




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

"W programie rzucane są oskarżenia bez jakichkolwiek dowodów na ich poparcie i co do zasady wbrew faktom i prawdzie. Bezkrytyczne przyjmowanie wypowiedzi wąskiej grupki działkowców, staje się wygodne dla Autorki programu. Zauważamy także umiejętny zabieg dziennikarski tj. próbę pokazania PZD jako ziemskiego potentata. Tymczasem PZD to jedynie użytkownik, który powierzone mu grunty wykorzystuje zawsze pod cele ogrodnictwa działkowego." - piszą Prezesi ROD z województwa świętokrzyskiego w stanowisku kierowanym do TVP
"Autor przez samo rozpisanie sensacyjnego wstępu: płoną samochody i altany, podcinane są drzewka, zakapturzeni męzczyźni grożą śmiercią, etc. - fałszywie sugeruje, że jakoby struktury PZD posługiwały się takimi metodami. To raczej Zarządy ROD stają sie obiektami słownej i fizycznej agresji, gdy stoją na straży prawa i dobrych obyczajów. Dlaczego red. Wójcik realizuje z góry założoną wersję w celu oczernienia PZD?" - piszą Członkowie Prezydium OZ Pomorskiego w Gdańsku
"Program p. Anity Gargas wyemitowany w dniu 23 listopada 2016 roku opiera się na stałej formule pomawiania podmiotów przedstawianych w materiałach, poprzez filtrowanie wypowiedzi i dopasowywanie wywiadów do przyjętego modelu udowadniania winy, bez przykładania uwagi, co do źródła informacji, bądź ich prawdziwości." - piszą Członkowie Prezydium OZ PZD Toruńsko-Włocławskiego w liście do Prezesa TVP ws. materiału red. Gargas
"Nie raz słyszeliśmy o śmiertelnym żniwie, które zbiera zimowanie w ROD. Wszyscy wiemy i słyszymy do czego dochodzi na zamieszkiwanych działkach. Szkody w infrastrukturze, zagrożenie epidemiologiczne, pobicia, morderstwa - to tylko niektóre przykłady, o których TVP milczy" - pisze Wiesław Kamiński OZ Świętokrzyskiego
"Całości kreowanego obrazu przez red. Gargas dopełnia zdjęcie prezesa Okręgu w Szczecinie z zakrytymi oczami. Nie ma to nic wspólnego z wizerunkiem osoby, skoro dane osobowe zostały podane kilkukrotnie. Stawianie człwieka w świetle skazanego i winnego bez podania dowódów jest płytkie" - pisze Jan Markiewicz z ROD "Chrobrego"
"W roli występujących ofiar wypowiadają się osoby, które od wielu lat miały problemy z przestrzeganiem Ustaw i Statutu, osoby rozbudowjące altany, czy zamieniające ROD w tereny domów letniskowych. Nieudolne próby osób próbujących wyłączyć swe ROD ze struktur PZD, by założyć na nich działalność gospodarczą - przedstawiane są jako chęć uwolnienia od jarzma rzekomego monopolisty." - pisze Zbigniew Zieliński z ROD im. Chrobrego w Kielcach
"Ciągłe określanie sytuacji w PZD jako patologii bez podania dowodów dyskredytuje samą TVP, która łamie etykę i moralność i uderza argumentami godzącymi w dobre imię PZD. Telewizja publiczna jako nośnik myśli publicystycznej nadal nadaje się do gruntownej zmiany." - pisze Zofia Tyczyńska z Kielc
"Jeżeli coś sprawdza się w praktyce to nie należy tego zmieniać, od poczatku istnienia PZD rozwija ruch ogrodnictwa działkowego, zdaje sobie sprawę z tego, że dla emerytów i rencistów każda złotówka się liczy. Dlatego zwolnieni zostali oni od podatku rolnego, czy z podatku od nieruchomości. Domaganie się wręcz, jak w materiale TVP by opodatkować działkowców w znacznym stopniu to działanie przeciw ludziom." - pisze Zbigniew Kwiatkowski z ROD "Kaktus"
"Kolejnym zagadnieniem, które wymaga stanowczego wyjaśnienia jest kwestia rejestracji Stow.Ogrodowego "Zielone Wzgórza" - jeżeli wszystkie zagadnieia zostały poczynione zgodnie z zapisami prawa to żaden organ PZD nie ma prawa tego kwestionować. W przypadku zaś naruszania przepisów, jak w ROD " Bohaterów Westerplatte" podano nieprawdziwe dane uczestników. Wtedy interwnecja PZD była obowiązkiem i była uprawniona" - pisze Helena Kurp, działkowiczka ze Świętokrzyskiego
"Przy okazji sprostowania apelujemy o zainteresowanie losem ogrodów w miastach oraz o pokazywanie postaw miłośników ogrodów, a nie podgrzewanie atmosfery i nie dostarczanie paliwa dla stałych i znanych z niechęci do PZD ludzi." - piszą Prezesi Okręgu Śląskiego wraz z Prezesem ROD im. Czarneckiego w Chorzowie
"Świadomi w wypełnianiu swojej misji wierzymy, że sformułowany wniosek pana posła nie będzie szedł dalej. Proponujemy czytać Ustawy. I prosimy nie niszczyć PZD, tak jak niszczone są polskie lasy. I w tej kwestii należy zabrać głos, by zapobiec destrukcji ogrodów działkowych w Polsce" - piszą Członkowie Prezydium OZ PZD w Legnicy ws. interpelacji posła Jerzego Gosiewskiego
"Myślałam, że program śledczy polega na docieraniu do dokumentów, dogłębnej analizie, czy rozmowie z każdą ze stron. Dlaczego nie rozmawiano np. ze mną. Dopuszcza się w TVP kłamliwie wypowiedzi jednej osoby, która mówi, że pieniądze z odszkodowań dostali tylko działacze. Co jest pomówieniem, bo gdyby tak było to następnego dnia w PZD byłaby kontrola służb. Komu zależy na rozwaleniu PZD?" - pisze Zofia Radtke z Grudziądza
"Trudno nie reagowac na postulaty posłów, kiedy bezmyślność, egoizm, pogarda dla poglądów innych są podstawowymi kryteriami by zaistnieć - nie mając nic do zaoferowania społeczeństwu. Społeczność działkowa swą zbiorowa mądrością i determinacją, co udowodniła w minionym okresie - przeciwstawia się wywodom głoszonym z mównicy sejmowej." - piszą Członkowie Prezydium OZ PZD w Legnicy ws. interpelacji Posła Horały
"Materiał TVP służył kompromitacji PZD przez sięganie do rodowodu, miał poróżnić działkowców na zamówienie stałych i tych samych przeciwników PZD. Materiał manipuluje odbiorcami, przytacza materiały sprzed wielu lat na poparcie okreslonej tezy. Narusza godność i oczernia działaczy PZD" - piszą władze Okręgu PZD w Szczecinie
"TVP powinna przedstawić obiektywny reportaż o działalności PZD, o obronie działkowców przed zapędami niektórych polityków i deweloperów, winna ukazac działalność PZD na rzecz społeczności lokalnych w całej Polsce. Tymczasem materiał urąga standardom prawdy." - pisze Prezes ROD "Krokus" w Grudziądzu Marian Jagodziński
"Dlaczego nikt w TVP nie liczy się z działkowcami, którzy chcą spokoju, bezpieczeństwa, a nie ciągłej walki i udowadniania swoich racji. Przecież organa kontrolne przeanalizowały wszystkie dokumenty dotyczace odszkodowań i każdy otrzymał rekompensaty." - pisze Wiesława Lonser z ROD "Relaks"
"Mamy prawo zatem oczekiwać, że to właśnie Rzecznik Praw Obywatelskich powinien bronić naszych praw, a nie ulegać atakom spowodowanym frustracją indywidualnych użytkowników działek lub grup, które zainteresowane są ich likwidacją. Podobnie jest z materiałem TVP, który urąga dziennikarskiej rzetelności i jest świadectwem pomówień" - piszą Członkowie Zarządu i Komisja Rewizyjna ROD im. Tysiąclecia w Częstochowie w liście do RPO w kontekście kwestionowania Statutu i materiału TVP
"Uważamy, że rzetelne dziennikarstwo cechuje przedstawienie zagadnienia z perspektywy dwóch stron. Tymczasem "Gazeta Wyborcza" uprawia dziennikarstwo, które przynosi więcej szkody, niż pożytku. Krzywdzi ludzi, którzy poprzez społeczne zaangażowanie chca służyć innym. Oczekujemy od red. Wójcika sprostowania." - pisze Zarząd ROD "Nad Białką" w Częstochowie
"Fakt, że przeciwnicy oskarżają PZD, posądzając o różne rzekome nieprawidłowości można pominąć - Oni nigdy nie zmienią swoich pogladów i z tym muszą żyć. Źle natomiast jest, gdy media publiczne bezkrytycznie i bez analiz powielają te rewelacje, co może być przyjmowane jako prawda." - piszą działkowcy i prezesi ROD z Okręgu Szczecińskiego PZD
"Tematy i sposó ich przedstawiania wskazują na korzystanie z "gotowców" podsuniętych przez pewne osoby nieprzychylne środowisku PZD. Nie są one wynikiem rzetelnego śledztwa dziennikarskiego. Potwierdza to nasze przypuszczenia co do relalizacji audycji telewizyjnej i artykułu, jako "pracy zleconej" - piszą Prezesi ROD z terenu Miasta Katowice
Copyright © 2025 Polski Związek Działkowców All rights reserved.