Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

"Rzucone ziarno już kiełkuje i wywołuje spory" - 13.08.2013

S T A N O W I S K O

PRZEDSTAWICIELI  RODZINNYCH OGRODÓW  DZIAŁKOWYCH  MIASTA  WROCŁAWIA   z dnia  09   SIERPNIA  2013r  uczestniczących  w  spotkaniu  w sprawie  POPRAWEK  PRZYJĘTYCH  PRZEZ  Nadzwyczajną  Podkomisję  Sejmową  DO  OBYWATELSKIEGO  PROJEKTU  USTAWY  O RODZINNYCH  OGRODACH  DZIAŁKOWYCH

 

Przedstawiciele  rodzinnych ogrodów  działkowych  Wrocławia  uczestniczący  w  spotkaniu w  dniu  09 sierpnia 2013r,  po  zapoznaniu się   z  poprawkami wniesionymi  do  obywatelskiego  projektu  ustawy  o rodzinnych ogrodach  działkowych  przez  Nadzwyczajną  Podkomisję  Sejmową  stwierdzają,  że  poprawki  te  całkowicie  zmieniły  sens  projektu  obywatelskiego.  Doprowadziły  do  wypaczenia  intencji  i  woli   1  miliona  działkowców,  w  tym   70 tysięcy  rodzin   okręgu  wrocławskiego,  którzy  złożyli  podpis   pod  projektem  obywatelskim.

Zmiany,  które  wprowadziła  Podkomisja  Sejmowa   są  zbyt  daleko  idące  i  w  rzeczywistości  mogą  spowodować,  że  projekt  ustawy  nie  zostanie  uchwalony  w  bieżącym  roku   lub   zostanie  zawetowany  przez  Prezydenta   RP,  lub  uznany   za  niezgodny  z  Konstytucja  przez   Trybunał  Konstytucyjny.

Uczestnicy   spotkania  wskazują,  że  projekt  był  procedowany  w  dużym  pośpiechu,  a  ostateczny  tekst  został  przyjęty   już  w  dniu  26  lipca   b.r.  zaledwie  po   5-ciu  spotkaniach  Podkomisji.  Uważają  jednocześnie,  że  tak  ważny  problem  społeczny,  który  będzie  regulowany  w  ustawie  nie  powinien  być  w  ten  sposób  traktowany  przez  posłów  do Sejmu  RP,  w  tym  przede  wszystkim  przez  posłów   Platformy  Obywatelskiej. 

 Wszystkie  wniesione   poprawki  do  projektu  obywatelskiego  były  autorstwa  posłów  Platformy,  który  mając  aż   7-miu   członków  w  Podkomisji   nie  mieli  problemów  z  ich  przegłosowaniem.  Rzucało  się  wyraźnie  w  oczy,  że  poprawki    wprowadzano  na  siłę,  bez  uwzględniania    argumentów   Komitetu   Inicjatywy  Obywatelskiej,  przedstawicieli  Polskiego  Związku  Działkowców,  czy  biorącego  udział  w  posiedzeniach  konstytucjonalisty. Dla  Pani  Przewodniczącej   Krystyny  Sibińskiej  liczył  się  tylko  czas,  by  jak  najszybciej  skończyć  procedowanie  i  przegłosowanie  swoich  (PO )  poprawek.

Budzi  ogromne  zdziwienie  fakt,  że   Podkomisja  nie  posiadała    ekspertyz,  czy  opinii   autorytetów  prawa  oraz  opinii    Gmin,   Związku   Miast  Polskich,   Związku  Powiatów  Polskich     i  innych  organizacji    samorządów  terytorialnych,  tym  bardziej,  że  wprowadzone  przez  posłów   PO  poprawki   dotyczą   również  żywotnych   interesów    Gmin.

To  Gminy  są   bowiem  właścicielami    gruntów   ROD    i to  one  mają  prawo   wypowiadać   się  w  sprawie  zmian  podmiotów  prawnych  użytkujących  grunty  ogrodów.

Wniesione  poprawki  zmierzające   do  uwłaszczenia   działkowców  na  działkach  powodują   ogromny  rozgardiasz,  chaos,  komplikacje.    Spowodują,  że  zamiast  obecnego   jednego  podmiotu  jakim  jest  Polski   Związek  Działkowców,   Gmina  Wrocław  będzie  miała  do  czynienia  z  ponad  20  tysiącami    użytkowników  wieczystych,  co  znacznie  opóźni   i  utrudni   rozwój  miasta  i  realizację  wielu  inwestycji,  również  o  charakterze   publicznym.

Brak  opinii  prawnych  i  nie   wsłuchiwanie  się  w  ocenę  prawną  prof.  Orłowskiego  uczestniczącego  w  obradach,   wskazującą   na  niezgodność  z  Konstytucją   RP  zaproponowanego  rozwiązania  powoduje,  że  przepis  ten   narażający  działkowców  na  niepotrzebne  koszty  podziałów  i  pomiarów  geodezyjnych   nieruchomości  nie  będzie  mógł  być  zrealizowany.    Nikt  z  posłów  Platformy  Obywatelskiej  nie  raczył  odnieść  się  do  prawa  pierwokupu  gmin   w  przypadku  zmiany  użytkownika  wieczystego  za  1 %    wartości  gruntów,  nie raczył  odnieść  się  do  zastrzeżeń  gmin,  które  będą  miały  ogromne  problemy  z  realizacją  miejscowych  planów  zagospodarowania  przestrzennego.   Gminy  wręcz  zakwestionują   obrót  prawem   użytkowania  wieczystego   działki,  a  uczynią  to  jako  pierwsze   władze   Wrocławiaktóre  już  dwukrotnie   składały  wnioski   do  Trybunału   Konstytucyjnego  i  które    zostały  uwzględnione   np.  w  Wyroku  z  dnia   20  lutego  2002r.  Wówczas  to  bowiem  Trybunał  orzekł,  o  prawie  samorządu  terytorialnego  do  gruntów   ogrodów  stanowiących  ich  własność  i  sprzeciwił  się   przekazywaniu  prawa  użytkowania  wieczystego  na  rzecz  PZD.

Zapytujemy  na  jakiej  podstawie  Poseł   Marek  Łapiński  (PO)  twierdzi,  że   gminy  bez  przeszkód  będą   ustanawiały  prawo  użytkowania   działki  w  przypadku  tzw.  użytkowania  zwykłego  gruntów  ogrodów  przez  Polski  Związek  Działkowców.   Kto  zmusi  władze   Wrocławia  do  takich  decyzji,  bez  zobligowania  ustawowego.

Pomysł   uwłaszczenia  na  działkach  już  dzieli  społeczeństwo,  samych  działkowców.  Pomimo  braku  realności  tego  pomysłu  rzucone  „Ziarno”   już  kiełkuje  i  wywołuje     spory  i  kontrowersje.

Przyjęte  przez  Podkomisję  poprawki   wprowadzają  podziały  wśród   działkowców.  Zgodnie  z  Konstytucją  każdy  ma  równe  prawa.

W  przypadku  zapisów  przyjętych  przez  Podkomisję   ta  zasada  się  nie  liczy.

Podkreślić  należy,  że   grunty  rodzinnych  ogrodów  działkowych   Wrocławia  niemal  w  całości,  w  100%  zostały  przeznaczone  w  miejscowych  planach  zagospodarowania  przestrzennego  na  inne   cele,  zwłaszcza  komercyjne   i  deweloperskie.

W  tej  sytuacji  pomysł  uwłaszczenia   działkowców  jest  jedynie  pobożnym  życzeniem,   które  nigdy  nie  będzie zrealizowane.  Wykonywane  natomiast  prawo  pierwokupu  działek  przez  Gminy  spowoduje  rychły  upadek  ogrodów  i  ich  sprzedaż  inwestorom,  bez    specjalnych  przeszkód,  szczególnie  prawnych.

Zachodzi  pytanie  w  jakim  celu  mami   się  ludzi  i  obiecuje  przysłowiowe  „gruszki   na  wierzbie”,  chyba  tylko  po  to  by  Platformie  Obywatelskiej  wzrosły  notowania  w  sondażach,  na  co  zwrócił  uwagę  dziennikarz  podczas  konferencji  prasowej  posłów  PO.

Poważne  zastrzeżenia  budzą  również  inne  poprawki  wprowadzone  przez  Podkomisję  głosami  posłów  PO  zwłaszcza  dowolny  obrót   działkami.

Zaproponowana  poprawka  do  art. 45,  a  ujęta  w  obecnym,  po  zmianach   art.  41,  powoduje,  że  działkowiec  będzie  miał  niczym  nieograniczone  prawo  obrotu  działką.   Będzie  mógł   przekazać  działkę   komukolwiek  bez  opinii,  zgody,  zastrzeżeń  stowarzyszenia.  W  przypadku   Wrocławia,  wiedząc   że  tereny  ogrodów  są  przeznaczone  na  cele  komercyjne,  może  dochodzić  do  nieuzasadnionych   wykupów  działek,  zarówno  przez  określone  osoby  fizyczne,  rodziny,  czy  inwestorów   np.  przez  podstawione  osoby.

Działki  będą  mogły  być  wykupywane  przez  ludzi  majętnych,  kosztem  osób  o  skromnych  budżetach,  kosztem  rodzin  wielodzietnych,  młodych  małżeństw,  emerytów  i  rencistów.

Zaproponowano  więc  sytuację,  w  której  zarząd  stowarzyszenia  nie  będzie  miał  nic  do  powiedzenia  w  sprawie  przydziału   działki.  Ogrody  działkowe  w  ten  sposób  będą  znikały,   a  tereny  działek  zostaną  przekształcone  i  sprzedane.  Wprowadzony  zapis   stwarza  również  poważne  zagrożenie  w  zakresie  zabudowy  działek   ponadnormatywnymi  altanami,  co  umożliwi  ich  zamieszkiwanie,  pomimo  ustawowego  zakazu,  a  z  taką  sytuacją  już  obecnie  nie  mogą  poradzić  sobie  inspektorzy  nadzoru  budowlanego.

Zastanawiające  jest  zatem,  czym  kierowali  się  posłowie  Podkomisji,  szczególnie  Platformy,  czy  może   próbą  rozwiązania  problemu  mieszkaniowego,  fundując  na  terenach  ogrodów  slumsy?

Z  innych  znaczących  poprawek,  które  wprowadzają  ogromne  zamieszanie,  to  propozycja  obowiązkowego  potwierdzania,  w  ciągu  5  miesięcy  przynależności  do  stowarzyszenia   ogrodowego   ”Polski   Związek  Działkowców   art.  53  projektu  Podkomisji”.  Rodzi  się  pytanie,  jakiemu  celowi  ma  to  służyć,  gdyż    działkowiec  już  wcześniej   wyraził   swą  wolę   składając  deklarację  członkowską.  A  co  będzie  jeżeli   działkowiec   w  tym  okresie  tego  nie  uczyni,   czy  automatycznie  straci  członkostwo    w PZD?

Wprowadzone  przez  Podkomisję  inne  poprawki  i  nowe  zapisy  wręcz  utrudniają  i  uniemożliwiają  ich  spełnienie.  Dotyczą  one  terminu   uchwalenia  nowego  Statutu,  jego  zarejestrowania   w  KRSiE,  a  szczególnie  poprowadzenia  w  ciągu  2-óch   miesięcy  wyborów  organów  stowarzyszenia,  co  w  przypadku  stowarzyszenia  ogólnokrajowego  PZD   jest  wręcz  niemożliwe,  biorąc  pod  uwagę  wybory  w  ogrodach. Okręgach  i  na szczeblu  krajowym.

Wprowadzone  warunki  zwołania  walnego  zebrania  w  celu  wyboru   stowarzyszenia   są  niezwykle  kosztowne,  czasochłonne  i  pracochłonne.

Zachodzi  pytanie,  po  co  to  wszystko,  po  co  ta  walka,  komu  ona  ma  służyć?    Odpowiedź  wydaje  się  prosta.  Po  to  by  tak  skonstruowany  projekt  ustawy  o rodzinnych  ogrodach  działkowych  nie  wszedł  w  życie,  bo  albo  zostanie  zawetowany  przez  Prezydenta  RP,  albo  uznany  przez   Trybunał  Konstytucyjny  za  niezgodny  z Konstytucją   RP,  co  jest  wysoce  prawdopodobne,  wręcz  pewne.  Tym  samym   zniknie  Polski  Związek  Działkowców  i  tytuł  prawny  wieczystego  użytkowania  gruntów  rodzinnych  ogrodów  działkowych   i  tak  jak  chciała   Platforma  Obywatelska  w  projekcie   posła  Stanisława  Huskowskiego   grunty  ogrodów  znajdą  się  w  wyłącznej  władzy   Gmin.  A  to  będzie  początek  końca  ogrodnictwa  działkowego  w  Polsce.

Uczestnicy   spotkania  zwracają  się  do  posłów  na  Sejm  RP,  Senatorów,  Premiera,  Marszałka  Sejmu   RP   i  Prezydenta  Rzeczypospolitej  Polskiej  o  odrzucenie   wniesionych  poprawek  przez  Podkomisję  Sejmową  i  pozostawienie  zapisów  w  projekcie  obywatelskim  pod  którym  podpisało  się   1  milion     działkowców,  a  wzięcie  pod  uwagę   głosy  samych  działkowców  i  argumenty  przedstawiane  przez  naszych  pełnomocników.

Będziemy  bacznie  obserwować  dalsze  prace,  w  tym  Komisji  Infrastruktury  i  Komisji  Samorządu  Terytorialnego   Sejmu  RP,  będziemy   obserwować  reakcję  Premiera   Sejmu  i  Senatu.

Wierzymy  głęboko,  że   zwycięży  mądrość  i  rozsądek,  a  nie  tylko  polityczna  walka  o  wpływy.

Posłowie  na  Sejm  RP  pamiętajcie,  że  już  w  2014   roku  wybory  do   europarlamentu   i  samorządowe,  a  potem   do  Sejmu,  Senatu   RP.

 

 

   Stanowisko      przyjęte  przez

przez   39  przedstawicieli     rodzinnych

ogrodów  działkowych   m. Wrocławia

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.