasińska z ROD w Grudziądzu.
"Apelujemy do Pani Rzecznik o bliższe zapoznanie się ze środowiskiem działkowców. Będzie Pani miała większą wiedzę na temat funkcjonowania ogrodów działkowych jak również samej organizacji PZD. Dokument przyjęty przez Sejm RP w dniu 13 grudnia 2013 roku był gwiazdkowym prezentem i nadzieją dla działkowców, że ich walka o istnienie i umocowanie prawne w Polsce ogrodów działkowych się skończy. Nowa ustawa o ROD jest realizowana, ogród nasz przeprowadził zebranie w myśl art. 69 ustawy o ROD i działkowcy mogli swobodnie się wypowiedzieć w jakim chcą być stowarzyszeniu" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD 'Meblarz' w Słupsku.
"Dziś rok po podpisaniu naszej ustawy, burzy Pani nasz spokój i poczucie bezpieczeństwa. Dla nas działkowców ustawa o ROD to działkowy dekalog, który wskazuje nam nasze prawa, ale także obowiązki. Zapisy ustawy pozwalają na wydzielenie się ze struktur ogólnopolskiego stowarzyszenia PZD, odbywa się to na podstawie głosowania jawnego na zwołanych zebraniach ustawowych. Wiele ogrodów pozostaje w strukturach PZD, ale nie ze strachu, przymusu, ale wyłącznie dlatego, że w jedności siła - to ogólnopolskie stowarzyszenie PZD jest gwarantem obrony naszych praw" - pisze w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich Ogrodowa Komisja Rewizyjna z ROD 'Oaza' w Grudziądzu.
"Obecnie bez zbadania stanu realizacji zapisów ustawy i ich funkcjonowania w środowisku działkowców, bez konsultacji z tymże środowiskiem swoich przedsięwzięć, Pani Rzecznik podważa praworządność naszego Państwa, neguje możliwość swobodnego wyboru działania działkowców z ludźmi, którzy są dla nich autorytetem. Dlaczego? Tylko dlatego, że Pani chce likwidacji PZD. Nie zamierzamy wnikać w Pani intencje, ale apelujemy o uznanie naszego stanowiska za głos całej społeczności działkowców i wnioskujemy o odstąpienie od zamiarów krzywdzących nas i stwarzających realne zagrożenie dla naszej własności" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD '1000-lecia' w Świebodzinie.
"Zwracamy się o wycofanie zarzutów kierowanych wobec ustawy o ROD z dnia 13.12.2013 roku. Pani zarzuty są bezpodstawne i krzywdzące obywateli, działkowców. Zapisy zawarte w nowej ustawie o ROD pozwalają na wybór stowarzyszenia zarządzającego, regulują nasze prawa, określają obowiązki. Kwestionowanie jej zapisów otwiera drogę deweloperom, biznesmenom, którzy czyhają na atrakcyjne tereny. Prosimy o rozważenie swoich decyzji" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD 'Sarniak' w Grudziądzu.
"Działania niektórych samorządów zmierzają do wprowadzenia opodatkowania altan. Jedynie szybkie wprowadzenie projektu ustawy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej na odpowiednie ścieżki legislacyjne pozwoli się przed tym uchronić. Spotkaliśmy się dzisiaj po to, aby wspólnie zdecydować o tym, jakie stowarzyszenie będzie kierowało naszym ogrodem. Wypowiadając się pozytywnie o przynależności do ogólnopolskiego stowarzyszenia PZD pokazujemy jak silna jest to grupa i jak wielu członków zrzesza" - piszą w liście do Marszałka Sejmu działkowcy z ROD 'Pomowiec' w Piotrkowie Kujawskim.
"OZ PZD we Wrocławiu podkreśla, że w nowym Statucie zwiększono uprawnienia zarówno ROD, jak i OZ poprzez zagwarantowanie większej samodzielności prawnej, ale również zwiększono odpowiedzialność za stosowanie przepisów Statutu za podejmowane decyzje. Wprowadzono nowe zasady nabywania i wygaszania praw do działki, wprowadzono nowe kategorie członkostwa i nową jednostkę organizacyjną Związku" - pisze OZ we Wrocławiu w sprawie znaczenia Nadzwyczajnego XI Krajowego Zjazdu Delegatów dla funkcjonowania Stowarzyszenia Ogrodowego PZD.
W dniu 13 grudnia 2014 roku odbyło się posiedzenie Okręgowego Zarządu PZD w Pile z udziałem członków Okręgowej Komisji Rewizyjnej i Rozjemczej PZD oraz Prezesów Rodzinnych Ogrodów Działkowych Okręgu Pilskiego. Z zaproszonych parlamentarzystów ziemi pilskiej przybyli Mieczysław Augustyn Senator RP i Stanisław Chmielewski Poseł na Sejm RP, posła Stanisława Kalembę reprezentowała Pani Katarzyna Ciołek z biura poselskiego. Obradom przewodniczył Prezes Okręgowego Zarządu Marian Praczyk.
12 grudnia 2014r. odbyło się ostatnie w tym roku posiedzenie Okręgowego Zarządu Śląskiego PZD w Katowicach. Celem posiedzenia było przyjęcie uchwał w związku z wejściem w życie nowego Statutu PZD. W pierwszej kolejności głos zabrał Prezes OZ - Józef Noski, który rozpoczął od przedstawienia przebiegu Krajowej Rady PZD, która obradowała dzień wcześniej.
"Planowane zmiany w prawie budowlanym, które zawiera projekt obywatelski dotyczący altan ogrodowych, pozwolą nam na spokojne użytkowanie i czynny odpoczynek na naszych działkach bez zarzutu dopuszczenia się samowoli budowlanej. W naszym okręgu tereny przeznaczone pod grunty działkowe były terenami zdegradowanymi ekologicznie. Przywróciliśmy je do stanu terenów atrakcyjnych własnym wysiłkiem i własnymi środkami wybudowaliśmy małe domki ogrodowe, służące do przygotowywania posiłków i schronienia oraz przechowywania narzędzi ogrodowych" - pisze w liście do Marszałka Sejmu OZ Śląski.
"Od dłuższego czasu niepokojeni jesteśmy ciągłymi atakami przeciwników Polskiego Związku Działkowców, dążącymi, przez ugrupowania polityczne i rządowe, do przejęcia terenów działkowych, wyszukując coraz to nowe, zaskakujące nas powody do likwidacji całego ruchu działkowego w Polsce. Dzięki poparciu setek tysięcy polskich działkowców ustawa z 13.12.2013 roku mogła ujrzeć światło dzienne, wola społeczna tych ludzi jak widać jest wykładnikiem pełnej demokracji i tego, jako Rzecznik powinna Pani bronić" - pisze Służba Instruktorska ROD z rejonu iławskiego.
"Smuci nas fakt, że Pani jako Rzecznik Praw Obywatelskich, de facto staje po stronie osób wrogo usposobionych wobec największego w Polsce stowarzyszenia, będącego świetnym przykładem budowy społeczeństwa obywatelskiego, przeciwko stowarzyszeniu PZD, które jest stowarzyszeniem na wskroś demokratycznym i bardzo silnym. W swym wystąpieniu chyba nieopatrznie i z korzyścią dla działkowców skupionych w ROD Stowarzyszenia PZD, wyraziła Pani pogląd, że swoboda decyzji działkowców o wyborze stowarzyszenia umożliwiła naszemu Stowarzyszeniu zachowanie potencjału" - piszą działkowcy z ROD 'Nowe Osiedle' w Wałbrzychu.
"Z obawą oczekujemy nadejścia roku 2015. Obawy nasze są wynikiem niekorzystnego wyroku wydanego przez NSA z dnia 9 stycznia 2014 roku, bowiem kwestionuje on legalność niemal wszystkich naszych altan. Zadajemy sobie pytanie: Kto za tym stoi? Komu zależy na zniszczeniu ogrodnictwa działkowego? Mamy nadzieję, że po 17 grudnia br., to jest po pierwszym czytaniu projektu zmian do ustawy Prawo budowlane, prace nad tymi zmianami nabiorą tempa z korzyścią dla nas działkowców. Liczymy również, ze stanie Pan po stronie prawie milionowej rzeszy działkowców" - piszą w liście do Marszałka Sejmu działkowcy z ROD 'Zacisze' w Żaganiu.
"Jesteśmy zdziwieni, że w swoim wystąpieniu do Ministra Infrastruktury i Rozwoju powołuje się Pani na dwa stowarzyszenia ogrodowe, które reprezentują niewielką grupę osób, byłych działaczy Związku, którym zależy przede wszystkim na załatwieniu partykularnych interesów. Działkowcy naszego ogrodu dobrowolnie w dniu dzisiejszym podjęli decyzję o pozostaniu w stowarzyszeniu PZD, ponieważ czują się w tych strukturach bezpieczni" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD 'Eden' w Grójcu.
"Ustawa o ROD zapewnia działkowcom możliwość wyboru dowolnego stowarzyszenia. Ponad 200 ogrodów w kraju skorzystało z tego przywileju. To, że zdecydowana większość wybiera z własnej woli pozostanie w Polskim Związku Działkowców nie może być powodem oskarżeń jakie Pani kieruje pod jego adresem. Związek to nie jakaś tam organizacja - to my wszyscy działkowcy tworzymy go razem. Sami wybieramy swoich przedstawicieli i wiemy kim oni są i co dla nas robią. Szanujemy swoje wybory. Dlaczego Pani nie chce uszanować naszych wyborów?" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD 'Dolinka' w Kozienicach.
"Kwestionuje Pani konstytucyjność ustawy o ROD, powołując się na wyroki Trybunału Konstytucyjnego, iż PZD jest organizacją uprzywilejowaną, a działkowcy nie mają prawa swobodnego zrzeszania się w celu użytkowania ogrodów działkowych. Jest to kompletna bzdura. Ustawa o ROD została uchwalona większością parlamentarną, pracowały nad nią komisje i podkomisje sejmowe, biorąc pod uwagę wytyczne Trybunału Konstytucyjnego, opinie prawników, a także konstytucjonalistów oraz społeczności działkowej" - pisze w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich Okręgowa Komisja Rewizyjna PZD w Gorzowie Wielkopolskim.
"Jako ogromne nieporozumienie odczytujemy reprezentowane przez Panią stanowiska osób w większości będących w konflikcie, również prawnym, z działkowcami użytkującymi swoje działki w ROD. Rzecznik Praw Obywatelskich, która działa na szkodę obywatela, to chyba jest zdecydowana niezgodność z Konstytucją RP. Za pomoc i poparcie nas będziemy bardzo wdzięczni. Spowoduje to też odbudowanie zaufania wielu milionów obywateli do Rzecznika Praw Obywatelskich, ponieważ zostało ono w znacznym stopniu utracone" - piszą w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD 'Związkowiec' w Zielonej Górze.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.