Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Wydarzenia

Działkowcy częstochowscy wzywają posłów PO do wycofania poprawek wniesionych podczas obrad nadzwyczajnej podkomisji - 23.08.2013

21  sierpnia  2013  roku  obradowało  nadzwyczajne  posiedzenie  Okręgowego  Zarządu  PZD  w  Częstochowie   wspólnie  z  prezesami  oraz  członkami  komisji  statutowych  rodzinnych  ogrodów  działkowych.  W sumie w posiedzeniu wzięło ponad  110  osób. 

Prezes  Okręgowego  Zarządu  Andrzej  Wosik  przywitał  przybyłych  członków  OZ PZD  oraz  aktyw   ogrodowy.  Serdeczne  słowa  powitania  skierował  do  przybyłych  gości   - Jana  Stańczyka z OZ Świętokrzyskiego,  Prezydenta  Miasta Częstochowy  Krzysztofa   Matyjaszczyka,   oraz  posła  na  Sejm  RP  Marka  Balta. 

Prezes  Andrzej  Wosik  omówił  aktualną  sytuację  działkowców  ogrodów  i  Związku  jak  wytworzyła  się  po  zakończeniu  prac  podkomisji  ds.  opracowania  nowej  ustawy  regulującej  funkcjonowanie  rodzinnych  ogrodów  działkowych.  Prace  komisji  wielu  działkowców  śledziło  na  bieżąco  i  nie  są  zadowoleni  z  ich  przebiegu,   a  tym  bardziej  z  jej wyników.  Prace  w  podkomisji  przebiegała  pod  dyktando  posłów  PO,  którzy  nie bacząc  na  społeczne poparcie  dla  obywatelskiego  projektu  ustawy  wyrażone  milionem  zebranych  podpisów  poparcia  realizują  własne partyjne  interesy -  jak  wyrugować  działkowców  z   zajmowanych  przez  nich  gruntów  i  sprzedać  je  deweloperom  z  zyskiem.  Takie  hasło  zdaniem  działkowców  przyświecało  posłom  PO  i  SP.  Żadne  tłumaczenia  nawet  autorytetów  prawniczych  prof.  Ołowskiego  nie  docierały  do  świadomości  posłów.  W  takiej  atmosferze  powstał  projekt nie  mający  nic  wspólnego  z   tym,  który  działkowcy  wnieśli  do  sejmu  i  rzekomo  był  procedowany  przez  podkomisję. W  projekcie  znalazły  się  przede wszystkim  zapisy  dotyczące  rzekomego  uwłaszczenia  działkowców  i  niekontrolowanego  obrotu  działkami.  Wprowadzone  przepisy  mają  za  zadanie jedynie  omamienie  działkowców  i   zdobycie  dodatkowych  punktów  poparcia  dla  Platformy  Obywatelskiej.   Spotkania  Premiera  RP  Donalda  Tuska  z  działkowcami  w  warszawskim  ogrodzie  i  jego  obietnice  na  nic  się zdały.  Członkowie  klubu  Platformy  realizowali  podczas  posiedzenia  podkomisji  wcześniej  przyjęte  wytyczne  partii  w  tej  sprawie.

Prezydent  Miasta  Częstochowy  Krzysztof  Matyjaszczyk  zabierając  głos  przypomniał historię  podstawy  prawnej  funkcjonowania  ogrodów  i nawiązał  do  ustawy  uchwalonej  przez  sejm  w  2005  roku  głosami  SLD.  Była  to  dobra  ustaw  regulująca  zasady  funkcjonowania  ogrodów  i  związku.  Jednak   I  Prezesa  SN  wystąpił  do    Trybunału  Konstytucyjnego   o stwierdzenie nieważności  kilku  jej  artykułów.   Determinacja  działkowców  i  zebranie  ponad  620.000 podpisów  poparcia  na  lista  w  obronie  tej  ustawy  potwierdziła  wielką  jedność  środowiska  działkowego.  Jednak  wyrok  Trybunału  był  druzgocący  dla  działkowców.  „Wg  mnie  był to  wyrok  polityczny  nie  merytoryczne  rozstrzygnięcie.   Liczyłem  wtedy  na  wyobraźnię  polityków,  ale  się  pomyliłem.  Muszę  w  tym  miejscu  podkreślić,  że  dla  działkowców  należą  się  słowa  uznania i  wyrazy  szacunku  za  opracowanie  obywatelskiego  projektu  ustawy  o  rodzinnych  ogrodach  działkowych  pod  którym  złożyło  podpis  poparcia  blisko  milion  osób.  Jest  to  ewenement  w  skali  kraju.   Opracowany  projekt  ustawy  jest  projektem  dobrym,  spójnym  który  reguluje  na  wiele  lat  przyszłość  ogrodnictwa  działkowego” – mówił. Prezydent dodał także, że jako prezydent  miasta jest  zobowiązany  do  przestrzegania  obowiązującego  prawa,  które  uchwali  Sejm  RP.    „Biedę  mógł  robić  tylko  to  co jest  dozwolone prawem  mimo,  że  ja  i  radni  mogą  mieć  inne  zdanie  na  ten  temat.  Podobnie  jest  z  ustawą  śmieciową,  ale  nie będę tego  tematu  dalej  rozwijał” -podkreślił.

Prezes  OZ  Andrzej  Wosik  dziękując  Prezydentowi  za wystąpienie  podkreślił, że  tendencją  obecnej  władzy  jest  przekazywanie  kompetencji  w  dół  czyli  do  samorządów,  gdzie będzie  się  wszystko  rozgrywało.  Dlatego  należy  dołożyć  starań,  aby  w  samorządach  mieć  swoich  przedstawicieli,  którzy  będą   dbać  o  nasze  czyli  działkowców interesy.

Poseł  Marek  Balt  zabierając  głos  przekazał  informację  na  temat  działań  SLD  w  sprawie  naszej  ustawy.   SLD  po  wyroku  Trybunału  Konstytucyjnego  opracowało  własny  projekt  ustawy,  który  w  wielu  wątkach  był  spójny  z  projektem  obywatelskim.   Stwierdził,  że  działania  Platformy  Obywatelskiej  to  zwyczajne  zwodzenie  ludzi  i  oszustwo.  SLD  nie  popierał  zaproponowanych  poprawek  do  obywatelskiego  projektu  ustawy  zgłoszone  przez  posłów  SP i  PO. Poprawki  te  zdaniem  posła  są  szkodliwe  do  ruchu  ogrodnictwa działkowego. Takie  działanie  Platformy  jest  podyktowane  jedynie  chęcią  skłócenia  samego  środowiska,  które  jest  skonsolidowane  w  walce  o  prawa swoich  członków.     „Powinniście  dalej  walczyć  o  swoje  prawa  tak  jak  robiliście to  do  tej  pory.  Nie  przestawajcie w  swoich  dążeniach  do  celu,   gdyż  tylko  skonsolidowani  i  razem  możecie  jako  działkowcy  osiągnąć  wszystko.  Sami  i  podzieleni  będziecie  łatwym  celem  do  rozbicia  i  likwidacji  ogrodów.  Stwierdzam,  że  wyrok  Trybunału  Konstytucyjnego  był  wyrokiem,  na  zamówienie  polityczne.  Dlatego  uważam,  że  powinniście   dalej  wspólnie  walczyć  o  swoje prawa,  aż  do  szczęśliwego  zakończenia  sprawy” dodał..   

Jan  Stańczyk  stwierdził,  że  narasta  niepokój  wśród  działkowców  w  związku  z  obecną  sytuacją  w  kraju  spowodowaną  przyjęciem  przez  podkomisję  nowych  uregulowań  prawnych  dotyczących  funkcjonowania  ogrodów  działkowych.  Procedowany   obywatelski  projekt  ustawy  o  ogrodach  działkowych  po  propozycjach  Platformy  obywatelskiej  oraz  SP  nie  jest  tym  projektem,  pod  którym  prawie  milion  osób  złożyło  swój  podpis  poparcia.   Posłowie  nie słuchając narodu  robią  wszystko  dla  rozbicia  ruchu,  a  tym  samym  przejęcia  cennych  gruntów  w  miastach.  Przykładem  tych  działań jest  art.  45  w  którym  wykreśla  się  nadzór  stowarzyszenia  nad  zmianami  użytkowników  działek.  Jest  to  o  tyle  groźne,  że  w  prostej  linii  prowadzi  do  rozbicia  jedności  ruchu  ogrodnictwa  działkowego.   Zaproponowane  w  art. 59  i  dalszych  rewolucyjne  zmiany  sposobu  przekształcenia  organizacyjnego  przez  posłów  PO  mają na celu  rozbicie  jedności  ruchu  ogrodnictwa  działkowego,  który  proponował  ewolucyjne  zmiany  w  tym  zakresie.  Ponadto  propozycje  w  art.  32  dotyczące  uwłaszczenia  działkowców  wyraźnie  obrazują zakłamanie  i  zwodzenie  ludzi,  a  nawet  jak  wspomniał  poseł  Marek  Balt  oszukiwania ludzi.  Mamienie  uwłaszczeniem  ma  na  celu  podniesienie  słupków  poparcia  partii  i  nie  ma  nic  wspólnego  z  rzeczywistym  przejęciem  gruntów  przez  działkowców  ze  względu  na  koszty  tego  przedsięwzięcia.  Na  naszym  świętokrzyskim  terenie  koszty  uwłaszczenia  oszacowane  zostały  na   poziomie  ok. 6.000,00 zł  rocznie.  Kogo  na  to będzie stać?   Dlatego  tak  ważna  staje  się obecnie  sprawa  dalszej  obrony  zapisów  obywatelskiego  projektu  ustawy.

Na  zakończenie  uczestnicy  przyjęli  jednogłośnie  stanowisko  w  sprawie  odrzucenia  poprawek  dotyczących  uwłaszczenia  działkowców  oraz  niekontrolowanego  obrotu  działkami  zaproponowanych  przez  posłów  PO.

Ponadto  działkowcy  wyrazili  chęć  wspólnego  protestu  w  Warszawie  w  sprawie  obrony  zapisów  obywatelskiego  projektu  ustawy. 

Opracował  Adam  Więcławik

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.