




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Prezydium KR PZD opierając się na stanowiskach przyjetych przez Krajową Radę, jak również biorąc pod uwagę stanowiska OZ PZD, zarządów ROD i listy działkowców przygotowało oświadczenie, w którym odniesiono się do najważniejszych zmian zaproponowanych przz PO i wprowadzonych do projektu obywatelskiego, a więc uwłaszczenia działkowców oraz wolnego obrotu działkami.
"Poważne wątpliwości budzą zapisy zawarte w art.30, bowiem stwarzają zagrożenie ich niezgodności z Konstytucją(...), ponadto nie gwarantują ochrony ogrodów przed wykupem i likwidacją na cele komercyjne, grożą paraliżem w bieżącym funkcjonowaniu ogrodów" - napisali w swoim stanowisku członkowie Krajowej Komisji Rewizyjnej.
Kilkanaście tysięcy działkowców przy dźwiękach trąbek, gwizdków i wuwuzeli, powiewając związkowymi flagami i balonikami w kolorze żółto-zielonym, manifestowało 10 października br. pod Sejmem RP i Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. - Byliśmy i będziemy razem, nie możemy dać się podzielić, bo tylko nasza jedność jest gwarantem istnienia ogrodów działkowych i polskich działkowców - podkreślał Prezes PZD Eugeniusz Kondracki.
Krajowa Rada PZD z satysfakcją przyjęła zdecydowaną zmianę stanowiska Platformy Obywatelskiego w stosunku do zapisów obywatelskiego projektu ustawy o ROD. Z aprobatą należy się przede wszystkim odnieść do faktu, że posłowie PO głosowali niemal za wszystkimi poprawkami zgłoszonymi przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, co pozwoliło uzyskać niezbędną większość dla przywrócenia zasadniczych założeń projektu, popartego przez ponad 924.000 obywateli.
Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców na swoim posiedzeniu w dniu 18.10.2013r. przyjęła stanowisko, w którym pozytywnie oceniła manifestację działkowców, która odbyła się w dniu 10 października 2013r. i doceniła wkład wszystkich, którzy się do niej przyczynili.
Całkowite wypaczenie konstrukcji projektu obywatelskiego, tworzenie prawa w interesie kapitału, a nie obywateli, manipulacje podczas prac podkomisji, nieustające próby rozbicia Związku działkowców, a także zwalczenia ogrodów przez władze największych miast tj. Warszawy czy Wrocławia, nie mogły pozostać bez odpowiedzi środowiska działkowego.
"Hasło przewodnie naszej manifestacji w Warszawie 10 października br. „Tylko razem obronimy ogrody” sprawdziło się już w czasie jej trwania. Podziałała presja 15 tysięcznej, barwnej, zwartej i zjednoczonej wokół wspólnego celu manifestacji. To w dużej mierze za sprawą Waszej obecności, Waszego zaangażowania możemy mówić o sukcesie manifestacji. Jeszcze nie do końca, ale jest bardzo duży postęp. Jest nadzieja na dobre prawo dla działkowców i ogrodów" - czytamy w podziękowania Prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego.
Zachęcamy do obejrzenia kolejnej galerii zdjęć z czwartkowej manifestacji działkowców, która była wyjątkowo barwna i kolorowa. Uczestnicy swoje postulaty przedstawiali przy dźwiękach trąbek, gwizdków i wuwuzeli, powiewając związkowymi flagami i balonami w kolorze żółto-zielonym. Osoby postronne mówiły, że dawno w Warszawie nie było tak spektakularnego i przyciągającego uwagę pochodu (galeria 1), (galeria 2), (galeria 3) i (galeria 4).
Efektem ogólnopolskiej manifestacji działkowców jest to, że posłowie PO uznali że blisko 30 poprawek Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej jest słusznych, rzeczowych, dlatego powinny zostać wprowadzone do projektu ustawy. Komisje Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej poprawki te zaakceptowały podczas posiedzenia w dniu 10 października br. Jedynym nierozstrzygniętym problemem pozostaje uwłaszczenie.
„Proszę powiedzieć działkowcom, że premier dotrzyma danego im słowa. Ja osobiście jestem całym sercem z wami i chcę, by doszło między nami do porozumienia– mówiła podczas spotkania z reprezentantami działkowców Marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
"Ja, działkowiec,
nie chciałem być Rejtanem.
Lecz jednak nim będę,
gdyż w Sejmie coraz większa
dzieje się dziś ściema.
Jak na razie ustawy nowej nie zdobędę,
bo jak jej nie było,
tak jej dalej nie ma!"
Sprawa ROD im „23-Lutego” w Poznaniu przy ul. Lechickiej ciągnie się już 15 lat, budząc spore kontrowersje. Wszystko tu niemal przemawia na korzyść tajemniczej Beaty N. tak mocno, aż trudno uwierzyć, że to jedynie niezwykły zbieg okoliczności. Pewne dokumenty znikają, inne nagle i nieoczekiwanie pojawiają się – choć, jak się okazuje – mogą być sfałszowane. Biegli są niezwykle życzliwi, a doniesienia o fałszerstwach ignorowane przez prokuraturę.
W najgorszych oczekiwaniach nie spodziewaliśmy się takiej manipulacji w pracach nad nową ustawą działkową. Do historii zaś przejdzie pozbawienia możliwości zabierania głosu przez stronę społeczną – mówił Prezes PZD Eugeniusz Kondracki podsumowując urobek podkomisji. To bowiem co działo się podczas kolejnego posiedzenia w dniu 25 września br. zasługuje na miano skandalicznego spektaklu, w którym kukiełki, w postaci posłów PO, poruszały się tylko wtedy, gdy trzeba było pokazać swą arytmetyczną przewagę.
Kolejne posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej pokazało tylko jedno, że ci którzy dzierżą władzę zawsze mają rację i nie muszą liczyć się z nikim, a już najmniej z tymi, dla których tworzona jest nowa ustawa. To co działo się podczas wtorkowego (24 września) posiedzenia podkomisji, na którym miały być rozpatrywane poprawki przygotowane przez Komitet, było zwykłą grą polityczną, poprzez którą posłowie Platformy po raz kolejny pokazali, że ich celem nie jest z pewnością uchwalenie dobrego prawa dla działkowców. Efektem ponad czterogodzinnego posiedzenia było to, że posłowie PO z automatu odrzucali niemal wszystkie – poza dwoma - poprawkami przygotowanymi przez przedstawicieli działkowców.
W piątek 20 września 2013 r. na terenie całego kraju od godziny 11:00 działkowcy manifestowali przed siedzibami 16. urzędów wojewódzkich. W ten sposób zareagowali na przebieg obrad i wyniki prac sejmowej Podkomisji nadzwyczajnej, w której zostały pogwałcone wszystkie zasady demokracji przez oczywistą manipulację i eliminację wniosków przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej i Polskiego Związku Działkowców, którzy dwukrotnie bezskutecznie próbowali wpłynąć na Podkomisję i włączyć do zakresu jej prac również i poprawki Komitetu, które są korzystne dla działkowców.
Decyzją większości członków połączonych Komisji Infrastruktury i Samorządu Terytorialnego, posłowie Podkomisji ds. ustawy działkowej będą musieli ponownie rozpatrzyć wszystkie poprawki, jakie skierował dotychczas Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Posiedzenie połączonych Komisji odbyło się w dniu 12.09 br. na wniosek posłów opozycji i przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Zmiany, jakie posłowie Platformy Obywatelskiej (PO) oraz Solidarnej Polski (SP), wprowadzili do projektu obywatelskiego, poważnie naruszyły jego integralność oraz istotę. Dlatego też członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej przygotowali poprawki do projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych stanowiącego sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Poprawki mają na celu przywrócenie zapisów, które popiera blisko milion obywateli.
W dniach 10-11 września br. wznowione zostały prace podkomisji sejmowej, zajmującej się projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Podkomisja miała ponownie rozpatrzyć sprawozdanie ze swoich prac, w zakresie uwag i opinii wniesionych do przedstawionej treści projektu. Niestety manipulacje posłów, stosowanie podwójnych standardów oraz ignorancja zmusiły pełnomocników Komitetu do opuszczenia posiedzenia podkomisji.
Podczas swojedo dwudniowego posiedzenia Prezydium Krajowej Rady PZD przyjęło stanowisko, w którym odniosło się do manipulacji, jakie miały miejsce podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej w dniu 10 i 11 sierpnia br. Prezydium KR PZD wyraziło swoje zdecydowane poparcie dla pełnomocników Komitetu, którzy na znak protestu wobec nadużyć posłów PO, opuścili salę obrad (czytaj więcej).
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej oświadcza, że w dniu 10 września br. został zmuszony do opuszczenia posiedzenia podkomisji sejmowej powołanej do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o ROD. Tak zdecydowane działanie było jedyną możliwą reakcją na jawną manipulację, którą usiłowała przeforsować przewodnicząca podkomisji K. Sibińska wraz z posłami PO.
Copyright © 2025 Polski Związek Działkowców All rights reserved.