Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Szukaj

Oświadczenie Prezydium KR PZD ws. uwłaszczenia działkowców oraz wolnego obrotu działkami zaproponowanego przez posłów PO - 27.10.2013

OŚWIADCZENIE

Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców

z dnia 31.07. 2013 r.

w sprawie uwłaszczenia działkowców oraz wolnego obrotu działkami zaproponowanego przez posłów PO

 

Krajowa Rada podczas posiedzenia w dniu 24.07 br. przedyskutowała wszystkie poprawki Platformy Obywatelskiej, które zostały zgłoszone do obywatelskiego projektu ustawy o ROD. Swoje poglądy wyraziła w 3 stanowiskach tj. w sprawie uwłaszczenia działkowców, niekontrolowanego obrotu działkami oraz przepisów przejściowych dotyczących potwierdzania członkostwa w Związku.

 

Prezydium Krajowej Rady PZD opierając się na tych stanowiskach, jak również biorąc pod uwagę stanowiska OZ PZD, zarządów ROD i  listy działkowców, oświadcza, że:

 

  1. 1.     PZD nie jest przeciwko uwłaszczeniu działkowców.
  2. 2.     PZD jest za uwłaszczeniem wszystkich działkowców.
  3. 3.     PZD jest przeciwko wolnemu obrotowi działkami.

 

Prezydium KR PZD nie ma żadnych zastrzeżeń co do samej idei uwłaszczenia działkowców. Jednakże uznaje, że nie jest ono możliwe w formie zaproponowanej przez posłów PO. Przede wszystkim dlatego, że uwłaszczenie działkowców nie jest możliwe w stosunku do wszystkich gruntów ROD. Obejmie  tylko 63%  gruntów, będących w użytkowaniu wieczystym bądź we własności PZD. Praktycznie żadnych szans na uwłaszczenie nie będą mieli działkowcy z dużych miast. W Warszawie, tylko 1 na 174 ROD jest w użytkowaniu wieczystym. Podobnie w Katowicach, gdzie działkowcy z zaledwie 0,005% ROD będą mogli uwłaszczyć się. W Krakowie będzie to dotyczyło działkowców z 2% ROD, w Lublinie – 5% ROD, w Łodzi – 9% ROD, w Poznaniu – 18% ROD, a w Szczecnie – 19% ROD. Są takie miasta jak Ostrowiec Świętokrzyski, Tychy czy Zabrze, gdzie żaden działkowiec nie będzie miał możliwości uwłaszczenia się. Uwłaszczenie nie obejmie zatem wszystkich działkowców, a różnicowanie działkowców na lepszych i gorszych może wywołać konflikty społeczne i chaos w ogrodach.

 

Posłowie PO próbują marginalizować fakt, iż własność i użytkowanie wieczyste , które ma być przekazywane działkowcom jest obarczone wadą - prawem pierwokupu przez gminę za 1 % wartości gruntu. W praktyce oznacza to, iż działkowcy zamiast zostać uwłaszczeni, mogą zostać wywłaszczeni przez gminy. Trudno bowiem uwierzyć, że gminy mając w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego inne przeznaczenie ogrodu nie będą chciały skorzystać z prawa pierwokupu, by odsprzedać grunt deweloperom lub innym inwestorom.

 

Ponadto, co jest niezwykle istotne, jak wskazują eksperci i konstytucjonaliści przepis dotyczący uwłaszczenia jest niekonstytucyjny, co może doprowadzić do tego, że ustawa zamiast przynieść bezpieczeństwo i spokój ogrodom stanie się polem walki i powodem zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego. To z kolei wydłuży cały proces legislacyjny, a w konsekwencji może doprowadzić do nie uchwalenia ustawy. Wówczas 21 stycznia 2014 r. działkowcy zostaną jedynie z kolejnymi pustymi obietnicami, jakich rząd PO złożył już dziesiątki w ciągu siedmiu lat sprawowania władzy. Czy o to właśnie nam wszystkim chodzi?

 

Nic nie mówi się również o opłatach związanych z uwłaszczeniem działkowców, począwszy od kosztów wydzielenia geodezyjnego działki, po wynagrodzenie dla notariusza i opłatach związanych z wpisem prawa w księdze wieczystej. Z jednej strony posłowie PO mamią działkowców uwłaszczeniem, ale z drugiej strony nie proponują w ustawie żadnych zwolnień  w tym zakresie. Bardzo zastanawiające jest również milczenie posłów PO w zakresie zwolnienia z opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego. Zatem nie powinno nikogo dziwić, jeśli okaże się nagle, że działkowcy będą musieli płacić coroczną opłatę w wysokości 3% wartości gruntu.

 

Nie do przyjęcia jest również wprowadzenie wolnego handlu działkami w ROD. Dotychczasowa kontrola zarządów ROD nad obrotem działkami miała na celu wyłącznie zapewnienie prawidłowego funkcjonowania ogrodu. Wraz z ograniczeniem wpływu stowarzyszenia ogrodowego na wybór nowego działkowca dyktat w ogrodach przejmie cena i mechanizmy wolnego rynku. Działki nie będą już dla emerytów, rencistów, młodych małżeństw z dziećmi i najbardziej potrzebujących, lecz staną się one dobrem luksusowym, masowo skupowanym przez najbogatszych i wykorzystywanym w różnych celach. Szybko przestaną one służyć społecznościom lokalnym, zwłaszcza w bardzo atrakcyjnych turystycznie miejscowościach, na Pomorzu i Mazurach. Bez nadzoru stowarzyszenia ogrodowego każdy będzie mógł na działce robić to, co chce. W takiej sytuacji, nikt nie będzie chciał ponosić odpowiedzialności za zarządzanie ogrodem.

 

Prezydium Krajowej Rady PZD stwierdza, że ogrody działkowe przetrwały ataki na Związek i działkowców, dzięki jedności i solidarności społeczności działkowej. Niejednokrotnie wymagało to przedłożenia interesów ROD nad własnymi, indywidualnymi potrzebami. Dlatego Prezydium Krajowej Rady PZD uważa za swój obowiązek poinformować wszystkich działkowców i społeczeństwo o skutkach propozycji PO. Żadne populistyczne hasła polityków PO nie ukryją tego, co jest prawdziwym celem PO, a mianowicie – uwolnienie gruntów i likwidacja ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce. Ponadto całkowicie zignorowano i pominięto ideę, która przez 116-lat towarzyszyła powstawaniu i rozwojowi ogrodnictwa działkowego na ziemiach polskich, a wiec pomoc najuboższym. To, co proponuje partia rządząca jest także sprzeczne z europejską wizją ogrodnictwa działkowego. Ogrody działkowe w całej Europie znajdują się na gruntach publicznych przede wszystkim po to, by mogły służyć całemu społeczeństwu, w tym najbardziej potrzebującym. Najlepszym antyprzykładem wprowadzania innych regulacji prawnych jest Słowacja, gdzie w wyniku uwłaszczenia zlikwidowano prawie połowę wszystkich ogrodów. W ich miejscach powstały osiedla, sklepy i parkingi. Czy to samo chcemy zrobić z naszymi ogrodami?

 

Prezydium Krajowej Rady PZD oświadcza, że najważniejsze w tej sprawie jest jednak zdanie działkowców. To ich głos jest tutaj decydujący. Jeśli wierzą oni w obietnice uwłaszczenia składane przez PO i słuszność liberalizacji obrotu działkami to „złożymy ROD na ołtarzu ofiarnym PO”.

 

Prezydium Krajowej Rady PZD

 

Warszawa, dnia 31 lipca 2013 r.

Załącznik plikowy do pobrania

oswiadczenie_prezydium.PDF

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.